Santi, młoda sunia, szukam dla niej domu

Cody

Imię: Santi
Rasa:
Płeć: suka
Wiek: ok. 8 m-cy
Rodowód: -
Chip: brak danych
Odrobaczenie: brak danych
Szczepienia: brak danych
Płodność: brak danych
Miejsce Pobytu: okolice Poznania
Stosunek do dzieci: brak danych
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: brak danych

OPIS ZWIERZĘCIA - Santi, to młoda sunia, która pojawiła się znikąd jakiś miesiąc temu. Początkowo krążyła spłoszona po okolicy, aż w końcu znalazła dla siebie zaciszny kąt na terenie ogródków działkowych. Sunia powoli przestaje się bać tego co dla niej nowe, stopniowo nabiera zaufania. Zawołana, natychmiast podbiega. Łagodna, przyjacielska, i bardzo wpatrzona w człowieka. Z jej zachowania wnioskuję, że jest to pies, który przebywał z człowiekiem, ale z jakiegoś powodu został osamotniony.

kontakt w sprawie adopcji:
Imię: Małgorzata
telefon: 662-775-283
e - mail: [link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

gabi2

Poprosimy o zdjęcia !!!!

Cody

lejdija

A Cody powiedz coś więcej, czy ktoś ją dokarmia? ona tak całkiem luzem sama sobie jest? Czy tam gdzie jest może zostać na dłużej? czy ludzie ją przeganiają itd.. itd. czy jest opcja, żeby ktoś mógł ją wziać do weta np. zeby sprawdzić czy nie ma chipa?
Czy jeśli lada chwila nikt jej nie będzie chciał przygarnąć, to czy nie lepiej, zeby zgłosić ją Straży Miejskiej/Policji, zawieźć do schroniska? tam przynajmniej zaszczepią, będzie miała jakieś miejsce "bezpieczne" przed zimą i mrozami..
???

Na razie takie ogłoszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Fundacja Skrzydlaty Pies pomaga znaleźć dom dla młodziutkiej Santi!

Imię: Santi
Rasa: może mix z terierem niemieckim
Płeć: suka
Wiek: ok. 8 m-cy
Rodowód: -
Chip: brak danych
Odrobaczenie: brak danych
Szczepienia: brak danych
Płodność: brak danych
Miejsce Pobytu: okolice Poznania
Stosunek do psów: pozytywny

Santi, to młoda sunia, która pojawiła się znikąd jakiś miesiąc temu. Początkowo krążyła spłoszona po okolicy, aż w końcu znalazła dla siebie zaciszny kąt na terenie ogródków działkowych. Sunia powoli przestaje się bać tego co dla niej nowe, stopniowo nabiera zaufania. Zawołana, natychmiast podbiega. Łagodna, przyjacielska, i bardzo wpatrzona w człowieka. Z jej zachowania można przypuszczać, że jest to pies, który przebywał z człowiekiem, ale z jakiegoś powodu został osamotniony, może uciekła i nie może trafić do domu, może ktoś ją zwyczajnie porzucił... nie wiemy..
Sunię dokarmiają ludzie, jednak nikt nie chce jej przygarnąć. Sunia żyje i śpi, tam gdzie znajdzie schronienie. Dni już krótkie, coraz zimniej.. mamy nadzieję, że uda nam się szybko znaleźć dla niej dom!

kontakt w sprawie adopcji:
Imię: Małgorzata
telefon: 662-775-283
e - mail: [link widoczny dla zalogowanych]
---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

lejdija

a bo zapomnialam tam wyżej napisac.. ona może ma coż z teriera niemieckiego.. no tylko uszy to raczej z owczarka niemieckiego a nie teriera Very Happy

ona tę sierść ma szorstką? czy tylko tak na zdjęciach wygląda?

Cody

Te jej uszy to może też być ślad po haszczakach. Na "twarzy" też ma haszczakowy malunek, kreski pod oczami i wzorek nad oczami, no i ten ogonek z lekko zakręconą końcówką. Sierść rzeczywiście wygląda na terierową, ale w dotyku jest mięciutka, raczej charakterystyczna dla owczarka. To pies dla osoby, która nie może się zdycydować, którą z tych ras wybrać.
Sunia na szczęście nie jest przepędzana z miejsca, które sobie wybrała. Karmię ją ja, i bywają dni, kiedy zjada z grzeczności, co wskazuje na to, że i inni ją dokarmiają.
Kiedy ją pierwszy raz spotkałam, była bardzo spłoszona, z ogonkiem przyklejonym do brzuszka. Uciekała ode mnie i od moich psów, ale powolutku nabiera zaufania. Mogę ją dotykać, ale jeszcze nie wszędzie, czasem cofa głowę. Pięknie daje łapę, liże mnie po twarzy, mogę jej grzebać w misce. Powoli przestaje się bać moich psów. Wczoraj, pierwszy raz odważyła się podejść do nich blisko i postanowiła towarzyszyć nam podczas spaceru. Była już widziana, kiedy biegała spłoszona po trasie szybkiego ruchu, dlatego staram się jej nie spłoszyć, żeby nie zmieniła miejsca, w którym czuje się bezpiecznie i nikomu nie przeszkadza.
Schronisko... jeszcze z tym zaczekam, sunia umie być z człowiekiem, chcę dać jej szansę.
Co do szczepień... sunia ma delikatny ślad na sierści po obroży, jest w dobrej kondycji, zupełnie nie wygląda na zaniedbaną, więc mogła być zaszczepiona, dlatego odłożyłam ten temat na trochę później. Nie chce jej spłoszyć.

lejdija

"olać" szczepienia.. chip, chip, CHIP - sprawdzić czy ma chipa!

Twisted Evil

Cody

Spróbuję to sprawdzić

Cody

Przeglądając ogłoszenia, natrafiłam na bliźniaczo podobną do Santi sukę. Obie zostały znalezione w tym samym rejonie i czasie, są w identycznym wieku, bliźniaczo podobne i mają identyczny charakter. Wygląda na to, że są to miotowe siostry, mixy haszczaka z terierem,
Gośka

syama

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Cody

Dziękuję pięknie za ogłoszenia,
Gośka

gabi2

Santi na FB.

Cody

Wczoraj Santi odwiedziła weterynarza. Podróż samochodem sunia zniosła dzielnie. Nie straszne jej były mijające nas po drodze wozy straży pożarnej na sygnale. Pani doktor dokładnie obejrzała sunię i orzekła, że wygląda na zdrowego, młodego psa, który nie ma jeszcze roku. Grzecznie weszła na wagę, waży 25kg. Sunia została odrobaczona, zaaplikowano jej środek przeciwpchelny i przeciwkleszczowy. Pobrano krew do badania, wszystkie parametry są w normie. Podczas badania była bardzo spokojna, wszystkie zabiegi zniosła bez najmniejszego protestu. Wkrótce sunia zostanie poddana zabiegowi kastracji.
Sunia spędziła u mnie w domu jedną dobę. Była bardzo grzeczna, najchętniej zajmowała miejsce tuż obok nas, najczęściej leżała z głową opartą na naszych stopach. Noc minęła spokojnie, spała na dywaniku przy moim łóżku. Santi bardzo ładnie chodzi na smyczy. Nie miałam dotąd psa, który prowadzony na smyczy, idzie "przyklejony" do nogi opiekuna....miodzio :pies: Po spacerze była zabawa na posesji. Sunia początkowo nie zwracała uwagi na psie zabawki, jednak obserwowała uważnie moje urwisy, i w końcu zachęcona przez nie nawet podjęła zabawę w przeciąganie szarpakiem.
Od wczoraj, sunia czeka na swojego opiekuna w hoteliku.

ulubiona pozycja do spania

no dobrze... możesz tu sobie poleżeć

lejdija

Cody, jak tam Santi, dalej szukamy domu? mamy maila z pytaniem o nią Very Happy