Mała ,wielorasowa sunia w zamojskim schronisku

Żunia

Mamy jeszcze do pokazania inną sunieczkę zamieszkującą w zamojskim schronisku.
Wyrodny właściciel przyprowadził sunię do weta,żeby ją uśpić ( bo mu się znudziła)

Wet po niezbyt kulturalnej przemowie pognał pana i zostawił psiaka w lecznicy. Przez parę dni psinka była obserwowana i stąd opis suni.
Wiek ok 2 lat.
Wielorasowa
sierść krótka, beżowa.
Wzrost -w połowę łydki.
Sunia nie brudzi w miejscu , w którym przebywa.
Je wszystko.
nie jest lękliwa ani nerwowa.
Bardzo kocha ludzi, przymila się do wszystkich , których ma w zasięgu wzroku.
Pieszczocha.
Szukamy dla niej domku, bo boks kwarantanny schroniska, nie jest dla niej najlepszym miejscem.

kachul

jest szansa na jakieś zdjęcia?

Żunia

Paulina ją obfociła. Pewnie jutro wrzuci.

Żunia

Qrcze, skleroza mnie dopadła.
Sunia jest wysterylizowana, zaczipowana, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona.

Jolanta

To jeszcze tylko fotki i ogłaszamy Smile

Elu, kontakt na Ciebie?

Żunia

Oczywiście.
Jest już Szymon i mogę wygospodarować więcej czasu dla psiaków.

ladyS

Są i fotki:

Żunia

Trzeba być potworem, żeby chcieć taką ślicznotkę uśpić.Nieprawdaż?Ja ją nazywam Lila, ale imię oczywiście można zmienić.

ladyS

Na osiedlu obok, Żuniu - tam, gdzie mieszka piranha - biega pies, młodziutki, taki jak ta sunia z koloru, tylko nie niskopodwoziowy, a taki charcikowy raczej, bardzo fajny i sympatyczny. Biega bez obroży, ludzi się nie boi - ale w końcu stuknie go samochodów albo pijaczki zrobią sobie zabawę...

Żunia

Od dawna biega? Dzwoniłaś do schronu?

Jolanta

Propozycja og łoszenia dla Lili:

2-letnia LILA szuka dobrego domu.

Wiek ok. 2 lat.
Sunia wielorasowa, jest wysterylizowana, zaczipowana, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona.
Ma krótką, beżową sierść.
Wzrost - do połowy łydki.
Sunia nie brudzi w miejscu, w którym przebywa.
Je wszystko.
Nie jest lękliwa ani nerwowa.
Bardzo kocha ludzi, przymila się do wszystkich, których ma w zasięgu wzroku.
Pieszczocha.
Szukamy dla niej domku, bo boks kwarantanny schroniska, nie jest dla niej najlepszym miejscem.
Lila nie miał dotad szczęścia do ludzi, jej poprzedni właściciel przyprowadził sunię do weterynarza, żeby ją uśpić (bo mu się znudziła)!
Weterynarz po niezbyt kulturalnej przemowie pognał pana i zostawił psiaka w lecznicy.

Kontakt w sprawie adopcji :
tel: 695 133 317 (Elżbieta)
mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Jolanta

Ogłoszenie Lento;
[link widoczny dla zalogowanych]
promowane do: wto, 20 wrz, 2011

magda1724

[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

co z suczką?

Żunia

Niestety, sunia nadal w schronisku.