SKRZYDLATY PIES: Rottweiler Borys - wyzwanie (Tara zostaje!)

lejdija

Od dzisiaj, tj. 23.07.2016 oficjalnie Borysek przeszedł pod naszą opiekę i ma ekstra tymczas u Sławka. Biorąc pod uwagę braki socjalizacyjne, lękliwość i panikę w jaką wpada przy próbie wzięcia go na smycz, to miejscówka u Sławka jest czymś najlepszym, co mogło spotkać Borysa.
Ma swój kojec z częścią zabudowaną - prawdziwym domkiem z bardzo dużym wybiegiem, wręcz podwórkiem - wyłącznie do swojej dyspozycji a i Sławek dał się nam poznać, jako człowiek bardzo fajnie czujący psy, który nie robi niczego na siłę. Osobiście kocham takie zbiegi okoliczności, kiedy wszystko się świetnie zgrywa, jak tutaj: chęć pomocy ze strony Sławka i poznanie Borysa, który w schronisku nie miałby najmniejszych szans na jakąkolwiek socjalizację.

Warto też wspomnieć skąd się wzięło imię Borys. Otóż, na facebookowym wydarzeniu Kachulek wymyślił licytację na imię dla pięknisia, którą wygrał Mariusz - tak ten, od Fobcia Smile

Więc Mariusz może czuć się pełnoprawnym tatusiem chrzestnym Boryska i dzięki temu Borys ma już pierwszy wór karmy zapewniony wraz z bonusami.

WYDARZENIE BORYSA
[link widoczny dla zalogowanych]

ALBUM NA FB
[link widoczny dla zalogowanych]

Borys jest już wykastrowany, zaszczepiony, zachipowany, odrobaczony, teraz najważniejsze: socjalizacja i szukanie świetnego domu.
Już teraz wiemy, że Borys najlepiej będzie się czuć w domu z ogrodem, na pewno ma zadatki na psa stróżującego i spokojnie może mieszkać na zewnątrz - w oczywiście, dobrze przygotowanym kojcu i duża przestrzenią do hasania.
Plusem jest to, że Borys nie wykazuje cienia agresji. Dzisiaj przy próbach założenia mu smyczy, wyprowadzenia poza teren schroniska - co naprawdę nie wyglądało przyjemnie - ani razu nawet nie spróbował zaatakować kogokolwiek z nas. Po prostu pies wpada w panikę i traci kontakt z otoczeniem. Miota się, wyrywa, szarpie, próbuje przegryzać smycz - co prawie mu się udało. (Miałaś Kachuś nówkę smyczkę, miałaś). Strasznie biedny jest, strasznie...
I niestety nie udało się go przetransportować, czy nawet spokojnie wyprowadzić ze schroniska bez wspomagania farmakologicznego. Ale na szczęście wszystko jest już za nami, a Borys dochodzi do siebie w swoim nowym królestwie.

Bardzo dziękujemy pracownikom schroniska, którzy od samego początku pomagali nam w przygotowaniach Borysa do dzisiejszego dnia. A i dzisiaj też mogliśmy liczyć na super współpracę.
Oczywiście dzięki ogromne dla Sławka i Mariusza oraz dla Kachusia, która jako nawigator dała się poznać z tej najnajnajlepszej możliwej strony!
Heart

Zdjęć na razie niewiele, ale na wszystko przyjdzie pora.

tutaj Borys jeszcze w schronisku, w dniu, kiedy się poznaliśmy

ta focia jest ze wczoraj, jak go przekupowałam kiełbachą

a te już z dzisiaj, po wniesieniu go do nowego kojca... jak widać - farmakologia jeszcze działa ...

Sławek już dał znać, że Borys już prawie całkiem doszedł do siebie, ma już wodę (wcześniej zabraliśmy, żeby się nie zadławił przy próbie picia) ma też miękkie spanko i zwiedza swój domek i podwórko Smile

Każdemu, kto zechciałby pomóc nam w opiece, kupić Borysowi karmę, akcesoria, zabawki z góry bardzo dziękujemy!

ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna rottek borys

Kontakt w sprawie adopcji, pomocy, chęci uzyskania więcej info:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Borysek w swoim królestwie. I ciągle jeszcze bardzo wycofany i nieufny, ale z dnia na dzień jest coraz bardziej ciekawy otoczenia. Smile

Kontakt w sprawie adopcji, pomocy, chęci uzyskania więcej info:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

Każdemu, kto zechciałby pomóc nam w opiece, kupić Borysowi karmę, akcesoria, zabawki z góry bardzo dziękujemy!

ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna Borys

lejdija

to kiedy robimy napad na Borysa?

:hamster_evil:

lejdija

ach, wczoraj to był dzień!

do Borysa dołączyła Tara:
https://youtu.be/pmCImFsG_qw

Sytuacja wygląda tak: Borys jest już u Sławka miesiąc z hakiem. Niestety postępy w "oswajaniu" jego lęków nie idą nam łatwo. Borys niestety, mimo, że ewidentnie JUŻ się cieszy na widok Sławka, to podchodzi do Niego na ok. 1m i koniec.
Stąd padła propozycja Sławka, żeby dołączyć do Borysa drugiego psa, który mógłby go troszkę ośmielić. A my nawet nie śmiałyśmy pomyśleć, że Sławek coś takiego zaproponuje. A to jest propozycja DOSKONAŁA!
Troszkę trwało, zanim udało nam się znaleźć odpowiedniego psa... a w zasadzie od razu wiedziałyśmy na kogo padnie. Od pewnego czasu w schronisku w Racławicach przebywała genialna suczka Tara, którą miałyśmy na oku, jednak ani fundusze, ani możliwość umieszczenia jej w jakimś fajnym miejscu nie pozwalały nam wziąć jej pod swoje skrzydła. Aż do wczoraj! <3
Decyzja, że Tara już jest nasza, była podjęta już ponad tydzień temu, na co i schronisko chętnie przystało. Czekaliśmy tylko na zagojenie się ranki po kastracji oraz zagojenie się ranki (tej na boku) po wycięciu guza.
Tara ma genialny charakter i wspaniale nadaje się na psiego rehabilitanta.
Mimo, że Borys był przerażony przez pierwsze pół godziny, kiedy weszliśmy z Tarą na jego wybieg, to jednak udało się Tarze zachęcić go do bliższego kontaktu, co uwieczniliśmy na filmiku.
Dzisiaj zadzwonił Sławek, który sam nie wierzył w to, co się stało: dzisiaj Borys podszedł do niego, dotknął Go nosem(!), do tego dużo chętniej biega po wybiegu, sam zaczepia Tarę do zabawy.. no i w ramach przypomnienia sobie czym jest zabawa: wywlekli z kojca materacyk, który skończył jako poszatkowane bliżej nieokreślone coś.
Boże - dzięki za Sławka Smile

A teraz szukamy domu dla dwójki prawie rottków Smile

Cudnie by było, jakby w przyszłości Tara i Borys mogli zamieszkać we wspólnym domu

Kontakt w sprawie adopcji, pomocy, chęci uzyskania więcej info:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

Każdemu, kto zechciałby pomóc nam w opiece nad Tarą i Borysem, kupić im karmę, akcesoria, zabawki z góry bardzo dziękujemy!

ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: darowizna Borys i Tara

lejdija

Chyba nie będzie nam dane już wklejać tutaj zdjęć, zatem zapraszamy na wydarzenie FB
[link widoczny dla zalogowanych]

i do albumu na FB
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Czas się brać za ogłoszenia parki... bo czas leci a domu ani widu, ani słychu.. za to zachowanie Borysa fajni się zmienia.. ale ciągle jesteśmy jeszcze w głębok....im lesie..

Rottweiler Borys i prawie rottweiler Tara - super para! Adopcja

Imię: Borys i Tara
Płeć: samiec i samica
Wiek: Borys ok. 3 - 4 l. Tara ok. 3l.
Płodność: oboje kastrowani
Szczepienia: aktualne
Odrobaczenie: aktualne
Chip: tak
Miejsce pobytu: Skała (k.Krakowa)
Stosunek do dzieci: NIE POLECAMY
Stosunek do innych psów: pozytywny pod kontrolą
Stosunek do kotów: brak danych

Borys trafił pod opiekę naszej Fundacji w lipcu 2016 r. prosto z jednego z małopolskich schronisk. Pies nie miał tam szans na adopcję. Borys jest bardzo ładnym rottweilerem, było nim duże zainteresowanie, jednak wszyscy rezygnowali, kiedy widzieli, jego przerażenie na widok smyczy, nowych ludzi, czy samochodu.
Borys ma bardzo duże braki socjalne, wpada w panikę na widok smyczy, samochodu czy obcych ludzi. Nie ma mowy o tym, by go pogłaskać, wejść z nim w kontakt, jak z normalnym psem. Borys, to pies, który prawdopodobnie, zanim trafił do schroniska, wiódł żywot psa pozostawionego zupełnie samemu sobie. Nikt nie postarał się o nauczenie go czegokolwiek. Możliwe, że przez przypadek wydostał się z podwórka i już nie umiał tam wrócić. Nie wiemy. Minął miesiąc a zachowanie Borysa niewiele się zmieniało. Ciągle trzymał na dystans. Unikał kontaktu. Mimo, że ewidentnie cieszył się już na widok osób, które zna, to ciągle nie było mowy o tym, by go pogłaskać, nie marząc o wzięciu go na smycz. Postanowiliśmy spróbować dotrzeć do Borysa przy pomocy innego psa i takim sposobem kolejną podopieczną Fundacji została cudowna suczka Tara, która również fatalnie znosiła pobyt w schronisku (innym niż Borys). Tara jest fantastyczna pod każdym względem. Mimo, że Borys pierwszego dnia unikał Tary, to jednak jej fantastyczne usposobienie sprawiło, że bardzo szybko się do niej przekonał i niemal z dnia na dzień zaczął się widocznie zmieniać. Borys stał się bardziej pewny siebie, i w 100% zaufał Tarze. Coraz częściej są sytuacje, kiedy ośmielony zachowaniem Tary podchodzi do nas, szturcha nosem, szuka kontaktu, jednak ciągle jeszcze nie wie, na ile może nam zaufać. Mimo że trzyma dystans, to wesoło merda do nas ogonem. To bardzo duży postęp! Jednak z chodzeniem na smyczy, czy nawet z dotykiem jesteśmy ciągle na początku drogi. Niestety, Borys jest psem, który potrzebuje bardzo dużo czasu na zaakceptowanie nowych rzeczy, na odnalezienie się w nowej sytuacji, na zaufanie człowiekowi.
Czy znajdziemy dla niego odpowiedniego opiekuna? Czy znajdziemy kogoś, kto da mu szansę na normalne życie? Bardzo byśmy tego chcieli!
A wręcz idealnie byłoby, gdyby Tara i Borys mogli trafić do jednego domu. Kolejna zmiana otoczenia będzie dla Borysa kolejnym dużym stresem a obecność Tary na pewno mu pomoże.
Dla Tary i Borysa szukamy domu z ogrodem, może nawet jakieś miejsce w firmie, która potrzebuje psów do stróżowania? Borys świetnie stróżuje, pięknie i donośnie szczeka. Oczywiście Tara mu w tym nie ustępuje. Zwierzęta na początku musiałyby zamieszkać na zewnątrz z dostępem do dobrze przygotowanego kojca/wygrodzonej przestrzeni, gdzie będą się czuć bezpiecznie, i będą się mogły schronić przed zimnem, deszczem, i również słońcem. Jeśli chodzi o Tarę, to suczka bardzo ładnie chodzi na smyczy, chętnie wychodzi na spacery. Jest psem bardzo kontaktowym, przytulaśnym i wesołym. Niestety dla Borysa jest jeszcze za szybko na spacery. Na szczęście ma bardzo duży ogrodzony teren do biegania.

Jeśli możesz dać dom tej wspaniałej parze, jeśli psy mogłyby zamieszkać w twojej firmie, skontaktuj się z nami!
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 606 962 347
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Ostatnio Tarze urosły nowe jakieś narośle pod skórą i ciagle jest chuda, za chuda.. Sławek zawiózł ją na badania.. na szczęście z krwi i usg nic nie wyszło... no i dalej kminimy jak upaść Tarę.
poza tym Borys robi super postepy! W końcu muszę przysiąść i poskejać te filmiki i zdjęcia.. ale kurcze, nie wiem co z tym czasem, ze na wszystko go brakuje!!!! Sad

zaraz wkleję wyniki badan

lejdija

udało się zdjęcie wkleić!!!!!

Joanna1235

Woźna

kiedy mnie zapoznasz z małżeństwem Very Happy

kachul

Aśka sprawdzałam na wujku google z buta masz 12,5 h - wyruszaj :hamster_evil:

lejdija

lejdija

Dzisiejsze turnee po psach rozpoczęłam z samego rana od Tary i Borysa - zawiozłam im karmę, którą jakiś czas temu dostaliśmy od Marcysi: 3x15 Brit L i milion 1,4kilogramowych puszek na omastę. Dokładnie 36 sztuk. Heart

Z racji tej, że było dość wcześnie, to nie chciałam "nakręcać" otoczenia, nie robiłam zdjęć itd.. a tylko się przywitałam z łobuzami - i najważniejsze: TARA TYJE!! W KOŃCU MA OKRĄGLEJSZE BOCZKI Smile

Borys tylko doskakiwał do mej ręki i odskakiwał... aleeee; SŁAWEK MOŻE GO JUŻ GŁASKAĆ!

Marcysia - dzięki kolejny raz za hurtowe dary!
:hamster_inlove:

kachul

Borysek

lejdija

Stachu, to umi robić foty, co nie?
:hamster_inlove: