Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ciekawa książka ''Czarna Księga - karmy dla zwierząt''

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> O żywieniu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
syama
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:42, 29 Lis 2014    Temat postu: Ciekawa książka ''Czarna Księga - karmy dla zwierząt''

''Książka składa się z 13. rozdziałów, które się przenikają. Występuje wielowątkowość, jednak każdy motyw traktuje o innym aspekcie produkcji karm dla zwierząt: marketing, surowce, dystrybucja, skutki dla zwierząt i środowiska (w tym ludzi), ale przede wszystkim brudne praktyki producentów. Nie brakuje także ciekawostek i odskoczni od głównego tematu.

Zaopatrując się w tę książkę spodziewałem się wyjaśnień tego, jak na prawdę wygląda rynek karm dla zwierząt, nie tylko dla tych trzymanych w domu. Dr Hans-Ulrich Grimm mile mnie zaskoczył szerokim spektrum tematu, jaki poruszył w tekście. Od surowca, poprzez worek śmiecio-karmy, aż do żołądka (dosłownie). Postaram się krótko opisać poszczególne rozdziały, ale nie będę zdradzał całości Wink Na końcu każdego opisu umieszczę jakby podsumowanie części publikacji w formie motta.

Rozdział I to wstęp do całości, opisuje poniekąd większość kwestii, jakie zostaną poruszone w niniejszej książce. Skupia się on raczej na sposobach reklamowania produktów. Autor nie przebiera w słowach i pisze wprost co o takich działaniach sądzi. Motto: ograniczona przejrzystość.

Rozdział II omawia związki między ludźmi a zwierzętami domowymi (kot, pies, krowa, królik, itp.). Ludzie tak daleko posunęli się w personifikacji swoich pupili, że powstały pierwsze kliniki plastyczne dla tych zwierząt. Dokładnie! Botoks, zmniejszanie klatki piersiowej, wydłużanie kończyn, itd. Nawet implanty, np. wyciętych wskutek kastracji jąder. Co lepsze, pieniądze nie grają żadnej roli, a ludzie są skłonni zrezygnować z przyjemności, byle pupil miał jak najlepiej (i wyglądał "jak najlepiej"). Motto: największym wrogiem zwierzęcia jest jego nieświadomy właściciel.

W Rozdziale III dr Grimm rozkłada na czynniki pierwsze surowce i ich źródła pochodzenia do produkcji karm i pasz oraz uzasadnia, dlaczego nie nadają się (w większości) do spożycia przez jakąkolwiek żywą istotę. Motto: bezkarność procederu.

Rozdział IV traktuje o chorobach cywilizacyjnych, które coraz częściej dotykają nasze zwierzęta: cukrzyca, otyłość, nowotwory, zaburzenia na tle behawioralnym. Wszystkiemu winna jest chemia spożywcza i nienaturalny dla danego gatunku pokarm. Jest to "wspaniały" rynek zbytu dla nowych usług i karm specjalistycznych. Motto: z czym kojarzy Ci się słowo "pasożyt"?

Rozdział V to omówienie źródeł dochodu i przedstawienie rocznych obrotów poszczególnych firm w biznesie karm komercyjnych. Tutaj autor rozdrabnia się co do sposobności ludzi do przepłacania za produkty dla zwierząt, w tym karmę. Dodatkowo, producent dostaje jeszcze pieniądze razem z surowcami - rzeźnie płacą za ich "utylizację". Pojawia się ponownie wątek zacierania śladów i machinacji marketingowej. Motto: czysty zysk.

W rozdziale VI dowiemy się jak zwierzęta stały się częścią naszej społeczności, skąd pochodzą i dlaczego po dziś dzień mają u ludzi względy. Opisano także tragiczny los zwierząt w czasie bitw i wojen. Pojawiają się zaczątki powstawania wyspecjalizowanych ras psów i kotów. Motto: zwierzę jako symbol zmienia swe znaczenie.

Rozdział VII to omówienie poszczególnych związków chemicznych dodawanych do karm i pasz dla zwierząt oraz ich skutków dla zdrowia, także ludzi. Pośrednie skutki to zaburzenie działania systemu endokrynologicznego. Opisano też polepszacze smaku, które nawet ekskrementy zamienią w pyszny posiłek. Rozwiano też tajemnicę, dlaczego o tym wszystkim producenci nie piszą na etykietach. Motto: tablica pierwiastków przy tym to jak dwa plus dwa.

W rozdziale VIII prześledzono historię epidemii i chorób dotykających żywy inwentarz rolników. Wszystkiemu winne są kukurydziana pasza oraz wysokie zatłoczenie w oborach, klatkach, fermach, itd. To wszystko oczywiście przenosi się na ludzi. To nie wirusy i bakterie zabijają, ale niewłaściwa dieta... Jak zawsze, wszystko kręci się wokół pieniądza. Motto: Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni?

Rozdział IX rzuca światło na parszywe praktyki producentów karm i pasz. Autor odpowiada na pytanie, dlaczego Unia Europejska na to pozwala. Czym jest Mięsna Mafia, czyli o przestępstwie na skalę światową. Oraz trochę o dioksynach - super-toksynach. Motto: czego nie zobaczysz to Cię nie zaboli.

Rozdział X, w którym public relations producentów został przedstawiony w świetle sprzedawczyków, kłamców i lizusów. Papugi i pachołkowie skutecznie omamiają tłumy ludzi. Weterynarze to też świetni handlowcy. Już na starcie otrzymują zaufanie konsumenta. Autor między wierszami beznadziejnie pyta, gdzie się podziała ludzka godność. Motto: świątynia wiedzy [uniwersytet] zamieniła się w bazar.

W rozdziale XI omówiono wpływ chemii spożywczej na system endokrynologiczny, głównie hormony, a w następstwie tegoż katastrofalne skutki. Choćby dziwny przypadek ryb w jeziorze Thun. Uważa się, że ryby to system wczesnego ostrzegania przed ekologiczną katastrofą, ale nie siejmy paniki... Motto: nic się nie stało.

Rozdział XII - nie zabrakło oczywiście żywności GMO. Już na wstępie czyta się szokującą wiadomość umieszczoną w Internecie odnośnie ataku terrorystycznego przeciwników GMO. Ponadto, "nasz klient nasz pan" nie ma prawa bytu, gdyż giganty już dawno odcięły się od potrzeb klientów. Omówiono też sposób produkcji niektórych związków chemicznych przez drobnoustroje. Motto: inżynieria genetyczna jest jak płachta na byka.

Ostatni rozdział XIII prawi o utopijnym poszukiwaniu idealnej karmy przez koncerny i właścicieli schorowanych zwierząt. Z tym, że ludzie faktycznie troszczą się o dobro swoich zwierząt, a koncerny jedynie o grubość portfela. Jest też wzmianka o BARFie i RMB. Poruszono kwestię nadmiernej podaży witamin, oraz przedstawiono argumenty zwolenników żywienia "domowego" przeciw producentom karm i vice versa. Motto: nie wszystko złoto co się świeci.

Celem książki, a więc dr Grimma, jest uświadomienie czytelnika o sytuacji na rynku karm dla zwierząt oraz tego czym my go żywimy (sam przecież nie kupuje chrupek). Zachęca do dalszego zgłębiania tematów dietetyki człowieka i zwierząt i odkrywania głęboko skrywanych tajemnic. Konkluzją niniejszego dzieła jest fakt, że zwierzę to istota żyjąca i mająca swoje potrzeby, także żywieniowe. Należy mu się dobrej jakości, świeży posiłek. Codziennie. Czyż sami nie chcielibyśmy jadać w wykwintnych restauracjach, zamiast żywić się odpadkami?

Uważam, że sama książka jako podstawa do zrozumienia jak bardzo przeciętny konsument żyje w nieświadomości i jak jest omamiany zewsząd reklamami koncernów jest świetna. Wprawdzie odkrywa jedynie wierzchołek góry lodowej całej machinacji manipulacyjnej na rynku karm komercyjnych oraz żywności dla ludzi, to w samej swej prostocie prezentuje fakty w przystępny i czytelny sposób. Powyższe rozdziały opisałem nie w całości, jednak uwypukliłem te aspekty, które uznałem za ważne. Zapewne jest to kwestia indywidualnego spojrzenia i światopoglądu.

Spodziewałem się też po tej książce, że nie dowiem się niczego nowego. Jednak i tak jestem zadowolony z zakupu, gdyż fakty zawarte w niniejszym tekście pozwoliły mi usystematyzować wiedzę oraz spojrzeć ponownie na całość z dalszej perspektywy. Polecam tę książkę każdemu, kto nadal ma wątpliwości co do żywienia swoich pupili gotowymi karmami.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.''
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:16, 02 Gru 2014    Temat postu:

Elegancko, ale poza reklamą książki, ważnych informacji w tym streszczeniu nie ma (dlatego przeniosłam ten wątek do dzialu O Żywieniu).

A kto to streszczenie napisał? Żeby nie było, że coś wykorzystujemy bez podania źródła itd... itd.. itd..

chociaż reklamodawcy/autorowi książki, to w sumie może być na rękę, że ma darmową, anonimową reklamę

Cwaniak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syama
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:04, 02 Gru 2014    Temat postu:

O Rany. Zadna reklama.Nie ma waznych informacji bo to streszczenie jest.Znalazłam je na jednym forum o żywieniu psów.A w książce jest fajnie napisane co dodaja koncerny do karmy dla psów, nawet tej z najwyzszej półki, jak czytac etykiety ze składem, co oznaczaja rózne symbole tzw E w karmie itp.Lejdija jeśli chcesz to wykasuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:24, 02 Gru 2014    Temat postu:

e no po kiego kasować - może kogoś zainteresuje i kupi, dlatego przeniosłam, bo w dziale "Ważne informacje" wpisujemy ważne informacje Very Happy
.. inotylko link jakiś, albo autora streszczenia doklej i będzie elegancko

:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syama
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 27 Lut 2012
Posty: 606
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:12, 02 Gru 2014    Temat postu:

Tekst pochodzi z forum BARFny Świat, a oto link -http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?p=83799
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> O żywieniu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin