Sonia Shar Pei -schronisko na śląsku

lejdija

tak własnie.. my też tak robimy Very Happy

dwa woreczki na jeden dzień... no to Obibok będzie miała co jutro robić :hamster_evil:

lejdija

zdjęcia ukradłam z dogomanii.. no kwitnąco to suńka nie wygląda

gabi2

Bidulka , i to oczko opuchnięte Sad

Pianka

Nie jest opuchnięte, tak się fałd ułożył.
Ale łzawią strasznie, jakby się udało uzbierać kase na weta to trzeba będzie coś z tym zrobić chirurgicznie

lejdija

tak własnie - bez operacji pewnie kiszka będzie!
Pianka - jutro wyślemy karmę, ok? Dzisiaj strasznie późno wróciliśmy z Sandomierza i brakło czasu na pocztę Sad

Pianka

Dobrze, czekam.

Trzeba by jej jakies ogłoszenia robić.
Nie wiem co jej się stało wczoraj, chodziła mi po oknach jak poszliśmy wieczorem spać. Musiałam ją wypuścić do przedpokoju, zeby sie uspokoiła, poparu h wróciła do pokoju i wtedy jak już zamknełam pokój to było ok. Mam nadzieje, że już tego nie będzie robiła, bo w sumie nie bardzo w nocy moze być w przedpokoju.

lejdija

a myślalam, że juz robicie ogloszenia.. Pianka, jakbys mogla tak w skrócie ją scharakteryzowac, jej usposobienie, stosunek do ludzi, dzieci, kotów, psów.. czy może jakieś nawyki zauwazyłaś itd..

to sklecimy jakiś tekst od ogłoszeń i do tego podaj na kogo namiar w sprawie adopcji podawać, czy na Ciebie czy na kogoś z Rudy Śl.
OK ?

lejdija

[link widoczny dla zalogowanych]

wstępne ogłoszenie, dałam namiar na siebie na razie, dajcie znać na kogo zrobić namiar, to zmienię

Imię: SONIA
rasa: w typie rasy Shar - pei
Wiek: ok. 4 lata
Szczepienia: tak
Odrobaczenie: tak
Chip: tak
Płodność: kastrowana
Miejsce pobytu: Warszawa
Stosunek do ludzi/dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: pozytywny

Sonia trafiła do schroniska w złym stanie - wychudzona i wycieńczona. Znalazła - wydawałoby się - fajny dom, jednak jej szczęście nie trwało długo, niedawno znaleziono ją błąkającą się po ulicach Warszawy ( chipy działają!), trafiła do lecznicy. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i pilnie szukamy dla niej odpowiedzialnego opiekuna.
Sunia obecnie jest lekko wychudzona, ma łojotok oraz schorzenia, z którymi się już urodziła. Są to zwyrodnienia stawów, chodząc nienaturalnie wykręcają jej się łapki oraz powinna mieć zrobioną korektę fałd wokół oczów.
Na pewno powinna być pod opieką dobrego weterynarza.
Sonia ma bardzo wesołe usposobienie, jest miła do ludzi i znająca komendy. W stosunku do psów bywa zazdrosna np o miskę, ale na spacerze z psami się dogaduje.
Liczymy na to, że znajdzie się miłośnik rasy, który da szansę Suni na normalny, kochający dom!

Kontakt w sprawie adopcji:
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętaj!!
Adopcja psa musi być przemyślana!
[link widoczny dla zalogowanych]

Pianka

No z tym wiekiem to chyba inaczej jest, bo ponoć jakiś pierwszy właściciel miał jej książeczkę. Sama obejrzałam jej zęby i po zębach ona nie wygląda na starą, po samych zębach wygląda na 2 lata. W sumie lepiej dla niej.

Nie pisałabym w ogłoszeniu o tym, ze musi byc pod opieką weta, to lepiej powiedzieć przez telefon.
Wogóle w tekście ogłoszeniowym lepiej skupić się na charakterze.
Tak mi sie wydaje Smile

Dane do mnie. Spróbuje napisać inaczej tekst. Wy sobie weźmiecie do ogłoszeń który chcecie, ważne żeby dom sie znalazł jakiś.

Nie wiem skąd wziełaś te info, ze jest zazdrosna o miske, u mnie póki co jest spokój, no ale może się rozkręca dopiero, trudno powiedzieć, troche dziwny ma charakter.

o takie żarłoki Razz

lejdija

hehe informacje co do wieku to se średnią zrobilam.. co post, to wiek inny.. w pierwszym poście miała miec ok.1 roku, w kolejnym na poprzedniej stronie ma ok. 5 - 6 lat.. teraz mówisz,ze ok. 2 lata..
co do jej zachowania, charakteru - mamy post nr 1 z pierwszej strony.. nie znam suki.. nie wymyśle nic bez info od ludzi, którzy ją znają.
A co do informacje o wecie.. hmm.. z doświadczenia wiem, ze lepiej wszelkie info od razu podawać.. mniej telefonów, zawracania gitary.. nie napiszesz w ogłoszeniu, powiesz przez telefon - ten sam skutek.. poza tym,ze stracisz czas na rozmawianiu przez tel.. ktoś kto nie będzie chciał psa do leczenia od razu zrezygnuje - po co dzwonic i czas/kase tracić.. ja tam wole mniej telefonów niż wiecej odbierac..

Zatem: wszelkie info o zachowaniu suńki o jej potrzebach weterynaryjnych mile widziane!

A! i karmę dzisiaj wysłałam ładnie podzieloną przez Obiboka - karmy jest na 16 dni, zobaczymy czy suni będzie służyć, jeśli tak doślemy na kolejne tygodnie, jeśli nie - zmienimy...
tylko bardzo proszę, żebyś Pianka nie karmiła/dokarmiała suni niczym innym, ważne, zeby wiedzieć, czy karma działa jak powinna.

kachul

Pianka

Jak karma dotrze to napisze Very Happy

No ten rok, to było parę miesięcy temu, zostawmy wiek taki jaki niby miała w książeczce od któregoś z jej właścicieli. Nie ogarniam tych właścicieli, no ale z mniejszym wiekiem, ma większą szanse na dom.

z tym wetem to jak chcesz, ale bym wywaliła ten łojotok- to specyfika rasy, wystarczy kąpać w szamponie przeciwłojotokowym. Wczoraj ją kąpałam, i jest już lepiej Very Happy

z tą korekta fałdu to chyba zostałam źle zrozumiana, pisząc o tym, ze trzeba zrobic coś chirurgicznie miałam na myśli same już oczka Razz

Choć wet mówił, że póki co wystarczy obserwować.

coś takiego wysmoliłam, jak chcecie to poprawcie, oby tylko szybko dom znalazła.

Sonia ok. 2 letnia suczka rasy shar pei szuka dobrego i kochającego domu. Sunia w ciągu swojego krótkiego życia przeszła przez wiele domów, żaden z nich jej nie pokochał na tyle, żeby zapewnić bezpieczeństwo i spokój. A Sonia to prze kochana psina, jest miła i przyjacielska, aczkolwiek po wielu przeżyciach potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nowej osoby i jej zaufać. Jest spokojna, stateczna, chętnie chodzi na spacery, ale nie wymaga dużej ilości ruchu, natomiast lubi sobie poleżeć na trawce w cieniu, dlatego preferowany dom z ogrodem, ale niekoniecznie. Pięknie chodzi na smyczy, nie ciągnie ani trochę. W domu jest grzeczna, nie niszczy, nie brudzi, zna swoje miejsce, wie także do czego służy kanapa i lubi czasem na niej posiedzieć. Sonia zna podstawowe komendy, choć czasem jest uparta, ale za coś dobrego zawsze je wykonuje. Nie lubi zamkniętych przestrzeni, woli mieć wszystko pod kontrolą. Może mieszkać w domu z dziećmi jak i również z innymi zwierzakami. Suczka ma niewielką wadę chodu z którą już się urodziła i która jej w niczym nie przeszkadza.
Sonia to bezproblemowy pies, z którym powinien sobie poradzić każdy. Obecnie przebywa w domu tymczasowym w Warszawie, gdzie czeka na ten jedyny i ostateczny dom. Jest zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana i zaczipowana.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, jak i również zgoda na wizytę przed adopcyjną i po adopcyjną.
po uzgodnieniu możliwość dowozu na terenie całej Polski
kom. 501 208 670, [link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

Imię: SONIA
rasa: w typie rasy Shar - pei
Wiek: ok. 2 - 4 lata
Szczepienia: tak
Odrobaczenie: tak
Chip: tak
Płodność: kastrowana
Miejsce pobytu: Warszawa
Stosunek do ludzi/dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do kotów: pozytywny

Sonia trafiła do schroniska w złym stanie - wychudzona i wycieńczona. Znalazła - wydawałoby się - fajny dom, jednak jej szczęście nie trwało długo, niedawno znaleziono ją błąkającą się po ulicach Warszawy ( chipy działają!), trafiła do lecznicy. Obecnie przebywa w domu tymczasowym i pilnie szukamy dla niej odpowiedzialnego opiekuna. Sonia to kochana psina, jest miła i przyjacielska, aczkolwiek po wielu przeżyciach potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nowej osoby i jej zaufać. Jest spokojna, stateczna, chętnie chodzi na spacery, ale nie wymaga dużej ilości ruchu, natomiast lubi sobie poleżeć na trawce w cieniu, dlatego preferowany dom z ogrodem, ale niekoniecznie. Pięknie chodzi na smyczy, nie ciągnie ani trochę. W domu jest grzeczna, nie niszczy, nie brudzi, zna swoje miejsce, wie także do czego służy kanapa i lubi czasem na niej posiedzieć. Sonia zna podstawowe komendy, choć czasem jest uparta, ale za coś dobrego zawsze je wykonuje. Nie lubi zamkniętych przestrzeni, woli mieć wszystko pod kontrolą. Może mieszkać w domu z dziećmi jak i również z innymi zwierzakami. Suczka ma niewielką wadę chodu, z którą już się urodziła i która jej w niczym nie przeszkadza.
Sonia to bezproblemowy pies, z którym powinien sobie poradzić każdy

Liczymy na to, że znajdzie się miłośnik rasy, który da szansę Suni na normalny, kochający dom!

Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, jak i również zgoda na wizytę przed adopcyjną i po adopcyjną.
po uzgodnieniu możliwość dowozu na terenie całej Polski.

Kontakt w sprawie adopcji:
Monika 501 208 670
[link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętaj!!
Adopcja psa musi być przemyślana!
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]