|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
be
Gość
|
Wysłany: Pon 19:48, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Nie chcę męczyć ,ale co tam u Was słychać?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
diatos
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:13, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też nie chce męczyć ale przyłaczam się do Pani Beaty Zwłaszcza że mi się Sweetek śniła dzisiaj
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kai&ku
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:46, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ok, uwaga zdjęcia będą duże
Rowerowanie. Przerwa na telefon i siku.
Przytulanki
Pies skrzydlaty, więc umiejący latać
A taka jest piękna zimą
I takie ma tereny spacerowe
I jak się podoba?
PS. Do mojego roweru zakupiłam zimowe opony z kolcami, żeby piesa mogła biegać po śniegu też, a tu pogoda się wypięła i zrobiła wiosnę
Ostatnio zmieniony przez kai&ku dnia Wto 12:48, 04 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Wto 19:21, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia cudne. Dzięki Wszyscy uśmiechnięci więc pewnie wszystko ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
małgorzata
Administrator

Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krakooff Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:33, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kaja nic się nie martw opony wieloletnie są więc kiedyś się przydadzą
Latający pies - no masz u nas tak wszystkie potrafią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
diatos
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:28, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Latająca Sweety przypomina mi wiewióra z Epoki Lodowcowej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:57, 06 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
A mój mały ekran w laptopie nie ogarnia wielkości zdjęć
Fajowskie zdjęcia i własnie - u nas jes tak, ze pies nie idzie do nowego domu, dopóki nie nauczy się latać
więszkość piernikiem się uczy... nawet świętej pamięci Benia latała!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kai&ku
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:57, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
No właśnie tak myślałam o tych lotach - w końcu Skrzydlaty Pies powinien umieć latać
A wielkości tych zdjęć nie ogarnia nawet mój wielki ekran... Następnym razem muszę to jakoś inaczej rozkminić.
A dzisiaj wieści z innej bajki. Szasza nabawiła się zapalenia pęcherza. Od kilku dni sikała po dwa razy na każdym wyjściu, a w sobotę zsikała się w domu godzinę po długim spacerze. Wczoraj pojechaliśmy więc do naszego weta. Badania moczu wykazały stan zapalny (delikatny, nic poważnego), więc dzisiaj była wizyta w celu podania antybiotyku. Szaria po wyjściu z samochodu pognała radośnie w stronę lecznicy. Niestety panicznie boi się zastrzyków (nie wiecie, czy przy wcześniejszych zastrzykach też tak było?). Strasznie-potwornie-panicznie-histerycznie się boi i bardzo płaczliwie. Nawet kupa smaczków nie pomaga. Pani weterynarz odnotowała w komputerze, że Szasza jest bardzo wrażliwa i w związku z tym, wszystko, co może się obejść bez zastrzyków, będzie się obywało bez nich. Po wszystkim pani wet podeszła do Szarii naprawić relacje, Szasza opowiedziała jej o swoich lękach, a potem poszła za nią za biurko, więc chyba wszystko sobie wyjaśniły i mamy nadzieję, że przy następnej wizycie będzie ok.
Ostatnio zmieniony przez kai&ku dnia Wto 17:58, 11 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Wto 21:24, 11 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie nie było zastrzyków, ale na pewno Diatos ma duże doświadczenie w tym temacie. Zdrowiejcie szybko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Sob 20:30, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
A właśnie, że będę męczyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Nie 18:01, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Co tak u Was cichutko? Może jakaś fotka albo dwie, plizzzz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kai&ku
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:51, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Przepraszamy za milczenie - mamy ostatnio kołowrotek, bo dostałam nową pracę . Zdjęć nowych brak, za to jest co relacjonować. Szasza uczęszcza do szkoły dwa razy w tygodniu i są już pierwsze efekty Co prawda koncentracja na rzeczach typu 'noga', 'waruj' jest możliwa przez maksymalnie 3-5 minut, ale już urozmaicenia w typie agility sprawiają, że możemy z powodzeniem ćwiczyć całą godzinę Odkryliśmy też tajemny środek motywacyjny, tj. parówkę Wszystko składa się na to, że Szasza z entuzjazmem przebiega przez rampę i tunel i skacze przez hopki! Potrafi nawet do pewnego stopnia ignorować obecność innych psów na hali Szaszka przestała też skakać na przechodniów, a nawet ich zaczepiać (no, czasem jeszcze jej się zdarzy, ale rzadko).
Nadal mamy pewien problem z jazdą samochodem. Szaria dostała nową matę do samochodu, która uniemożliwia jej wchodzenie do przodu auta, ale wcale nie działa to na nią uspokajająco.
No i kolejny prezent Szariatka dostała od babci Teraz ma wielkie wypasione łoże połowy naszego
Zapalenie pęcherza wyleczone, ale Szaria nadal czasem sika w domu. Po kolejnym badaniu moczu i długim wywiadzie u pani wet doszliśmy do wniosku, że to sikanie ma prawdopodobnie podłoże psychiczne, także nadal czeka nas sporo pracy, pracy i jeszcze więcej pracy. No ale przecież wiedzieliśmy o tym od początku Musimy jej też zakwasić nieco bardziej mocz.
Szaszka ma też nowego kolegę mix-haszczaka, który mieszka w domu z dużym ogrodem po drugiej stronie Zakrzówka - zwierzaki przypadły sobie do gustu od pierwszego wejrzenia, a że ogród zamknięty, to mogą biegać do woli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
be
Gość
|
Wysłany: Nie 20:15, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Baaaardzo fajnie czyta się takie relacje a ja baaaaardzo się cieszę, że sunia trafiła do takich Super Ludzi . Życzę dalszych sukcesów w pracy z pieskiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kachul
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 1 temat
Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:53, 02 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Kaja a ona sika czy popuszcza mocz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kai&ku
Skrzydlaty Dom

Dołączył: 10 Gru 2013
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:39, 03 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Sika, nie popuszcza. Na wykładzinę przy drzwiach, więc myśleliśmy, że chodzi o spacer, ale przez ostatnie dwa tygodnie miała 5 spacerów dziennie, a poza tym w nocy nie ma problemu z utrzymaniem moczu przez 8-9 godzin. To też nie jest codziennie, do tej pory zdarzyło się dwa razy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|