3letni ANGELO mix malamut/mix husky - z kartoteką i wyrokiem

AsiaPi

PILNIE SZUKAMY RATUNKU PRZED UŚPIENIEM DLA ANGELO!

imię: ANGELO, dla znajomych ANIOŁ
Rasa: siberian husky mix alaskan malamute
Płeć: pies
Wiek: około 3 lata
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: wykastrowany
Miejsce Pobytu: schronisko na Śląsku

ANGELO trafił do schroniska 13.05.2013. Został zwrócony przez rodzinę po 2 tygodniach od adopcji z innego schroniska. Pies w nowym domu za przewodnika obrał sobie nowego właściciela, wobec niego był karny i posłuszny. Niestety ugryzł panią domu i natychmiast został odstawiony do schroniska. Szczegóły i okoliczności ugryzienia nie są znane, nie możemy wykluczyć, że pies np. źle zinterpretował sygnały wysyłane przez człowieka, nie znamy jego przeszłości i nie ugryzł w zw. z tym ze strachu.
W tej chwili Angelo przebywa w kojcu obesrwacyjnym z kartoteką "agresywny pies/pogryzienie" i tak naprawdę czeka na wyrok, czyli uśpienie.
Wg releacji wolontariuszki nie przejawiał w kojcu agresji, był zainteresowany, pogodny, nie rzucał się do krat, nie szczekał, był żywo zaciekawiony zdjęciami i ludźmi przechodzącymi w pobliżu. Jednak wg relacji schroniska 2 pracowników zostało też ugryzionych przez Angelo.
W chwili obecnej nie wiemy, jak pies sprawuje się na smyczy, jak zachowuje się na spacerze, jak raguje na inne czworonogi.

Dom stały, dom tymczasowy, fundacja która wezmie go pod skrzydła pilnie potrzebna,bo schronisko chce go UŚPIĆ!

kontakt do adopcji:
Asia 663-930-929 po godz. 17
mail: [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

wilczycaEwa

Asiu, dziękuję ! Jesteś niezawodna jak zawsze. Very Happy

P. Martyna z Fundacji Adopcje Malamutów obiecała wsparcie sprawie Anioła. Tak jak prosiła, przekazałam jej namiary na poprzedni dom Anioła. Z tego co mówiła, zamierza zrobić szczegółowy wywiad n/t funcjonowania Anioła w domu. Bardzo ciekawa jestem jej wniosków.

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Martyna, to jak zacznie maglować , to do prababci Angela dotrze! Very Happy

AsiaPi

w ten weekend niestety nadal nie można było zabrać Angelo na spacer. Techniczka w schronisku potwierdziła, że Angelo wysyła sprzeczne sygnały, tzn. jest zainteresowany człowiekiem, cieszy się jak pracownik wchodzi do kojca, merda ogonem a potem nagle z zaskoczenia potrafi ugryźć. Angelo pewnie będzie wymagał oceny behawiorysty, aby dobrze zrozumieć jego intencje i "sposób bycia", bo jak na razie widać nie jest to łatwe i bywa niebezpieczne...

wilczycaEwa

Angelo był wczoraj za mną na pierwszym spacerze i muszę przyznać, że zachowywał się wzorowo. Żywo interesował się otoczeniem, obwąchiwał i obsikiwał stosowne miejsca, spokojnie przyglądał się obszczekującym go psom z mijanych kojców, ale nie odpowiadał na zaczepki. Przyjażnie przywitał się z Balbinką /wolno biegającą schroniskową suczką/ i wykonał kilka zabawowych podskoków. Poza schroniskiem też był spokojny, ładnie szedł na smyczy, reagował już na lekkie pociągnięcia korygujące tempo i kierunek spaceru. Nie bał się przejeżdżających samochodów, zignorował nawet motocykl, jednym słowem żadnej nerowowości i ekscytacji. Spacer był krótki i na dystans / żadnego miziania i głaskania /, ale kiedy Aga, nasza techniczka zapinała Angela na smycz, to on polizał ją po twarzy. Very Happy

Wiem, że to tylko jeden spacer, ale dobrze wróży. Very Happy

ninka10

Brawoo Ewa !! Trzymam kciuki za haszczaka Wink

gabi2

[link widoczny dla zalogowanych]

Basia

Super

"nie taki Anioł straszny" Very Happy

AsiaPi

a oto kilka foteczek z ciotką Ewą - nie ma takich trzech, jak ich dwoje Smile

fotki wrzuciłam tez na forum malamutów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

AsiaPi

i jeszcze kilka zdjęć naszego "Aniołka" - też wrzucone już na malamuty

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

relaks na trawie:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Angelo zastanawia się, czy wkrótce odmieni się jego los na lepsze...

[link widoczny dla zalogowanych]

gabi2

Spory też nasz Aniołek :hamster_beautiful:

wilczycaEwa

Od pierwszego spaceru minęło sporo czasu. Od 15 czerwca Angelo wychodzi ze mną codziennie. Początkowo spacerowaliśmy po pobliskim, mało uczęszczanym przez ludzi lasku, gdzie Angelo chętnie wylegiwał się w cieniu, a ja mogłam doprowadzać do porządku jego futro i nie martwić się fruwającymi wokół aniołkowymi piórkami. Po paru dniach, kiedy okazało się, że na dłuuugiej treningowej smyczy Angelo zachowuje się w sposób zdyscyplinowany / nie lata jak wariat, wraca do mnie już po lekkim szarpnięciu /, zaczęliśmy spacerowanie po miejskim parku, gdzie spotyka się czasem ludzi. Anioł spokojnie mija przechodniów, motocykle i samochody osobowe, za to totalnie panikuje na widok autobusów i ciężarówek.
W połowie tygodnia odkryłam, że Angelo poza "idziemy" i "stój", zna też komendę "siad" i chętnie przyjmuje za jej wykonanie nagrodę, któtą nie zawsze zjada. Zupełnie nie lubi biszkoptów / Surprised

/, ani psich ciasteczek, tylko paróweczki Very Happy

.
Jest przyjazny wobec innych psów. Co prawda urządza dziką awanturę sąsiadom z kojców obserwacyjnych / do soboty był tam sam /, odszczekuje psom z mijanych po drodze do wyjścia kojców, ale w warunkach spacerowych nie zaczepia nikogo, z sympatią wita się z malutkim, wolno biegającym po schronisku pinczerkiem, a nasza suczka Balbinka to jego prawdziwe " I love you ".
Pewnego dnia zabrałam Angelo na wybieg i zrobiłam mu małą sesję fotograficzną i oto jest : swobodny i radosny.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

podobno lada chwila osobiście się poznamy z Angelo Twisted Evil

wilczycaEwa

To prawda, sprawy idą właśnie w tym kierunku i oddycham spokojniej na myśl, że Angelo wkrótce będzie pod opieką FAM.

A tu Angelo z Agnieszką, która jest jego wielką sympatią.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Skrócona historia nawiązywania znajomości z pewnym kotem.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]