Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SKRZYDLATY PIES : Fruzia w typie owczarka potrzebuje pomocy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:46, 09 Paź 2013    Temat postu:

Rozliczenie Fruzi na dzień 9.10.2013

WPŁATY:
50-Aneta K.
100- Agnieszka Dz.
100- Kasia G.
25- Aldona T.
50- Julia L.
50- Aneta K.
70- Klaudia D.
20- Aleksandra L.
30- Lidia P.
50- Adam B.
70- Irena D.
100- Wiktoria K.
10- Marzena P.
20- Sylwia M.
50-Agnieszka K-Ś.
82,76- Monika i Bajer
80- Klaudia D.
20- Anna R-L.
35- Klaudia G.
31 Monika i Bajer
80- Klaudia D.
--------------------
1123,76 zł

WYDATKI:
217- surowica
302- pierwsza wizyta u weta : USG, pełne badania krwi (morfologia, biochemia, TLI), test kliszowy, leki
43,99- arthrofos
------------------
562,99 zł

ZOSTAJE WIĘC 560,77 zł

FAKTURA ZA ZABIEG OPIEWA NA KWOTĘ 650 ZŁ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:48, 09 Paź 2013    Temat postu:

Fruzia już po zabiegu- wszystko przebiegło pomyślnie. Została wykonana plastyka odbytu i sterylizacja. Fruzia już wybudzona po narkozie, czeka na odbiór Smile
Dziewczyna jest głodna bo 2 dni była tylko na rosołku i jeszcze kolejny dzień głodówki. Ale najważniejsze że już po operacji i wszystko ma się ku lepszemu Smile
BARDZO DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM, DZIĘKI KTÓRYM MOGLIŚMY POMÓC FRUZI ORAZ OCZYWIŚCIE KASI I PIOTROWI ZA OPIEKĘ I DOM DLA FRUZI- TERAZ JUŻ VIKI Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:24, 10 Paź 2013    Temat postu:

tak!! DZIĘKI WAM WSZYSTKIM OGROMNE! bardzo sie ciesze, ze już i Fruzia po zabiegu, i Nico i Carlos... póki co najgorsze i najdroższe rzeczy za nami.. teraz Fruzia vel Viki i Nico niech się byczą w nowych domach na maxa a Carlosowi szukamy NAJlepszego domu! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:17, 25 Paź 2013    Temat postu:

Viki ma już zdjęte szwy, szalaje jak szatan i nawet dyla raz dała Twisted Evil
Jak wygląda- oceńcie sami Smile





Dziewczynka tyje Twisted Evil





Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:47, 25 Paź 2013    Temat postu:

CZAD! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:04, 18 Gru 2013    Temat postu:

No, że u Fruzi nic nie piszemy, to nie znaczy, że nic się nie dzieje.. bo się dzieje i to wcale nie wesoło.
Suczka ma ciągle ogromne problemy ze zdrowiem, z trawieniem, ogólnie z układem pokarmowym. Po operacji na chwilę było bardzo Ok.. jednak - czego mieliśmy świadomość, tego typu zabiegi są ryzykowne i zawsze jest możliwość, że pies nie do końca dochodzi do zdrowia.
Wiki ma ciągłe problemy z biegunkami i to takimi naprawdę bardzo poważnymi.. dosłownie, mówiąc brzydko, leje jej się z tyłka.. Kasia i Piotr robią co mogą, fortunę chyba już wydali na leki i na wizyty i weta, są tam stałymi bywalcami.. kolsultowali i robili badania w kilku różnych klinikach.. żaden wet nie ma pomysłu co dalej..

suczka ciągle nie może przytyć, ciągle widać, ze cierpli a do tego ostatnie badania wykazały, że Wiki ma giardiozę (pasożyt układu pokarmowego Giardia intestinalis)
jest ciągle faszerowana lekami.. wiele leków już nie działa.. ech..

a na to wszystko nie możemy zapominać o Wanderze, który dość, ze jest narażony na zarażenie się od Wiki pierwotniakiem, to przez ciągłe problemy Wiki jest troszkę w tle...

Kasia i Piotr są bardzo dzielni i psom podporządkowali niemal wszystko, ale jak długo wystarczy im sił i środków na walkę o zdrowie Wiki? .. oby jak najdłużej..

Kachul jest w ciągłym kontakcie z nimi.. więc jak coś, to bardziej szczegółowo opisze sytuację..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:02, 12 Sty 2014    Temat postu:

Fruza - teraz Viki, Carlos, Wiktor, Hera i Wander byli dzisiaj gwiazdami Biegu w Krakowie na rzecz WOŚPu
[link widoczny dla zalogowanych]

Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:57, 06 Mar 2014    Temat postu:

Z Viki niestety dzieje się coraz gorzej.
Miała robioną pełną diagnostykę we Wrocławiu.
Biegunki nie ustają, teraz leje się z niej praktycznie cały czas.
Kolonoskopia ujawniła całkowicie zniszczone jelita.
Niestety rokowania nie są zbyt pomyślne Sad
Żadne leki już nie działają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:00, 07 Mar 2014    Temat postu:

nie wiem co napisać - pies ma cudny dom wspaniałych ludzi i ........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:56, 10 Mar 2014    Temat postu:

U Fruzi- Viki nie ma żadnej poprawy. Niestety jest coraz gorzej.
Viki znowu jest chuda jak szkielet, niestety nie trawi nic co zje.
Leki nie pomagają.
Ma problemy ze snem, w nocy wciąż się kręci i popisuje.
Niestety nadzieje na poprawę jej stanu są praktycznie równe zeru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MONISIA_PH
Szczęśliwie udomowieni
Szczęśliwie udomowieni



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:49, 13 Mar 2014    Temat postu:

SadSad walcz mała ! no tylko cholera jak nic nie pomaga ... to wielkie ukłony dla wlascicieli z mojej strony za to ile wysilku wkladaja zapewne by ,,jakos,, to wszystko w jej życiu mialo rece i nogi a po psiemu łapy i łapy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:37, 14 Mar 2014    Temat postu:

ech takie to nasze życie popaprane.. upór Kasi i Piotrka w walce o jej zdrowie i życie jest godny nieba! Wiemy, że to ostatnie chwile, może dni, moze tygodnie życia Viki... i wiem jak trudno będzie Im podjąć decyzję o tym, by pozwolic Viki odejść, ale wiem i to, że przerwanie cierpienia zwierzęcia też jest miłością...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:41, 15 Mar 2014    Temat postu:

Żegnaj piesku, miałaś wspaniałe ostatnie 7 miesięcy życia.
DZIĘKUJĘ -od siebie Kasi i Piotrkowi za te 7 miesięcy...



A to tekst sprzed paru dni, nie wrzucałam go żeby jeszcze wszystkiego nie utrudniać.

Co powiedzieć i jak spojrzeć w oczy komuś, kto ma w planie przyczynić się do odejścia swojego najlepszego przyjaciela?
Nie ma odpowiednich słów. Brakuje odwagi, aby patrząc prosto w oczy, wypowiedzieć swoje zdanie, wyrazić konstruktywną opinię.
Żal i smutek są wyczuwalne w powietrzu, wibrują. Mimo że ja , jako widz, mam przed oczami klarowną sytuację, kiedy ktoś mając taką możliwość, skraca psie cierpienia, główni aktorzy w tej tragedii
patrzą na to zupełnie inaczej. Widzą szanse i możliwości, które tak naprawdę dawno się wyczerpały.
A może nigdy ich nie było?
Ot proza życia. Adoptowany pies, nadzieje na wspólne szczęśliwe lata, bezlitośnie zniszczone przez chorobę. Dziesiątki wizyt u psich lekarzy, badania, leki, gorsze i lepsze dni.
Smutna rzeczywistość, kradnąca magię i zabijająca nadzieję.
Historia podobna do wielu innych a jednak wyjątkowa? Dlaczego? Bo dotycząca TYCH ludzi i TEGO psa.
W kilku zdaniach zawarty został opis Fruzinego istnienia. Kiedyś zaniedbana, zapomniana, skazana na śmierć.
Mówią, że każdy ma swojego anioła stróża. Fruzia miała aż 3. Anioły o skrzydłach, których nie zobaczą ludzkie oczy. Ciche anioły, które jako przyjaciele unoszą nas , kiedy nasze własne skrzydła, zapomniały jak latać.
Anioły które dały jej szansę. Szansę na to, aby być psem w pełnym tego słowa znaczeniu. Dały dom, miłość, opiekę, poczucie bezpieczeństwa.
To nie tak miało być. Miał być happy and.
Niestety czegoś zabrakło. Cienka nitka szczęścia została przerwana. Kto zawinił? Nikt.
Psio- ludzka miłość jest bezinteresowna. Wielka, nie namacalna, silna. Tak naprawdę nieskończona i wieczna.
Dla Fruzi nie ma już nadziei. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to że powinniśmy pozwolić jej odejść. Ale czy to takie łatwe? Czy łatwo jest podpisać wyrok śmierci na psa, mimo że tak naprawdę życie podpisało go za nas?
Mamy moc decydować o czyimś życiu i śmierci. Moc, niosącą za sobą odpowiedzialność i wyrzuty sumienia. Pytania: a co by było gdyby?
Nic nie jest w stanie przemówić do opiekuna, który patrząc na swojego przyjaciela,wie, że wkrótce zakończy jego życie. Nie ma znaczenia, że ma możliwość dać mu godne odejście. Nie ma znaczenia, że gdyby nie jego decyzja, śmierć i tak przyszłaby niepostrzeżenie i zebrała swoje
okrutne żniwo.
To brzemię związane z „posiadaniem” psa. Jako opiekunowie zawsze mamy dylemat, zastanawiamy się co jeszcze mogliśmy zrobić. Czujemy się jak kaci, planując z pozorną premedytacją wysłanie naszego psa na tamten świat. Czy naprawdę tak jest? Nie!!!!
Dylematy przy miłości i wzajemnym przywiązaniu są czymś naturalnym. Tak ciężko jest pożegnać kogoś/ coś z kim mieliśmy spędzić jeszcze tyle lat.
Tak ciężko jest zakopać plany i marzenia i wspólnie spędzonych latach, wspólnych radościach, smutkach i wspólnym życiu. Tak ciężko jest pogodzić się z rzeczywistością, która jasno daje nam
do zrozumienia że życie nie potoczy się według naszego planu.
I mimo wyrzutów sumienia, myśli że uśmiercamy przyjaciela, to my musimy być tą myślącą i częściowo racjonalną jednostką. Pies nie rozumie, że wysyłamy go w ostatnią podróż. Wie tylko, że jesteśmy wtedy razem z nim.
To my zostajemy tutaj, borykając się z wyrzutami sumienia i złamanym sercem.


Ostatnio zmieniony przez kachul dnia Sob 12:45, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ninka10
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:06, 15 Mar 2014    Temat postu:

[*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:03, 15 Mar 2014    Temat postu:

Kasi i Piotrowi dziękuje za to, że zdecydowali się dać dom choremu psu- mało jest takich osób, że dzięki Wam Fruzia/Viki nie odeszła chora i samotna w cierpieniu, że miała Was, że byliście z nią i że podjęliście właściwą decyzję.

[*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin