SKRZYDLATY PIES: Joy, mix labrador genialny młody pies!

kachul

dzięki Beata!!!

be · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - do akceptacji
[link widoczny dla zalogowanych] - do akceptacji
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

dzięki!!

lejdija

Dzisiaj nauczyliśmy sie z Joyem bawić sznurkami.. biedny wiesniak, nawet tego nie umiał... ale dosłownie w kilkanaście minut załapał i nawet prawie aportowanie mu wychodziło.
Joy to tak pocieszny, durnowaty, nieogarnięty buras, że aż miło na niego patrzeć... do tego błyskawicznie się uczy i wg mnie, Joy to niemal 100% labradora.. poza podpalaniem nierasowym.. ale zachownie, to balblador - z Tulą by sie nadały obadawa razem Twisted Evil

może go przeniesiem do 8. grupy?

kachul

zdjęcia średnio wyszły

ale na wielu strasznie mi Zenka przypomina Laughing

lejdija

Trochę zmodyfikowałam jego ogłoszenie, bo i więcej juz o nim wiemy...

Podopieczny Fundacji Skrzydlaty Pies Joy czeka pod naszą opieką na prawdziwy, kochający dom!

Imię: JOY
Rasa: prawdopodobnie mix labrador
Płeć: samiec
Wiek: około 1,5 roku
Rodowód: brak
Chip: tak
Odrobaczenie: tak
Szczepienia: tak
Płodność: nie kastrowany (kastracja przed adopcją)
Miejsce Pobytu: Kraków
Stosunek do dzieci: pozytywny
Stosunek do psów: bardzo różny
Stosunek do kotów: raczej pozytywny, jednak uciekającego będzie gonić

Joy trafił pod naszą opiekę przez przypadek i dzięki swojemu rozbrajającemu usposobieniu! Miał zagrzać u nas miejsce przejściowo w drodze do Innej Fundacji. Jak szybko przyjechał, to jeszcze szybciej się w nim wszyscy zakochaliśmy! Jak się okazało, nie tak łatwo przyszło nam się z nim rozstać. Po ustaleniach zdecydowaliśmy się, że bierzemy go pod swoją opiekę a Inna Fundacja dzięki temu będzie mogła wyciągnąć kolejnego psa ze schroniska, który jest w pilnej potrzebie!
Joy jest bardzo wesołym, kontaktowym, pełnym energii psiakiem. Uwielbia wodę, potrafi wykąpać się nawet w swojej misce z wodą. Nie boi się ludzi, a wręcz lgnie do każdego i zaczepia do zabawy, do głaskania.
Joy, to świetny, młodziutki pies, który błyskawicznie się uczy, błyskawicznie odnajduje się w nowych warunkach. Wcześniej Joy mieszkał na podwórku na wsi. Ludzie bez skrupułów się go pozbyli, dlatego nie dziwi nas, że nikt wcześniej nie zadbał o jego socjalizację. Joy nie znał żadnych komend, jeszcze nie do końca radzi sobie w relacjach z innymi psami i kotami. Już pod naszą opieką nauczył się bawić psimi zabawkami, piłeczkami, sznurkami. Wcześniej tego w ogóle nie znał! Bezcenny jest jego wyraz pychola, kiedy może biegać za piłkami, kiedy może przeciągać się z nami sznurkami. Dla Joya najważniejsze, żeby obok był człowiek!
Liczymy na to, że szybko znajdziemy dla Joya odpowiedniego opiekuna, który sprawi, że uśmiech z jego pyska nie będzie schodzić!
Polecamy go do domu z ogrodem, nawet osobom mniej doświadczonym w opiece nad psami, pod warunkiem, że nie ma w domu już innych zwierząt. Wprowadzenie Joya do domu z innymi zwierzętami wymaga większego doświadczenia w opiece nad psami.

kontakt w sprawie adopcji/pomocy
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

---
pamiętaj:
- adopcja zwierzęcia musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem zwierzęcia
- zastrzegamy sobie prawo wyboru domu dla zwierzaka
- osoba chcąca adoptować zwierzę zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- bezwzględnym warunkiem adopcji zwierzęcia jest podpisanie umowy adopcyjnej
- wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są zwierzęta rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).

jeśli chcesz nam pomóc w utrzymaniu Joya, możesz wspomóc nas finansowo, kupić mu karmę lub zasponsorować mu kastrację!
ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
FUNDACJA SKRZYDLATY PIES
ul. Kolejowa 4; 32 - 332 Bukowno
TYTUŁ PRZELEWU: DAROWIZNA Joy

małgorzata

Joy ma sporo energii, bardzo chętnie biega - dla osoby aktywnej będzie świetnym partnerem. Wczoraj zapoznał sie też z Lajlla i bardzo mu sie spodobała dziewczyna Smile

kachul

Ogłoszenia od Joanny na Katowice:

Katowice
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Ruch się zrobił w interesie Smile

Może i do Joya uśmiechnie się szczęście.
Po następnym weekendzie Joy jedzie do jednej z podkrakowskich miejscowości aby zapoznać się pod okiem woźnej z mieszkającym na miejscu kotem.
Może się uda Laughing

ninka10

Trzymamy kciukasy

magda

Trzymam kciuki:)na pewno bedzie dobrze!!!

kachul

Kraków

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

lejdija

CoŚ Joy piernik nie ma szczęścia!! Dzisiaj był jakiś jeden tel. no ale Panu podziękowałam, ze jednak nie tego szukamy dla Joya.. a Pan do mnie, co zresztą było zdaniem przewodnim naszej rozmowy:
czy pies jest pod kolano, czy do kolana, czy nad kolano.. nic więcej Pana tak naprawdę nie interesowało.. w końcu po moim dość dłuuuuugim monologu na temat Joya myślałam, ze coś innego usłyszę od pana, a co usłyszałam? :
- to ja się rozłączam, czekam przy telefonie, a pani niech go zmierzy w karku i mi zadzwoni..

Wstyd

lejdija

no taki fajny ten Joy i nic! skacze, lata, bryka.. ciężko go uchwycic stojącego, ale udało się ze dwa razy! Smile

leeeccceee, co tam macie?

oo coś nowego usłyszałem?

lejdija

prawda, ze momentami z twarzy do Zenka jest podobny? Smile