Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wagner - schronisko na Śląsku
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Zwierzęta, które zostały/wróciły do Właścicieli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AsiaPi
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:34, 05 Cze 2013    Temat postu:

i jeszcze Wagner z Kamilem

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczycaEwa
Szczęśliwie udomowieni
Szczęśliwie udomowieni



Dołączył: 02 Gru 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:46, 05 Cze 2013    Temat postu:

A ja mam jedno. Takie smutne. Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:47, 05 Cze 2013    Temat postu:

no z oczków to mu patrzy charrakterkiem Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pelaodrudego
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:14, 06 Cze 2013    Temat postu:

Wagner jest na forum malamucim
niestety FAM ma ciągle nadwyzkę psów
teraz mamy inny problem, podobno ktos dzwonil do schronu podjąc sie za znajomego wolontariuszy i stwierdził, ze zabiera Wagnera w niedzielę
ja nie mam tymczasu, mogłabym załatwić interwencyjnie pobyt bezplatny na 10-14 dni max ale z powodu jego agresji nie jest to raczej mozliwe ponieważ to hotel dla psów
nie macie żadnego miejsca dla niego? bo raczej z FAM nikt nie dzwonił, ja jestem poświezej-wczorajszej rozmowie z Araman...robi się niewesoło Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:30, 06 Cze 2013    Temat postu:

Nie udało się ustalić kto chce zabrac Wagnera,ale Wagner jest juz zarezerwowany w schronisku i nikomu nie bedzie wydany bez rozmowy ze mną lub z innym wolonatriuszem.
Bedziemy w niedziele w schronisku,wiec spotkamy się z tą osobą,jezeli okaze się ze to dobry i odpowiedni DS czy DT to niewykluczone ze Wagner bedzie wydany Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pelaodrudego
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:38, 06 Cze 2013    Temat postu:

to bardzo dobra wiadomośc...kamień z serca...na fejsie jest apel o bezpieczne miejsce dla Wagnera...moze pojawi się ktos jeszcze chetny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gabi2
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PLGdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:54, 07 Cze 2013    Temat postu:

Trzymam kciuki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:49, 09 Cze 2013    Temat postu:

Wagner został zabrany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:28, 09 Cze 2013    Temat postu:

Nie. Ta osoba dzisiaj nie pojawiła się w schronisku. Myśle ze kogoś fantazia poniosła. Szkoda gadać....

Ostatnio zmieniony przez Basia dnia Nie 21:29, 09 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mecia2810
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 15 Cze 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:23, 15 Cze 2013    Temat postu:

Wagnerek dalej w schronie, na dodatek chłopak dzisiaj nie był na spacerku bo Kamila nie było a reszta wolontariuszy była zajęta innymi psiakami Sad szkoda psiaka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:43, 13 Lip 2013    Temat postu:

info chyba od Ewy do Martyny od malamutów

Cytat:
Co do Wagnera, to jego losy potoczyły się jak w melodramacie. Odnalazła go przypadkiem ciotka właściciela, która odwiedzała na naszym cmentarzyku swojego psa. Spojrzała w bok, a tu Zochan, bo takie ma imię. Otóż właściciel Zochana wyjechał do pracy za granicę i zostawił dzieci oraz psa z żoną, która wyrzuciła psa i nie zajmowała się dziećmi. Dzieci trafiły pod opiekę brata właściciela, a dziś rodzina odebrała ze schroniska psa. Mieli na dowód wspólne zdjęcia, zresztą Wagner-Zochan ich poznał. I taki mamy happy endzik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayso
Szczęśliwie udomowieni
Szczęśliwie udomowieni



Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zubrzyce

PostWysłany: Nie 0:11, 14 Lip 2013    Temat postu:

Witam wszystkich forumowiczów jako że jestem tu nowy.

To ja jestem bratem właściciela a właściwie jestem obecnym właścicielem Zohana znanego wam jako Wagner.
Jako że jest to wątek poświecony Zohanowi pozwolę sobie tu nie co napisac.

Zohan poznał dziś mojego niuśka bo tak go zdrobniale nazywam czyli Norda (12 lteniego amstaffa) i powiem szczerze byłem w szoku jak po doslownie 10 minutowym spacerze psy biegały razem na neutralnym terenie bez smyczy i kagańców bedąc jednocześnie bardzo przyjaźnie nastawieni do siebie ba razem robili fikołki niestety po powrocie nastapił pierwszy zgrzyt z inicjatywy Zohana który ewidentnie chce dominować co ciekawe walkowerem Nord oddał mu bycie nr 1 ale Zohanowi najwidoczniej to za mało bo co chwilę muszę ich rozdzielać i za każdym razem zohan atakuje Norda co ciekawe mam dwa koty i o tyle o ile kocur poszedł na szwędaczkę i go nie ma już z 2 tygodnie to kotka która nie boi się psów szybko ustawiła go do pionu,waleczna bestia:-).
Cały dzień tzn wspólne momenty na posesji psy spędziły w kagańcach żeby sobie krzywdy nie zrobiły ( szkoda że nie ma ochraniaczy na moje biedne powykręcane od kolczatki sine palce)

Obecnie jeden śpi w jenym pokoju a drugi w drugim najedzeni i zadowoleni, a co będzie jutro? Czas pokaże.

W miarę możliwości postaram się dodac fotkę lub filmik na YT a teraz idę spać bo to naprawdę cięzki dzień był.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:19, 14 Lip 2013    Temat postu:

Witaj na forum Tayso! to jak już tutaj jesteś, to wątek z archiwum przenosimy do aktywnego działu!
I pisz, dodawaj zdjęcia, zdawaj relacje z Waszego życia! Fajnie, że pies nie musi już być w schronisku - BARDZO FAJNIE!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Basia
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:13, 14 Lip 2013    Temat postu:

Witaj Tayso Smile trzymam za Was kciuki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tayso
Szczęśliwie udomowieni
Szczęśliwie udomowieni



Dołączył: 13 Lip 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zubrzyce

PostWysłany: Pon 6:21, 15 Lip 2013    Temat postu:

Piszę dopiero z rana bo musiały minąc 24 godz od rejestracji

dzień 2

Z samego rana chcąc nie chcąc musiałem udać się na spacer który przebiegł bardzo spokojnie, psy były spuszczone w kagańcach gdyż byłem sam i wolałem nie ryzykować możliwego starcia które ze strony ZH (Zohana) mogłoby przerodzić się w stosunku do mnie agresją, ND (Norda) znam bardzo dobrze a ZH widywał mnie sporadycznie u brata więc wszystko jest możliwe.

Pozwoliłem sobie dziś aby Nord chodził bez kagańca na podwórku ( filmik niżej) gdyż jest całkowicie posłuszny i uległy jak i mnie tak i Zohanowi po prostu pies do rany przyłóż, na terenie neutralnym całkowita harmonia i spokój z obu stron. Jedyny problem jest na terenie posesji gdyż ZH ewidentnie przejmuje pełną kontrole nie pozwala ND podejść do wody itd.

Tak jak już wspomniałem Kizia czyli nasza też 12 letnia kocica od razu pokazała że ZH jest tu gościem chodzi sobie spokojnie z całym dostojeństwem w bardziej stresowych sytuacjach napuszy się a ZH nie ma wyjścia musi odejść i trzyma kilku metrowy dystans, dosłownie nie dalej ja z 10 min temu mieli bliskie spotkanie w drzwiach które przebiegło bardzo spokojnie i kulturalnie, niestety wiele ciekawych momentów nie zdążę najzwyczajniej nagrać gdyż wolę mieć ręce wolne w razie czego a jak tylko rusze się po kamerkę to zaczyna się stresowa sytacja.

Na bardzo gorące sytuacje mam przygotowane wiadro z wodą pomyślałem też aby kupić pistolet, straszak , co o tym myślicie?
Całą sytuacje pogarsza fakt że ND ma okres coś w stylu rui i nawet ja na stare lata stałem się obiektem jego westchnień on w przeciwieństwie do ZH nie jest wykastrowany.

A tu obiecana relacja, wybaczcie za jakość i że tylko jeden filmik ale póki co oboje nie odstępują mnie na krok a chciałbym jeszcze mieć komputer w jednym kawałku i telefon dlatego przy sobie noszę starą cegłę co nagrywa hmm sami zobaczie Razz

Tu powinień być link do filmiku niestety póki co nie mogę go dodać do forum gdyż nie napisałem jeszcze trzech postów

Dziś ogólnie jest zdecydowanie lepiej co mnie bardzo cieszy.
Momentami mam jednak wrażenie że to ze strachu ZH tak się zachowuje bo ND to taki zaczepliwy tzn do zabawy,co do dominacji to też z każdą minutą mam odwrotne wrażanie bo w tej chwili ND pije a ZH czeka i cały czas za nim chodzi bez ataku tylko powarkiwania tak samo przy sikaniu ND sika ZH czeka .
Wiem że taka trochę dezinformacja ale od rana pisze ten post i można powiedzieć że to relacja prolive.


godz. 21:36

W domu zapanował spokój ND w pokoju na posłaniu ZH w przedpokoju na swoim ( dlatego tam bo tam jest najchłodniej a w sumie to sam wybrał to miejsce). Wieczorem poprosiłem znajomego o asekurację i oboje biegali bez kagańców na posesji i tak zostało do obecnej chwili,leża teraz i mają się w zasięgu zwroku co więcej w domu dziś to była mała rozpierducha bo zaczeła się zabawa ale jak tylko za bardzo się zrozkręcała to odrazu ich uspokajałem.
Chodzę za nimi jak cień i uwierzcie mi czuję się jak po 12 godzinach z kilofem w kopalni ale z kazdą godzina jest lepiej Smile


CHCIAŁBYM BARDZO PODZIĘKOWAĆ SCHRONISKU DLA ZWIERZĄT W MIECHOWICACH KTÓRE OPIEKOWAŁO SIĘ ZOHANEM A W SZCZEGÓLNOŚCI KAMILOWI GDYŻ PRZY ADOPCJI JAKOŚ TAK WSZYSTKO SIĘ SZYBKO POTOCZYŁO DLATEGO JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> Zwierzęta, które zostały/wróciły do Właścicieli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin