|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Joanna1235
Administrator

Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZE sOSNOFCA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:00, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Katowice
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
matesska
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:35, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
portret suni jest WSPANIAŁY!!!!!!!!
dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:44, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Matesso, super, ze CI się podoba!
to my dziękujemy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:03, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Hania miała odwiedziny i poznała się z bardzo fajnym prawie rottkiem Axelem.. który być może będzie jej nowym towarzyszem życia.. ale zobaczymy co czas przyniesie, bo troszkę zainteresowanych Hanią jest, więc jeszcze kilka opcji mamy..
no i przy okazji troszkę na wybiegu byłyśmy sobie z dziewczynami i na spacerek z Axelem poszliśmy - no przekochana ta nasza Hania - ciagle patrzy na człowieka, obserwuje.. mimo, że czuje się niepewnie ,to bardzo lgnie do głaskania, przytulania się.. no przesłodkie stworzenie!!!
jakby mogła, to by mi na ręce wskoczyła, zeby jeszcze bardziej się myziać
ja to ją widzę jako psa kanapowego, wylegującego się w pierzynach ..
bardzo ładnie zareagowała na nowego psa , no nawet jakbym chciała, to nie ma się o co do Hani przyczepić
no moze poza tym, ze jednej suczki hotelowej nie lubi.. no ale jak to z babami bywa... normalka
mamy filmik.. ale pewnie dopiero jutro go sklecę jakoś..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:16, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no u Hani się dużo dzieje. Dzisiaj rano zadzwoniła bardzo fajna Pani... i coś czuję, że to jest TO!
Kasia SiskowoNicowa biedną Panią jutro przemagluje osobiście i obaczymy co będzie dalej...
Kasia - DZIĘKI ZA POMOC!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:57, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kaś:
Wiesz, że cała przyjemność po naszej stronie. Od razu +10 do aureolki za dobre uczynki
Jutro pełna relacja Trzymać kciuki za mnie i Hanię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:10, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hania ma w czym wybierać, więc nic na siłę... będzie dobrze!
no i filmik wczorajszy.. chociaz nie ma wszystkich psów, to HANNA jest!
Megi i Maciuś na końcu filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=XNsHMbCATPA
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kubala
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 24 Sie 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:55, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witam
Mozna wymienic? Nercio na Hanie bo sie zakochalam! Cudna psina Sabcie stara mi przypomina. Cuuuudo, musicie jej fajny domek znalezc !!! Pozdrawiamy Aga i Nercio
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:56, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hehe ja sama chciałam Miśka na Hankę wymienić. .ale cholercia nie wyszło
Kasi SiskowoNicowej pięknie dziękujemy za "nalot" na Miłych Państwa, i nie powiem, ze chciała kota w torebce wynieść, nie powiem
Po niedzieli jedziemy próbować zapoznać Hannę z kolejnym nowym kolegą i jak wszystko będzie ok.. to wiadomo co
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:36, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
no i już jesteśmy po odwiedzinach, po zapoznaniu sie z kolejnym "potencjalnym współtowarzyszem Hani" ... no i .... HANIA MA DOM! ZOSTAŁA!
ale od początku:
Miła Pani zadzwoniła (o czym pisałam dwa posty wyżej), że od zawsze ma rottweilery, ze kochają te psy, łącznie z Rodzicami Pani, Mężem i Córkami.. - w domu były zawsze rottki.. kilka miesięcy temu odeszła suczka roteczka, zostawiając po sobie syna - Pesela, który był nieplanowanym owocem jednorazowej chwili uniesienia suni prawdopodobnie z Labradorem (patrz -> zdjęcia Pesela).
Pesel całe życie mieszkał z mamą rottką, mimo, ze teraz ma już 5lat, to był mamy syniuś... kiedy sunia umarła, pies wpadl w prawdziwą depresję: siedział, patrzył, jadł, siedział, jadł, patrzył... nic go nie interesowało, nic nie cieszyło.. cieszyło jedzonko... bardzo dużo w tym czasie przytył... Państwo trafili na ogłoszenia Hani, zakochali się z marszu.. ona taka smutna, on smutny.. może oboje sobie pomogą.. może Hania przestanie być cykorkiem a Peselowi wróci radość życia..
ciąg dalszy już wiadomo: rozmowy, wypytywania, wizyta i dzisiaj kolejna wizyta już z suczką i próba zapoznania psiaków... wszystko przebiegło cudownie, biorąc pod uwagę specyfikę Hani, jej lękliwość, delikatność stwierdziłyśmy, że to może być najlepsze miejsce dla niej.. nie będzie musiała przebywać ciągle blisko ludzi - którzy w tej chwili ją ciągle mocno stresują i do tego będzie pies, który będzie dodawać jej pewności siebie.
Kiedy tak się zapoznawaliśmy na podwórku Państwa, kiedy Pani Mama przybiegła z kolejną michą, z kolejnymi kurzymi łapkami, kiedy Hania i Peselek z minuty na minutę stawały się coraz bardziej otwarte i radosne.. stanęło na tym, ze HANIA ZOSTAJE!
A stwierdzenie Państwa: że "od śmierci suczki nie pamiętamy kiedy Pesel się tak uśmiechał jak dzisiaj" tylko nas utwierdziło, jak bardzo im zależy na tym, by ich zwierzęta były szczęśliwe.
Hania póki co na razie będzie mieszkać na zewnątrz, ale tak fajnie przygotowanej miejscówki dla psów tom dawno nie widziała. Kojec, a raczej domek dla psów umiejscowiony jest w bardzo zacisznym, spokojnym miejscu, zabudowanym z każdej strony, w środku jest jeszcze buda (będą dwie) jest do tego LEŻANKA i kocyki, szmatki.. tuż obok jest jeszcze jedna komóreczka, do której psy mogą sobie wchodzić i wychodzić, oczywiście również wyłożona kołderkami i kocami.. bo "jakby pies miał ochotę tam leżeć, to zeby nie leżał na gołej ziemi"
Wydaje mi się, ze to mieszkanie na zewnątrz jest trafione! chociaż sama widzę Hanie w pierzynach, to póki co będa to pierzyny w psim domku i komóreczce - zwłaszcza po dzisiejszych obserwacjach widac, ze dom ją mega stresuje, boi się drzwi, boi się wchodzić do pomieszczeń, u weterynarza prawie rozwaliła sobie głowę o szybę - jakby nigdy nie miała do czynienia z szybą.. no bidulka .. jak dla mnie niemal pewne jest, ze sunia nigdy nie mieszkała w domu.
Oczywiście weszliśmy do domu, Hania zapoznała się z kotami - KOTY CZAD!! 10 OCZÓW WODZIŁO ZA HANIĄ W TE I WE WTE, jedno nawet coś tam furczało na wszelki wypadek
Hania zachowywała się super.. obserwowała koty i nic poza tym.. bardziej ją interesowało, kiedy w koncu wyjdzie na zewnątrz.. w domu jest mały pokoik, gdzie jak sunia zechce będzie mogła sobie mieszkać...
co jeszcze z ważnych info ? hmmm. sobie przypomnę coś, to napiszę.. myślę, ze dom pod każdym względem idealny dla Hani.
Mając już Hanię w samochodzie, zahaczyłyśmy o weterynarza, który ją jeszcze dokładnie obejrzał, zachipował, założył książeczkę.
W Nowym Domu dostaliśmy od Państwa darowiznę 160 zł a do tego jeszcze poprosili o kalendarz, + 30zł bo też chcą mieć!
czyli razem 190zł !
DZIĘKUJEMY serdecznie i mam nadzieję, ze wszystko się super ułoży, psy się pokochają i będą sobie fajnie tam żyć...
Kasi SiskowoNicowej raz jeszcze dzięki za fatygę, za pomoc i dzisiejsze towarzystwo, bo oczywiście każda okazja jest dobra, żeby próbować wynieść kota w torebce. a dzisiaj było blisko...
zaraz focie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:54, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No to "cześć mały - cześć mała"
Hania sprzedana!
no to wyciągamy manatki - zostajemy
przyjechała ciocia Kasia SiskowoNicowa - trzeba sie przywitać
zjadłabym coś jeszcze
No i PESEL ODŻYŁ!
"słuchaj stary, ustalmy coś..."
no i nawet Hani zaczął się zmieniać wyraz twarzy - ja tu zostaję, możecie już jechać...
I KOTY!!!!!! AJ LOW KOTY!
ej stary, co to tu przyszło??
moja kumpelka
umarłyśmy ze śmiechu, kiedy kicia kolejną chwilę siedziała w tej pozycji obserwując świat
mówiłam,ze było blisko Kasinej torebki... sam prawie wlazł
ech.. aż się wychodzić nie chciało...
Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Wto 21:55, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Basia
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:17, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Lubie takie domy,lubie takie zakończenia Lubie to!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:23, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kaś:
Cytat: | mówiłam,ze było blisko Kasinej torebki... sam prawie wlaz |
Pragnę zaznaczyć, że trzy różne koty były wynoszone w 3 torebkach. Tego to wynosiła Kachul, a że w mojej torebce, to dlatego, że umaszczeniem lepiej się maskował. Moja czarnula lepiej maskowała się w Kachulowej czarnej. Tylko Lejdija bez odrobiny dyskrecji wymiąchała białego, co by nie miał siły uciekać
Ostatnio zmieniony przez Kaś&Adam dnia Śro 6:26, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:50, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
oczywiście już nie wytrzymałam i zadzwonilam do p.Moniki... no i na razie jest cycuś elegancko!
Hania od wczoraj ZUNA ( dobrze zapamietałam imię?) wykolegowała Pesela z budy i sama się tam ulokowała.. chociaż Panie mówią, ze on i tak nie śpi w budzie a na leżance swej. rano tylko haniny nos wystawał z budy... a najlepsze jest to, że dzisiaj rano skakała i cieszyła się tak jak u nas dopiero po ok. tygodniu
Poszła już na pierwszy spacer.. bardzo się pilnowała (oczywiście na smyczy), ale i tak najchętniej to na podwórko by już wracała.. no i póki co, Hania najbardziej kocha starszą Córkę Państwa
Ostatnio zmieniony przez lejdija dnia Śro 10:51, 18 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
HaniMonia
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chrzanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:18, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hej !!!
Witam Was bardzo bardzo serdecznie
Hania - przechrzczona przez moją starszą córkę na Zumkę (żeby mi sąsiadka <Pani> nie wpadała z niezapowiedzianymi wizytami kiedy będę wołać sySUNIĘ ) jest debeściak. Pilnuje domku, biegnie bez smyczki się wysikać po czym drobnym truchtem wraca na podwórko (postaram się jej jutro machnąć focię), nakrzyczała dziś na pana kuriera który stał przy bramce (co jej będzie NA JEJ PODWÓRKO się pchał! ) no i ślicznie aportuje piłeczkę (za smakołyk). Jestem z niej dumna jak z własnego dziecka. Ogromnie zaskoczyła nas wszystkich już pierwszego dnia ... a co będzie dalej opowiem Wam na pewno.
Koty pewnie byście oddawały szybciej niż brały - a na pewno czarną - charakterna jest diablica
Pozdrawiam!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|