Shar- pei'ka w Gdyni

gabi2

Trzymam kcukasy !!!! Mocno !!!!!

gabi2

I co ? czy ktoś pyta o naszą Fałdę ?

lejdija

cisza...

gabi2

Wrzuciłam mała na Pomorską , może tam ja ktoś wypatrzy ?

kasia nero 1

jutro spotykam sie z babką z tozu opolskiego i ma u siebie popytac o dom dla fałdziochy

gabi2

Dzięki Kasiu Smile

gabi2

Miałam dziś telefon od sympatycznego Pana z Gdyni , w sprawie adopcji Fałdki. Jest jednak problem Sad

Państwo mają 2 letnią córeczkę , a z informacji jakie dziś uzyskałam ze schroniska , choroba skóry Fałdy to.....gronkowiec Sad

Osobiście jestem przeciwna , aby sunia z gronkowcem , przebywała z 2 letnim dzieckiem. Tym bardziej że choroba nie zaatakowała jednego miejsca , tylko objęła całe ciało suczki. Obecnie Fałda nie ma otwartych ran , gronkowiec został podleczony , ale przy każdym spadku jej odporności na 100% powróci.Chętny na adopcję suczki , jeszcze nie wie o diagnozie. Umówiłam się z nim na spotkanie w schronisku w ten Poniedziałek. Przedstawię mu jasną sytuację psiaka. Zobaczymy jaka będzie jego decyzja. W każdym razie , nie dopuszczę do tego , aby opuścił schronisko bez żadnego czworonoga. Smile

Co sądzicie o adopcji Fałdy ? Może ja się mylę ? Może mogłaby być z dzieckiem ? Ja myślę że nie , ale oczekuję Waszych opini.

lejdija

tak całkiem poważnie, to trzeba by sprawdzić, jaki to szczep gronkowca, bo gronkowców, jak mrówków i nie wszystkie są mega bardzo zaraźliwe.. wiekszość z nas żyje z gronkowcem na sobie, albo w sobie... jaja się zaczynają przy spadku odporności..
trzeba by idealnie dobrac antybiotyk, sucke faszerować i zapewnic jej dobre warunki, w domu ma o wiele większe szanse na odbudowanie odporności niż w schronie..
dziecko jeśli nie będzie całować psa, gryźć Wink

, spać razem w łóżku, głaskac bez mycia rąk itp.. to raczej jest bezpieczne...

gabi2

Lejdiś z tego co się dowiedziałam to gronkowiec który często atakuje człowieka. A dziecko ma tylko 2 latka , więc upilnowanie zachowania zasad higieny będzie bardzo trudne Sad

ale jeszcze porozmawiam z wetem prowadzącym Fałdę i zapytam jaki to szczep.

kachul

woźna wejże przekształć ogłoszenie bo jesteś nierobem

Damian Rożniewski

To prawda, że gronkowców jest bardzo wiele. Niektóre z ich należą do tych groźnych, większość mieszka razem z nami na co dzień. U psów gronkowiec skórny jest typowym powikłaniem wcześniej toczącej się choroby i ten, sam w sobie, dla człowieka nie ma większego znaczenia. Natomiast higiena obowiązuje. Podczas leczenia psa z chorą skórą podaje się antybiotyki zwalczające gronkowca by uzyskać pełną kontrolę nad chorobą. Jednak przyczyna choroby najczęściej leży gdzie indziej.
Pies dla człowieka jest jak szczepionka: wywołuje reakcje organizmu na drobnoustroje żyjące na psie. Sądzę, że najlepiej będzie doprowadzić skórę Fałdy do przyzwoitego stanu (chyba już tak jest) i oddać w dobre ręce. Warunki domowe są najlepsze do zdrowienia. Zwłaszcza w porównaniu ze schroniskiem.
Ciekaw jestem, jak brzmi wynik badania skóry.

Pozdrawiam.

lejdija

no i słuchać mi tu Damiana, bo mądrze mówi!.. pisze .. Wink

gabi2

Panie Damianie , Ślicznie dziękuje za wyczerpującą odpowiedź. Po dzisiejszej wizycie w schronisku , przeżyłam lekki szok. Sunia nie miała badań !!! Sad

Po wstępnych próbach leczenia w ciemno ...bez skutku , zareagowała na antybiotyk podawany w przypadku zakażenia gronkowcem...i stąd diagnoza Sad

no cóż , nie będę komentować. Mam jednak dwie wiadomości , dobrą i tą złą. Zacznę od złej...Pan z którym się dziś umówiłam w schronisku w celu ewentualnej adopcji Fałdy ...najnormalniej na świecie , nie przyjechał , telefonów również nie odbierał Sad

Dobra wiadomość to taka , że w Fałdzie zakochała się jedna z wolontariuszek schroniska , i od jakiegoś czasu zastanawiała się nad adopcją małej Smile

Ponieważ dzięki naszym ogłoszeniom , zainteresowanie Fałdą znacznie wzrosło i to przyspieszyło decyzję wolontariuszki. Fałda jutro jedzie do domku !!!!! Jak już się to stanie , osobiście przeniosę małą do odpowiedniego działu Smile

...Widać , nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło Smile

magda1724

Super wieści

lejdija

no eeelegancko!