Dwie Labradorki pilnie szukają nowego domu MAŁOPOLSKA

lejdija

Fundacja Skrzydlaty Pies pomaga szukać domu/domów dla dwóch wspaniałych Labradorek

Imię: Dexa i Gaba
Rasa: labrador retriever / biszkoptowe
Płeć: samice
Wiek: 5,5 roku i 10 lat
Rodowód: rodowodowe, z legalnie działającej hodowli, zarejestrowanej w ZkwP
Młodsza suczka z uprawnieniami hodowlanymi.
Obie suki wolne od dysplazji.
Chip: nie (mają tatuaże)
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowane - młodsza dopuszczona do rozrodu na warunkach ZKwP, nie była nigdy kryta

Miejsce Pobytu: Małopolska
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny jednak zbyt nachalne psy potrafią "pogonić"
Stosunek do kotów: neutralny
Transport: możliwy dowóz psów za zwrot kosztów paliwa

Szukamy domów dla dwóch wspaniałych labradorek, które ze względu na zmianę sytuacji życiowej obecnych opiekunów nie mają najlepszych warunków życia. Ich życie zmieniło się niemal o 180 stopni - bardzo źle to znoszą. Martwimy się zwłaszcza starszą suczką, liczmy na to, że zmiany te nie odbiją się na jej zdrowiu. Zależy nam, by jak najszybciej je stamtąd zabrać. Niestety Fundacji nie stać na wzięcie psów pod opiekę do hotelu - to koszt ok. 1tyś zł/miesiąc.
Oczywiście działamy w porozumieniu z hodowcą, który również szuka rozwiązania.
Psy są dobrze socjalizowane, przyjazne, niestety większość czasu są zostawione same sobie, wiele zachowań należy psinom przypomnieć.
Szukamy dla nich domu, gdzie człowiek miałby czas na zajęcia z nimi, na spacery, zabawy i ćwiczenia.
Polecamy je raczej do domu z ogrodem. Nie wiemy do końca jak suczki zachowują się w mieszkaniu, czy umieją zachować czystość, nie niszczyć.
Jesteśmy pewni, że nowy opiekun poświęcając im troszkę uwagi i zaangażowania zyska wspaniałe psie towarzystwo!

Suczki nie muszą "iść" do jednego domu. Jeśli możesz przygarnąć nawet jedną z suń - prosimy o kontakt!

Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

ta jest młodsza

i starsza

wiecej fot niebawem...

lejdija

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

i FB
[link widoczny dla zalogowanych]

Ryniu

Starsza ma już praktycznie załatwiony DT w Chrzanowie.
Z młodszą nie powinno być problemu
Wesołych Świąt

lejdija

tak jest! Wczoraj już rozmawiałam z Panią, która chce przygarnąć tę starszą - SUPEROWO! i do tego jak się wszystko uda, to suczka będzie sąsiadką z naszą Hanią rottweilerką Smile

Pani ma również suczkę w domu, więc wszystko się okaże, jak się sucki poznają.. i jak na siebie zareagują

Ryniu i wszyscy Labradorowi Ludzie - DZIĘKI ZA POMOC!!

Kaś&Adam

Jak coś jesteśmy pod ręką Smile

lejdija

Kasia - My to już mamy ze Żmiją PLAN na wykorzystywanie CIę Very Happy

ale plan wymaga dopracowania
:hamster_evil:

Kaś&Adam

Mnie wykorzystać? Ło rajusiu! A ja taka nie uczesana! *poszła włosy na nogach pleść* Gotowa, można wykorzystaywać

lejdija

no to jak "Poszła i wróciła uczesana" to FUCHA BĘDZIE! ale to jutro zadzwonim ze szczegółami Smile

Sunia odstawiona do Miłych Państwa ( ta starsza) a młodsza jest w trakcie instalowania w innym domu - na razie również tymczasowym - który Hodowca znalazł na własną rekę. Więc na razie Diatos może od nas odpocząć, a i tak ma swoich problemów z Konikiem Sad

to może i dobrze, ze tak się stało...

Zapoznanie z drugą sunią wg relacji przebiegło bez większych spięć, oby tak zostało. Z tego co wiemy sunia nie jest w najlepszej kondycji, ale z tego co już się zdązyliśmy zorientować - Nowi Opiekunowie wezmą babcię w obroty, żeby szybko doszła do formy.
Sunia ma aktualne odrobaczenie i szczepienia...
Mam nadzieję, że jutro zdobędziemy więcej info co i jak z suńką

lejdija

No i dzisiaj z Joanną poznałysmy się z Gabą (tą starszą) ...
NO cudo suńka! Ale na maxa zaniedbana.
Tutaj jest jej oddzielny wątek. Teraz jak suczki są w różnych miejscach, to nie ma sensu w jednym pisać.
http://www.skrzydlatypies.fora.pl/zwierzeta-w-domach-tymczasowych-dozywotnich-zwierzeta-w-trakcie-adopcji-zwierzeta-ktore-mamy-pod-opieka-a-nie-sa-do-adopcji,135/skrzydlaty-pies-gaba-10letnia-labradorka-w-dt,2927.html#50623

A Suczka młodsza jest na razie u zaprzyjaźnionej hodowczyni hodowcy ..
Ale zobaczymy jak się sprawy potoczą, czy będzie mogła tam zostać, czy jednak "wróci do nas" i będziemy szukać domu..
Sunia również jest mocno zaniedbana, jednak, ze młodsza, to w dużo lepszej kondycji, jednak i ona potrzebuje dobrego odzywienia, odpchlenia, doprowadzenia do "porządku"..

tutaj jedno zdjęcie Gaby, reszta już w jej osobistym wątku

kachul

Druga z suczek- Kari trafiła dzisiaj pod naszą opiekę.
Założyłam jej osobny wątek:
http://www.skrzydlatypies.fora.pl/grupa-8-aportery-plochacze-i-psy-dowodne-oraz-w-typie-ras,118/skrzydlaty-pies-kari-biszkoptowa-labradorka-dt-slask,2943.html#50787