Saba - wyjątkowa sunia szuka hoteliku/DT/DS.

Jolanta

[link widoczny dla zalogowanych]

Tekst aktualnej (chwilowej) opiekunki Sabinki:
"Witam Panią!
Nie mogłam się wcześniej odezwać, bo musiałam spakować
męża na wyjazd i zawieźć chorego kota do weta.
Mam prośbę ogromną dotyczącą Saby, żeby Pani mi pomogła znaleźć
dom dla niej.
To jest bardzo pilne!
Może jakaś fundacja... ?
Na początek mogłabym dla niej dać 15kg karmy, a za miesiąc opłacać jej pobyt tam.
Miałam Sabe zostawić u siebie to miły psiak , ale mam dwie suki starsze. Jedna waży 40 kg. One nie akceptują Saby, są zazdrosne Sad

Saba to jeszcze szczenię. Jest bardzo żywiołowa, gwałtowna, bardzo się chce się bawić.

[link widoczny dla zalogowanych]

Moje suki wolą spokój, więc trzymam Sabę w osobnym pokoju. To nie jest dla niej dobre, bo mała ona nudzi się.
Mieszkam w bloku na 4 piętrze i muszę z psami wychodzić osobno.
Z Sabą bardzo często, nawet co 4 godziny, a i tak zdarza się jej nabrudzić. W nocy wytrzyma 6 h - to już sukces.
Sąsiedzi skarżą się na jej szczekanie Sad

Mam ją w domu 2,5 miesiąca. Dużo się nauczyła, ale jeszcze potrafi
skoczyć na stół ?: Ma ogromny apetyt, cały czas chce się bawić.
Kocha psy i koty, zachęca je do zabawy Smile

Już nie jest taka lękliwa, choć na uniesiony głos zaraz się kładzie i kuli...

[link widoczny dla zalogowanych]

Lubi być głaskana, lubi spacery, nauczyła się chodzić na smyczy, już nie boi się tak bardzo samochodów, przeskakuje niskie ogrodzenie, przestaje niszczyć w domu.
Po sterylizacji się zmieniła na lepsze!
Saba ma ok. 10 miesięcy, wyrzucono ją szczenną, straż miejska jej nie chciała, więc ją zabrałam do siebie.
Była u mnie na działce, miała się oszczenić w te duże mrozy, więc ją zabrałam do domu, choć wiedziałam, że nie powinnam ze względu na moje suki.
Myślałam, że może z czasem się dogadają, ale jednak widzę, że nie. Saba nie umiała nic Sad

Na początku nawet mi się kilka razy załatwiła na
tapczanie. Teraz tego już w ogóle nie robi, na tapczanie tylko sobie
śpi.
Saba, kiedy się naje, nie może długo wytrzymać.
Weterynarz powiedziała, że powinien z nią trochę popracować psi psycholog, bo z tym załatwianiem, to może być inny problem.
Saba miała porobione wszystkie badania , krew , tarczyce itd , jest zdrowa.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ona już dużo przeszła i nie miała łatwego życia z tego co po niej widać musiała być bita.
Nie ma do góry zębów.
Zmieniła się u mnie bardzo, ale jeszcze by potrzebowała kogoś kto by jej pomógł.
Trzeba ją do końca ułożyć.
Weterynarz powiedziała, że sobie sama z nią nie poradzę i Saba nie może być ciągle trzymana w jednym pokoju, odcięta od
wszystkiego,bo w ten sposób też się niczego nie nauczy.
Ten pies kocha życie. Jak wyjdzie na dwór, rozpiera ją energia.
Saba przygarneła szczeniaka od skatowanej suni, którą powiesili na gałęzi i bili kijami u nas w parku w Strzelnie.
Sunia przeżyła, straciła wzrok, ale dzieki operacji i dobrej opiece w Bydgoszczy znowu widzi. Ma nowy dom Smile

Saba przyjeła tego malucha jak swojego wspaniale się nim opiekowała. Ten pies zasługuje na nowe lepsze życie... takie,jakiego ja jej nie mogę zapewnić, mieszkajac w bloku z moimi psami.
Bardzo proszę o pomoc!
Może jakiś domek z ogródkiem i jakiś pies lub kot do towarzystwa... to ona byłaby bardzo szczęśliwa.
Tylko trzeba pamiętać o brudzeniu, mimo wychodzenia z nią.
Saba wie, ze jak nabrudzi, to źle robi, ale po prostu nie wytrzymuje:(
Jak wyjdzie na dwór i załatwi sie, a ja ją pochwalę, to jest taka szczęśliwa, że skakałaby do nieba.
Może z tym nie wytrzymywaniem pomógłby psi psycholog?
Saba sięga do kolan i większa już nie będzie.
Lidka ze Strzelna."

Saba nie była szczepiona.
Odrobaczana była 3x, kolejne odrobaczenie (planowo): 17 marca.
Sabinka mieszka w Strzelnie (woj. kujawsko-pomorskie).
Tel. do Lidki: 693 231 087

psiarka · Wysłany: Wto 15:18, 08 Mar 2011 Temat postu:

Jolu bardzo ci dziękuje za danie tego Wątku .Masz u mnie buziaka.
Tak myślę jak by tej suni pomóc .Dziewczyny czekam na wasze pomysły moja koncepcja to dać ja na wszelkie Fora społeczne i psie tam gdzie można ja dać .Dobrze było by zainteresować jakąś fundacje która zajmuje sie mieszankami ja nie znam za bardzo takich raczej te co pomagają konkretnym rasom a psy inne tak dodatkowo .Ale może któraś z was zna fundacje organizacje która by dała domek tymczasowy dla Suni .?
Co do szukania domu stałego na dziś raczej nie bardzo widzę bo to może przerosnąć nowego właściciela no chyba ze to będzie osoba doświadczona najlepiej taka co miła już psa problematycznego po przejściach i da suni ten czas jaki ona potrzebuje te ciepło i zrozumienie .Kachul ja mam pytanko czy udało by ci się zrobić takie male ogłoszenie dla niej pod kontem domu tymczasowego taka skrócona wersja na fora społeczne .Czekam na wasze pomysły. Proszę pomóżmy jej

kachul · Wysłany: Wto 23:30, 08 Mar 2011 Temat postu:

mogę napisać jakiś tekscik ale teraz nie mam żywcem czasu.postaram się jutro, najpóźniej w czwartek

psiarka · Wysłany: Śro 6:46, 09 Mar 2011 Temat postu:

Doskonale cię rozumiem tez mam go mało .I będę czekać cierpliwie

psiarka · Wysłany: Czw 8:04, 10 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dałam ja na
nk
fb

psiarka · Wysłany: Czw 8:14, 10 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jola dała juz na Wesoła łapkę malutką Sabunie

psiarka · Wysłany: Czw 8:32, 10 Mar 2011 Temat postu:

Dziś otrzymałam odp Gosi Trenerki ośrodka W Psim Stylu". Odp radę odnośnie suni .Jej problemiku z siusianiem .Oczywiści dostała ja tez pani Lidia w wklejam ja tutaj bo może być pomocna nam przecież wciąż sie każda czegoś nowego uczy i zapewnię bedzie to pomocne dla przyszłego domku jaki mam nadzieje Saba znajdzie

Wiesz, jeżeli suka jest na 100% zdrowa, a z tego co piesze ta pani - jest, to jedyne co mi przychodzi do głowy to:
- regularne posiłki, 2-3 razy dziennie mniejsze porcje - i nie karmy z marketu ( nie wiem, co ona teraz je) tylko karmy dobrej jakości
- trening jak ze szczeniakiem - pani wie, kiedy sunia nie wytrzymuje ( np. po jedzeniu) i co ile mniej więcej trzeba z nią wychodzić, trudno, ustawić sobie budzik i wychodzić regularnie chociaż na sik, plus ewentualnie pępowina ze smyczy, stopniowo wydłużać czas między spacerami,
- bardzo dokładnie posprzątać dom środkami zabijającymi zapach psiego moczu
- ewentualnie konsultacja z Beatą Leszczyńską, może zmiesza jej jakieś ekstrakty Bacha, które pomogą małej wrócić do równowagi:

[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Czw 12:42, 10 Mar 2011 Temat postu:

Dzisiaj to dostałam od pani Lidi
Witam od trzech dni Daje Sabie jeść o 7 rano i w południe tylko dwa
> razy , Saba dzis w nocy wytrzymała 9 h .Ale w dzien spacerki co trzy
> godziny .Saba dostaje suchy Czapi , i kasze gotowaną z porcjami .
> Pozdrawiam .

kachul · Wysłany: Czw 17:44, 10 Mar 2011 Temat postu:

Psiarka widziałam że już coś napisałaś (lub ktoś ) o Sabie. Mam pisać ten tekścik czy kopiować do ogłoszeń to co jest już gotowe?

lejdija · Wysłany: Czw 23:24, 10 Mar 2011 Temat postu:

zrobilam allegro
[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Pią 7:12, 11 Mar 2011 Temat postu:

Zacznę od podziękowań za allegro.co do ogłoszenia to właściwie możesz jak masz ochotę coś napisać a może będzie lepszy do mojego co dwie wersje to nie jedna . Tez bym bardzo cie prosiła o teks dla Zoe
A Saba jest na Labradory.org i
na Najpiękniejsze Goldeny
Jeśli która z was zna jakieś jeszcze fora takie gdzie by można dać Sabę to proszę dajcie ja ja dałam tam gdzie mogłam .

kachul · Wysłany: Sob 23:27, 12 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

psiarka · Wysłany: Pon 7:28, 14 Mar 2011 Temat postu:

Bardzo dziękujemy

hanusia · Wysłany: Pią 20:09, 25 Mar 2011 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

hanusia · Wysłany: Pią 20:10, 25 Mar 2011 Temat postu:

nie doczytalam ze ona ma juz cafe Surprised