Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SKRZYDLATY PIES : Marcel, wycieńczony rottweiler z krzaków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:17, 19 Kwi 2014    Temat postu:

Sęp Gustaw w wersji Hotelowej Asi mnie powalił:

Gustaw mówi :wesołych świąt
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:09, 27 Kwi 2014    Temat postu:

KTO CHCE KUPIC MARCELOWI KARMĘ, KTOOO. KTOO,KTOO??

Sęp Gustaw sępi karmę dla Marcela Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Nie 10:20, 27 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:18, 29 Kwi 2014    Temat postu:

No i Sep Gustaw WYSĘPIŁ Very Happy

Pięknie dziękujemy Smudze i Jej Opiekunom, którzy regularnie wspierają nasze psiaki... bo tym razem padło na Marcelka, który szczęściarz pieroński - ma fundniętą karmę od Smugi właśnie!
Karma już zamówiona
DZIĘKUJEMY Heart DZIĘKUJEMY

tutaj wątek Smugi... historia Smugi teraz raczej z tych smutnych.. ale z happy endem i to jakim! Very Happy
http://www.skrzydlatypies.fora.pl/w-nowym-domu-psy,26/smuga-gonczy-slowacki,2205-30.html#56189


Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Wto 1:18, 29 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaFrappe
Pomaga Skrzydlatym
Pomaga Skrzydlatym



Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:20, 02 Maj 2014    Temat postu:

I Marcelka też poznałam- kochany...tylko te biedne łapki!!!!! "Rozmawiał" dziś z Katią . Zapoznali się przez szparki w bramie . Marcel lubi dużo mówić ...mówił płynnie, nie podnosił głosu..a Katia na to zawyła jak przystalo na wilka - SUPER AKCJA - dwa merdające ogony! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:15, 03 Maj 2014    Temat postu:

KasiaFrappe napisał:
Marcel lubi dużo mówić ...mówił płynnie, nie podnosił głosu.. Very Happy



Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:59, 07 Maj 2014    Temat postu:

no i stało się... zwlekaliśmy, łudziliśmy się, jednak trzeba było podjąć tę decyzję - Marcel dzisiaj został poddany eutanazji.

W poniedziałek rano jego stan bardzo się pogorszył, tzn. jego chodzenie było bardzo, bardzo kiepskie, co chwilę tracił równowagę, chwiał się na wszystkie strony, chodził niemal na wpół ugiętych łapach, jego kręgosłup był silnie wygięty w łuk stroną brzuszną, nie mógł podnosić łap, podwijały się strasznie , jak nigdy dotąd.. Maciej hotelowy pojechał z nim od razu do weta, dostał kolejną dawkę sterydu i czegoś jeszcze (nie pamiętam teraz), dzisiaj byłam w Krakowie w interesach, zahaczając jak zawsze o psy - u Marcela po lekach ani trochę lepiej, wręcz gorzej! Chwiał się na wszystkie możliwe strony, brzuchem niemal dotykając ziemi, nie miał już siły prostować łap, odnowiły się rany na łapach a to wszystko w przeciągu dosłownie 3 dni. Wyprowadziłam go z jego boksu, puściłam na wybieg... "dobiegł" do mnie i padł.. przyszła Kachul - chciał do niej.. chciał .. nie mógł się pozbierać, żeby nawet się na brzuchu położyć (leżał bokiem) - podniosłyśmy... fru do samochodu i do weta... zawsze udawało mu się samemu przednimi łapkami wskoczyć do bagażnika.. dzisiaj próbował.. nie dawał rady, od razu całym ciężarem ciała leciał na ziemię - oczywiście asekurowałyśmy - podniosłyśmy - wsadziłyśmy i do weta... Dobrze, ze u weterynarza wejście jest prosto z chodnika, na płasko.. ale i tak bez naszej pomocy nie dałby rady dojść, "wszedł" do lecznicy i padł.. potwornie dysząc, widać było na jego pysku potworne zmęczenie, spięcie, rozkojarzenie, jego reakcje na dźwięki, na ruch były jeszcze słabsze niż przy ostatnim badaniu, widać było ile wysiłku wkłada w każde ruszenie łapą, do tego odnowiła się bolesność tylnej części okolic kręgosłupa lędźwiowego.. nie dawał się nam tam dotykać od razu warczał... obgadaliśmy z wetem jeszcze raz całą jego historię, badania, które miał zrobione, wyniki badań, możliwości, które jeszcze ewentualnie mamy - i co? niewiele mamy.. w zasadzie nic nie mamy... podjęliśmy decyzję o uśpieniu.
Weterynarze, z którymi konsultowaliśmy stan zdrowia Marcela od początku nas na to przygotowywali, wiedzieliśmy, że nadejdzie ten dzień, kiedy będziemy musieli podjąć taką a nie inną decyzję - szkoda, ze to już dzisiaj musiało się stać.. tak szybko, za szybko...

Organizm Marcela był już bardzo zmęczony. Bardzo szybko zareagował na premedykację przed eutanazją.. zasnął...
Może to głupio zabrzmi, ale jak leżał na stole już po podaniu morbitalu, miał tak spokojny wyraz pyska, jak nigdy dotąd..

Dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy tak hojnie wspierali nas w opiece nad Marcelem. Dziękujemy za każde zainteresowanie nim - chociaż historia Marcela nie kończy się happy endem, to ostatnie miesiące życia miał nas i Was, miał swoje zabawki, ulubionego sępa Gustawa, miał swój kawałek świata tylko dla siebie i nie umierał w cierpieniu, w samotności zapomniany przez wszystkich - my będziemy go pamiętać!

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ninka10
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 1288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:06, 07 Maj 2014    Temat postu:

O kurka ...... tak mi przykro Sad wiem ile włożyliście serca w to by Marcelek był szczęśliwy w ostatnie m-c .

Marcelku [*] Śpij spokojnie
Teraz jest gdzieś tam z moją Amką i Małym

Przykro mi ........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
be
Gość






PostWysłany: Śro 15:25, 07 Maj 2014    Temat postu:

Nie zawsze wygrywa się z chorobą...A dzięki Wam myślę, że jednak można powiedzieć, że dla Marcela było to szczęśliwe zakończenie. Dzięki Wam nie umierał samotnie z wycieńczenia w krzakach.
Śpij Marcelku [*]
Powrót do góry
Joanna1235
Administrator
Administrator



Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZE sOSNOFCA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:35, 07 Maj 2014    Temat postu:

Rozwaliła mnie ta śmierć totalnie , chociaż wiem , że tak dla Niego lepiej.
Żegnaj Marcelku [*] biegaj szczęśliwy na silnych łapach z moją Rebą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:39, 07 Maj 2014    Temat postu:

Marcelku...[*][*][*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matesska
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:05, 08 Maj 2014    Temat postu:

[*] biegaj ile sił w nogach aż ci tchu zabraknie w nowym świecie Marcelku.

Ostatnio zmieniony przez matesska dnia Czw 10:13, 08 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
goldenek2
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:32, 09 Maj 2014    Temat postu:

[*] Żegnaj Marcelku.
Tak bardzo mi przykro. Trzymajcie się dziewczyny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:50, 14 Maj 2014    Temat postu:

Myślę, że Marcel z naszą Sarą ( odeszła w czerwcu 2012) rottweilerką teraz razem biegają - bardzo by do siebie pasowali.

[*] [*]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:14, 22 Maj 2014    Temat postu:

Marcela już nie ma.. jeszcze jak był z nami powstawał projekt książeczek z podobiznami naszych zwierząt, teraz książeczka z Marcelem ma totalnie sentymentalny charakter...




Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin