|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:41, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mogę przywieźć na próbę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mariusz
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 06 Lut 2012
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:57, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
oj byloby wesolo:P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:22, 16 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Mariusz - nie kuś!!!
a poza tym, to zaczynam widzieć światełko w tunelu.. ale cichosza.. jutro moze coś będzie więcej wiadomo!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:14, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Potrzebna nam wizyta w Wołominie.... mamy tutaj kogoś z tamtych okolic????
PRRRRRROSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:33, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]!/
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:36, 17 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
aj low ju
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:07, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
dalej mnie kochasz po telefonach od 7 rano?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:17, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
M A S A K R A !!!!
ale mialam nosa, zeby na kraków robić ogłoszenia, nie ??
żeby wszystkie inne psy miały takie rwanie, jak te małe tutaj!!!
i że niby niedziela, jeden dzień, kiedy można pospać ... ptfu... NIE MOŻNA!!!!!
ale w całym tym szaleństwie jest kilka konkretnych opcji! I byle do przodu!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
PIRANHA
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:56, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
ooooo coś dla mnie, trzy yorusie no macie juz domek dla całej trojeczki??
ja sie dopsiłam i mam teraz dwa (o dwa za dużo!), TZ piątki nie zniesie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 21 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
POWIEM TAK: jestem załamana!!!!! i to poważnie piszę!!!!
Odbieram dziennie kilka - kilkanaście telefonów.. i NIC i ciągle jedno wielkie NIC!
Nie piszę konkretnie, żeby nie naprowadzać ewentualnie zaglądających tutaj chętnych na yoreczki, ale momentami nóż w kieszeni się otwiera, jak słyszę co ludźmi powoduje, że chcą adoptować Yoreczka
Jedno muszę napisać dla jasności:
Adopcja jest darmowa, warunkiem adopcji jest wykastrowanie psów oraz podpisanie umowy a na sam początek ZGODA NA WIZYTĘ PRZEDADOPCYJNĄ.
Bardzo proszę rozgłaszajcie info o Yoreczkach !!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewazosia
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:49, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie na forum.
Od dłuższego czasu obserwuję temat suczek,nawet miała być przeprowadzona u mnie wizyta przedadopcyjna,do której nie doszło gdyż podobno znalazł się domek dla dziewczyn.Przyznaję,gdy dzień przed planowaną wizytą zadzwoniła do mnie Pani z informacją,że ta się nie odbędzie ponieważ znalazł się jednak lepszy domek bliżej,gdzie jest chora pani,której pieski mogą pomóc dojść do siebie....poniosło mnie.Jest mi z tego powodu wstyd,ponieważ zdarzyło mi się to pierwszy raz,ale trafiło mnie,że ktoś nie będąc u mnie nawet nie da mi szansy....Zawsze myślałam,że najpierw ogląda się parę domów,a potem podejmuje decyzję.A tu niespodzianka....jeśli tamten dom okaże się niewystarczająco dobry,wtedy może przyjedziemy do Pani....przyznam,że zabolało.Ja na prawdę chciałam dać dom tym dziewczynkom.Niedawno straciłam swoją sunię,jestem świadoma,że posiadanie czterech piesków jest dosyć kosztowne,ale chciałam się tego podjąć.Chciałam wysterylizować je na własny koszt,stać mnie przecież na zakup pieska więc koszt sterylizacji trzech suczek nie jest dla mnie przerażający.Mówiłam o tym Pani z którą rozmawiałam....jeśli jesteście w stanie mi zaufać,mogę starać się nadal o adopcję dziewczynek.Za zachowanie przepraszam,bo przyznaję,było "troszkę" dziecinne,a mój wiek na takie raczej nie pozwala:(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:13, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Pani Ewo, ja do Pani dzwoniłam - że tak powiem "prowadzę" sunie.
Faktem jest, że tutaj mało piszemy o suniach i potencjalnych domach, bo z chyba tysiąca osób, ktore dzwonią, zaledwie kilka osób jest naprawdę "godnych uwagi" i jak to Pani powiedziałam, Pani również.
Ale do rzeczy: dzwoniąc do Pani nie powiedziałam, że wizyta się u Pani nie odbędzie, tylko czy możemy ją przesunąć na inny dzień, ponieważ w środę chcemy sprawdzić dom w Krakowie ( u tej chorej pani). W Krakowie Małgorzata i Kachul sa na miejscu, więc chyba oczywiste, ze najpierw sprawdza się to co pod nosem, a następnie decyduje co dalej..
Mogłam oczywiście nie byc z Panią szczera i po prostu powiedzieć, że Eli coś wypadło i przyjedzie do Pani w inny dzień - jednak jakoś z zasady nie mam potrzeby kłamania..
A jak to Pani tłumaczyłam: pomagają nam postronne osoby i tych osób czas i pieniądze też musimy szanować. Jeśli ten dom w Krakowie okazałby się tym właściwym - chciałam uniknąc niepotrzebnej jazdy Eli z Warszawy do Wołomina, i jak to Pani powiedziałam, nic nie było jeszcze przesądzone, i chciałam się z Panią umówić na telefon po wizycie w Krakowie, jednak po pierwsze Pani nie słuchala co do Niej mówie i rozłączyła się nie dając mi skończyć zdania - więc... dlatego nie czułam sie w obowiązku zadzwonienia do Pani już po wizycie w Krakowie.
A chyba wystarczającym dowodem, że nic nie było przesądzone jest to, że sunie nadal szukają domu - Pani w Krakowie okazała sie zupełnie nie tym, czego szukamy dla suczek.
Wczoraj odezwała się do nas kolejna baaardzo miła Pani spod Krakowa - jak tylko Kachul wróci z wyjazdu , to jutro zaraz zadzwoni do p.Iwony na umówienie się na spotkanie
Więc wszystko się może jeszcze wydarzyć i oczywiście, że jesli Pani nadal jest zainteresowana suniami - jesteśmy za! Jesteśmy jak najdalej od "obrażania się" - dobro zwierzaków jest dla nas najważniejsze, ale i w miarę rozsądne postępowanie..
koniec odezwy.
Nr tel.do Pani Ewy jeszcze nie skasowałam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewazosia
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:36, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem,że tak to wyglądało,ale nie rozłączyłam się,padła mi komórka(sama Pani widziała,że za pierwszym razem mi się zawiesiła,aż ostatecznie wyzionęła ducha).
Na wytłumaczenie powiem tylko tyle,że miałam wtedy tak podły dzień,że jakby przez skórę wyczuwałam,że za chwilę dostanę od Pani telefon,że coś jest nie tak,że wizyty nie będzie....i się doczekałam,Wiem,że głupio to brzmi,ale tak faktycznie było.Jak się wali to wszystko po kolei....po prostu strasznie czekałam na tą wizytę.Jak wspomniałam niedawno musiałam uśpić swoją suczkę i chyba dlatego tak bardzo zagrały we mnie emocje...nie wiem.Mój syn miał kwadratowe oczy słysząc jak z Panią rozmawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gabi2
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 13 Lut 2011
Posty: 3611
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PLGdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:49, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ewazosia , myślę że jeszcze wszystko jest do naprawienia , my tu naprawdę fajne dziewczyny jesteśmy Zależy nam bardzo na wszystkich naszych bezdomnych psiaczkach Ale tak jak Lejdija napisała , musimy działać tak , aby nie generować kosztow. Utrzymujemy się z naszych datków , naszych czyli nas wolontariuszy. I leżeli znajduje się chętny domek bliżej miejsca pobytu danego psa , to zawsze wybieramy w pierwszej kolejności tą własnie opcję do sprawdzenia.Jeśli to nie wypali , wtedy sprawdzamy opcje pozostałe. I tak właśnie było w tym przypadku.Prosimy o cierpliwość
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewazosia
Użytkownik Skrzydlatego Forum
Dołączył: 25 Mar 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:18, 25 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Przecież wiem:). Kiedyś dawno temu też pomagałam zwierzaczkom w podobny sposób Pewnie źle zrozumiałam słowa lejdija.Jeszcze raz przepraszam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|