Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SKRZYDLATY PIES: Uzi alaskan mix husky łagodny pies Kraków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Skrzydlate zwierzęta, które odeszły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:07, 29 Cze 2015    Temat postu:

Z godzinami to nie ma problemu, przestrzegamy czasu "po" i "przed" jedzeniem, chodziło mi o ilość - startujemy z nim, w krótkich biegach (tzn dystansu półmaratonu nie zamierzamy przekraczać jeszcze przez jakiś czas, raczej do końca lata ), ale chodziło mi o to, że on w dni startowe je tak samo jak w zwykłe i czy w te startowe można byłoby mu po trochę więcej sypnąć. No i pewnie można byłoby, więc mam swoją odpowiedź Wink Ale i tak prawdę powie waga, jak go wsadzimy na wagę i zobaczymy jaka jest tendencja- spadek czy utrzymuje się czy jest "na masie". W to ostatnie wątpię, bo zobaczył go kolega Magdy (na zawodach na orientację), który był z nim na wycieczce jeszcze jak Uzi był w schronisku i go nie poznał, powiedział, że "zrzucił boczki". Czeka nas więc wyprawa na wagę do Karuska. Damy znać jak będziemy po.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:51, 29 Cze 2015    Temat postu:

bo tłuszczyk przerobił w mięśnie.. a w wadzie może być niewielka zmiana..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:06, 02 Lip 2015    Temat postu:

Cytat:
Ponieważ nasz pies ma zakaz wskakiwania na łóżko i ma spać w swoim legowisku/ na podłodze Uzi nie marnuje czasu jak wychodzimy do pracy. Jak wracamy do domu udaje, że to w ogóle nie miało miejsca, on nic nie wie i w ogóle on spał na podłodze .... Teraz oprócz futra które zostawiał na łóżku jest jeszcze inny dowód- zdjęcia z kamerki. Na drugim się do nas uśmiecha i pozdrawia z domu Wink



Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:31, 03 Lip 2015    Temat postu:

No po prostu z myślą o Was, chce zagrzać łóżeczko Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:17, 06 Lip 2015    Temat postu:

Uzi ma za sobą wizytę u weterynarza. Zauważyliśmy, że ma coś z oczkami - białka były zaczerwienione i nie schodziło to kilka dni. Uznaliśmy, że się nie znamy i że lepiej to pokazać komuś kto się zna i niech on to ocenia. Problem w tym, że Pan Weterynarz nie był w stanie zbadać Uziego ( niestety trzeba było rozchylić powieki zobaczyć czy coś tam go nie drażni, jakieś grudki lub zanieczyszczenia) a tego Uzi nie dał sobie zrobić. Bał się, wyrywał i skończyło się na kropelkach oczyszczających. Więc zakrapiamy tzn mąż zakrapia, bo to nie takie łatwe i troszeczkę trzeba mieć siły i sprytu, żeby mu to zapodać. Więc zobaczymy czy będzie mu po tym lepiej. Przy okazji zważyliśmy też Uziego- jego waga jest stała, więc będziemy karmić tak jak karmiliśmy.

Poza tym Uzi integrował się z psiakami na ogródkach. Bawił się z bardzo spokojnym goldenem i szalonym wyżłem. Byliśmy też ostatnio z Katią na wybiegu. Katia była głęboko rozczarowana, bo mimo umówionej randki Uzi poświęcał jej taką samą uwagę jak innym. Każdego odprowadzał do furtki, patrzył kto nowy przychodzi, z każdym troszkę się pobawił i ogólnie czuł się jak u siebie, chociaż byliśmy w tym miejscu pierwszy raz. A ja głupia myślałam, że on będzie przeskakiwał przez płoty, jak go tam spuścimy.

Trochę nas niepokoi jego reakcja na malutkie dzieci.Jeśli chodzi o dzieci 3-4 letnie i starsze to bez problemu daje się im głaskać, nie wykazuje nimi większego zainteresowania, nie reaguje na piski, nagłe podbieganie.Nic, oaza spokoju. Gorzej jest z maluszkami do około roku, które pełzają lub nosi się je na rękach. Jest takimi dziećmi bardzo zainteresowany, wodzi za nimi wzrokiem, czasami szczeka, podskakuje, mamy wrażenie, że mógłby złapać je za nóżkę, gdyby nadarzyła się okazja. Wydaje mi się, że on nie rozumie, że to dzieci, traktuje je jak zabawki. Ponieważ mamy dużo znajomych z maleństwami zdecydowaliśmy się, że pójdziemy z Uzim na profesjonalne szkolenie. Napisaliśmy już maila do behawiorystki z Fundacji z prośbą o doradzenie nam jaka szkoła w Krakowie jest warta polecenia. To nasz pierwszy psiak, więc myślę, że to ważne, żeby szybko zareagować w dobry sposób. Dowiemy się jak powinniśmy to robić Wink

Z innej bajki - w Krakowie upały, więc w sobotę na zawody biegowe pojechaliśmy sami. Zgonie z radami na forum odpuszczamy mu bieganie, aż nie zrobi się "normalnie". Miejmy nadzieję, że będzie to już niedługo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:59, 06 Lip 2015    Temat postu:

zuzia86 napisał:

Ponieważ mamy dużo znajomych z maleństwami zdecydowaliśmy się, że pójdziemy z Uzim na profesjonalne szkolenie. Napisaliśmy już maila do behawiorystki z Fundacji z prośbą o doradzenie nam jaka szkoła w Krakowie jest warta polecenia.


ale, że do mnie? czy do FAM do Agnieszki?
w takich przypadkach, to nie tyle szkolenie jest potrzebne a trening, który oswoi psa z dziećmi, może odwrażliwi, może co innego.. nie wiemy czy Uzi w ogóle nie zna dzieci, a może zna, ale "nie lubi", może ma złe skojarzenia.. etc.
dobry behawiorysta na początek, żeby rozkminił, potem plan treningu i regularne ćwiczenia wg planu..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:13, 06 Lip 2015    Temat postu:

Napisałam do Agnieszki z Fundacji Malamutów, od razu mi odpowiedziała,że jest na wyjeździe i że w czwartek mam zadzwonić i pogadamy. No z tego co wiemy to jest duża szansa, że on rzeczywiście nigdy nie miał kontaktu z maluszkami. Na te starsze , nawet nie wiele starsze, ale już chodzące reaguje super tzn nie reaguje Wink Czasem gdy wychodzimy na spacer to dzieci same z zaskoczenia podbiegają i bez pytania zaczynają głaskać. Uzi ma to w nosie.

Dobrze żeby ktoś to ocenił jego zachowanie i podpowiedział co z nim robić. Na to w sumie liczymy. Może byłoby tak, że on by sobie obwąchał dzieciaczka, polizał i już. Ale ekscytacja jest narzazie tak duża, że nie ryzykujemy. Rodzice też nie chcą ryzykować, wiadomo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:16, 06 Lip 2015    Temat postu:

Na razie zauważamy tylko zachowanie u maluszków - miał kontakt z dwójką rocznych dzieci, a wczoraj byliśmy u znajomych z ośmiomiesięczną córką. Coś mu ewidentnie nie pasuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:04, 09 Lip 2015    Temat postu:

Oczko Uziego nie poprawiało się po kropelkach, troszkę spuchło i mrugał nim dużo, więc we wtorek zadzwoniliśmy do lekarza, bo nie bardzo wiedzieliśmy czy dalej mu podawać leki czy należy już robić coś innego. Poszliśmy na wizytę i niestety Uzi dostał zastrzyk, co mu się nie bardzo podobało, ale jest po nim lepiej- zeszła opuchlizna i zmniejszyło się zaczerwienienie Wink Dziś idziemy na kolejny zastrzyk tzn wysyłam już męża, bo lekarz stwierdził, że na wizytę z Uzim ma przychodzić mąż. Ja w trzymaniu psa okazałam się za słaba Poza tym lekarz stwierdził, że Uzi to tak naprawdę nie pies ale kot, a przynajmniej zachowuje się jak kot. I muszę przyznać, że coś w tym jest Wink

Pogoda się zmieniła i dziś rano wróciliśmy do biegania z Uzim. W sobotę mamy start w nocnym biegu na 10km, więc jeśli dalej będzie tak jak jest, to Uzi poleci z nami i zdobędzie kolejny medal. W niedzielę jedziemy w góry na wycieczkę w "nagrodę" po tych wszystkich nieprzyjemnościach u weterynarza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:20, 09 Lip 2015    Temat postu:

No to życzymy medalu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:05, 13 Lip 2015    Temat postu:

[img]https://lh3.googleusercontent.com/Tcd537G8gB7tqm3L83IVd0epaUBnRI-ld2-CdVO6LslD=w1246-h934-no[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/jHkaXR1H3-o1cslTut6W0PZaG6Su438VPYzdt8t_Gig8=w1246-h934-no[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/fQ7H9PcMvUjpq1rhARnmJk3S6HDdPoJHbx_aTQyAAbSQ=w1246-h934-no[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/qD1WkdAaa8cOadH9ARPoeFuDTSXy8UT_O_OUuXp-M1uw=w1246-h934-no[/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:10, 13 Lip 2015    Temat postu:

Tu są zdjęcia Uziego : [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zuzia86
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 21 Kwi 2015
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:24, 12 Sie 2015    Temat postu:

I nowa porcja zdjęć Uzinka: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:45, 12 Sie 2015    Temat postu:

kto pobiera i wkleja??? wiemm.. znowu padnie na mnie ...
W mur
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:21, 12 Sie 2015    Temat postu:

lejdija napisał:
kto pobiera i wkleja??? wiemm.. znowu padnie na mnie ...
W mur


jak wiesz to po co pytasz Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Skrzydlate zwierzęta, które odeszły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin