Srebrne skrzydlate przywieszki - zbiórka srebra

lejdija

Zbieramy się powoli do produkcji kolejnej tury srebrnych skrzydlatych przywieszek. Zaczynamy jak zawsze od zbiórki srebra.

Małgosia ma tam coś u siebie już uzbierane, a ja kilka dni temu od P. Renaty - siostry naszej Beaty dostałam woreczek ze srebrnymi błyskotkami. DZIĘKUJEMY!
(w weekend porobię focie)
Joannie się spodobał jeden pierścionek i dwa łańcuszki..a i tak pewnie wystawimy część błyskotek na sprzedaż, a jak się nie sprzedadzą, to wtedy dopiero do przetopienia polecą..

Mam nadzieję, że Firma Jubilerska BUCHWIC i tym razem bez problemu wykona nam przywieszki. Heart

Jakby ktoś miał nadmiar nieużywanego srebra, chętnie przyjmiemy. Można słać na nasz adres albo przynosić osobiście, zostawiać w hotelu w Krakowie itd.. - z góry dzięki wielkie!
Fundacja Skrzydlaty Pies
ul. Kolejowa 4
32 - 332 Bukowno

buzi

małgorzata

Niestety ja już całe srebro na ostatnią turę oddałam - nic nie zostało - dlatego bardzo prosimy o zbiórkę - ja jeszcze coś może u teściowej znajdę Twisted Evil

czas też gra rolę - bo do świąt blisko i Firmie Buchwic to gorący okres Very Happy

małgorzata

Od Ani -Syjamy - dostaliśmy srebrną łyżeczkę - bardzo dziękujemy - jest bardzo ładna - aż szkoda ją przetapiać Smile

lejdija

Dzięki ANIA! to może zrób parę zdjęć i jakaś aukcję najpierw zrobimy? Może ktoś się skusi? Sama lubie takie gadżety Twisted Evil

ja mam jeszcze czekający na swój czas woreczek srebrnych rzeczy od p.Renaty, tam też jest kilka łańcuszków, co się naszej Joannie spodobały.. no ale kurde musze się za zdjęcia wziąć!
Zanim przetopimy może ktoś kupi co nieco..

Very Happy

lejdija

Jednak Beata nie da o sobie zapomnieć, zatem troszkę z przymusu, ale to i dobrze, bo motywacja jest - odświeżamy wątek srebrowy, bo faktycznie go zaniedbałyśmy.
A i sama zbiórka srebra siadła, bo zwyczajnie za dużo się dzieje i nie ogarniamy pobocznych tematów na bieżąco, ale i na przywieszki przyjdzie poreczka.

Zatem, do sedna.

Cała akcja zbiórkowa srebra jest na zasadzie dobrowolnej chęci przekazania srebra wśród naszych znajomych. I każdy doskonale wie, jak i co z tym potem robimy. Beata też to wie.
Ale skoro wymaga wyjaśnień, to oczywiście łaski nie robimy a wyjaśniamy.
To co Beata i inne Osoby dały wcześniej - poszło do Jubilera ( były już dwie edycje skrzydlatych przywieszek).
To co dostałam ostatnim razem (jeszcze w zeszłym roku), ciągle u nas jest. Nie zjadłyśmy tego, nie zdefraudowałyśmy, nie nosimy na sobie. Chociaż Joanna miała ochotę na dwa łańcuszki, to jednak ich nigdy “nie kupiła”. I dobrze, bo jeszcze by się okazało, że je ukradła, albo dostała za darmo.
Beata ( i każda inna osoba) w każdej chwili może do nas podejść i naocznie biżuterię zobaczyć (to samo dotyczy innych darów). Niczego przed nikim nie ukrywamy. I ciągle jest tak, jak ustaliliśmy dawno temu:
większość błyskotek wykorzystujemy na imprezach, w których bierzemy udział. Komuś się coś spodoba - bierze a do puszki wrzuca dobrowolną darowiznę. Co do srebra też tak jest, co ładniejsze rzeczy pokazujemy ludziom, i czasami znajdują się chętni, a co zostaje - trzymamy do przetopienia.
Uzbiera się odpowiednia ilość srebra, to Małgosia zawozi do Jubilera. I to że nic nie piszemy przez dłuższy czas, jak tutaj, to wcale nie znaczy, że przedmioty nagle zniknęły.
Celowo nie umieszczam starych zdjęć. Dzisiaj zrobiłam nowe fotki, żeby w szczegółach plików móc sprawdzić datę.

Jedno jest pewne i to już wspólnie przed chwilą ustaliłyśmy, już żadnej biżuterii od Beaty do niczego nie wykorzystamy a zwrócimy.
Beata może ją odebrać osobiście u nas w siedzibie, mogę też podrzucić sama.. WRRRÓĆĆĆ... może jednak nie osobiście, bo znowu będziemy posądzane o nachodzenie, czy Bóg wie, co innego. Najbezpieczniej będzie, jeśli biżuterię odeślę pocztą, przynajmniej będzie jakiś dowód nadania/oddania.

Mam jedną prośbę, Beata, przeglądnij zdjęcia, bo nie jestem pewna, co jeszcze z tych rzeczy może być Twoje, żeby nie okazało się, że czegoś nie oddałam... ten komplet w rudym pudełeczku chyba też jest Twój, ale nie jestem pewna...

niżej kolaż a reszta zdjęć tutaj w linku:
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

nie wiem czy ten w rudym pudełku nie jest od Gosi, trzeba zapytać

lejdija

Jak podejrzewałyśmy, Beata nie zareagowała, zatem odesłałam Beacie te rzeczy, których jestem pewna, ze są Jej/lub Siostry..

lejdija

a tutaj Łańcuszki (są też w linku do albumu), które przyszły do Matesski wraz z innymi darami.. dary już się częściowo rozeszły (m.in. talerzyk rosenthala za dobre pięniądze) a łańcuszki dołączamy do kupki srebrowej

małgorzata

matesska

goldenek2

Co za indywiduum z tej Beaty Sad

. Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera. Amen.