Zaginiony : czarny labrador - Kraków Swoszowice

MONISIA_PH

Dnia 19 lipca w Swoszowicach (Kraków) uciekł mojej przyjaciólce podczas wieczornego spacerku czarny, piękny labrador. Oczywiscie nie miał adresówki, ponieważ podczas spacerku/zabawy została mu zdjeta obroża Sad

W tym samym dniu wieczorem miał miesce wypadek w Swoszowicach przy stadninie koni, gdzie kierowca potrącił śmiertelnie czarnego psa .. nikt z MPK po interwencji włąscicielki nie umial jednak stwierdzic jakiego psa zbierano z szosy Sad

Świadek zdarzenia powiedział, ze byl on czarny i wazyl z 20 kg..wiecej info brak. MPK stwierdzilo, ze nie wie jaki pies zostal potrącony, ponieważ dla nich to kolejny numer statystyczny, a podczas dnia ginie pod koałami autobusów wiele zwierzat. Czy ktoś może wie o jakiego psiaka chodzi? Dodam, ze Kolezanka powiadomila o zaginieciu Bruna schronisko krakowskie i okoliczne. Sad

Wszyscy mamy nadzieje, że Bruno siedzi gdzies u kogos na kanapie..a nie lezy gdzies na wysypisku ! Pomocy!

MONISIA_PH

informuję, że Bruno się nie odnalazł Sad

najprawdopodobniej był ,,tym czarnym psem,,, który był oznaczony jako ,,kolejny numer,, który został potrącony śmiertelnie przez MPK. Narazie właściciele nie decydują się na kolejnego psa ... to jeszcze nie ta pora Sad

jedzenie i przysmaki po Brunie trafiły do naszego Perto ,, w spadku,,.