|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:55, 02 Cze 2016 Temat postu: Skrzydlaci Seniorzy - i co dalej ? |
|
|
Skrzydlaci Seniorzy.
A jak się mają sprawy naszych seniorów? Spaniela Wiktora, owczarka Chicco, Bacusia z Podhala, staruszki Sary z Bukowna i Shih-tzu Ingo? Ich wiek? 9 – 15 lat...
- Niewidomy Chicco? Ile było telefonów, e – maili w sprawie jego adopcji?
- ZERO. A! Sorry, był jeden. Pan – oczywiście miłośnik i znawca rasy. Biduś nie doczytał w ogłoszeniu, ze Chicco nie widzi. Był zbulwersowany tym, że UWAGA: wciskamy ludziom kaleki. Nawet się tego komentować nie chce.
- Ile było zapytań o adopcję, chęć pomocy dla Bacusia?
- ZERO
- Ile było chętnych do jakiejkolwiek pomocy dla Staruszki Sary?
- ZERO.
- Jakim zainteresowaniem cieszy się Ingo?
- Co jakiś czas ktoś dzwoni, ktoś pisze e-maila, “że jak to? Shih tzu? Ciągle nie ma domu? Ja go chętnie przygarnę!” .. Jednak ludzie szybko rezygnują, kiedy dowiadują się, że Ingo ma już 9 lat i potrzebuje czasu na zmianę swojego zachowania, potrzebuje doświadczonego opiekuna, współpracy z behawiorystą.
- A spaniel Wiktor?
- Ze wszystkich seniorów, w jego sprawie mamy najwięcej telefonów.. bo i najdłużej jest pod naszą opieką. Jednak kiedy mówimy, że on NAPRAWDĘ nie słyszy i NAPRAWDĘ ma ok. 10 l. to co słyszmy w słuchawce? “To ja się jeszcze odezwę”. Tylu miłośników rasy już do nas dzwoniło, tylu “tak bardzo kochających psy” i ciągle nic, od dwóch lat jeszcze nic z tego nie wyniknęło. Wiktor, kiedy do nas trafił, był wrakiem psa. Teraz cieszy się doskonałym zdrowiem, jego głuchota zupełnie mu nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. A patrząc na jego szaleństwa, chęć do zabaw, ćwiczeń trudno dopatrzeć się w nim tych jego 10 lat..
- Taaak.. i ciągle mamy w głowach Kluska, cudownego mixa dobermana. Miał 8, może 10 lat. Udało nam się go wyprowadzić z jego marnego stanu, udało się przeprowadzić zabieg usprawniający jego łapę. Byliśmy pewni, że wszystko, co najgorsze już za nami, kiedy Klusek był już w pełni sprawny, wesoły, zdrowy a my z rozmachem go ogłaszaliśmy wszędzie gdzie się dało. Mijały miesiące i nic się nie zmieniało. Opiekowaliśmy się nim, najlepiej jak mogliśmy, Klusek dosłownie tryskał radością życia i... nagle, bez żadnego ostrzeżenia umarł. Nie doczekaliśmy się ani jednej osoby chętnej go zaadoptować. Czy może być coś bardziej frustrującego? Tyle wysiłku, zaangażowania, radości, kiedy Klusek doszedł do siebie.. i wszystko to na nic.
Dla każdej fundacji opieka nad takimi psami, to duże wyzwanie. Bo i psi seniorzy mają potrzeby większe. Często trafiają pod nasze skrzydła w kiepskiej kondycji fizycznej i psychicznej. Często chorują, są zaniedbane, potrzebują dobrej diagnostyki, leczenia, stałego podawania leków, suplementów diety, odpowiedniego pokarmu, dobrych warunków bytowania. Do tego dochodzą opłaty za sam hotel. A szanse na adopcje psich seniorów są dużo mniejsze, niż w przypadku młodych, zdrowych psów. Czasami wręcz szanse na adopcję są zerowe. Dla fundacji opieka nad starymi psami to również duże obciążenie finansowe. Pieniądze nie spadają z nieba, nie leżą na ulicy. O każdą złotówkę walczymy, jak potrafimy, szukamy gdzie się da, sami wykładami własne pieniądze, wspierają nas nasi Przyjaciele, Znajomi, jak i zupełnie Obcy Darczyńcy... jednak potrzeby się niestety nie kończą. Często przysłowiową złotówkę oglądamy z każdej strony zanim zdecydujemy się ją wydać.
Biorąc pod opiekę psiego seniora mamy pełną świadomość tego, że już na zawsze może pozostać pod naszą opieką. Że to stały wydatek. Oczywiście, że łatwiej byłoby skupić się wyłącznie młodych, zdrowych psach, a jeszcze lepiej, przypominających jakąś rasę. Jednak nie da się przejść obojętnie obok psiego staruszka, a jeszcze bardziej się nie da, kiedy wszyscy w koło widzą tragedię psa, lamentują, ale palcem nie kiwną...
Wiemy, ze nie uratujemy wszystkich psów! Ale chcemy, żeby chociaż te, które już trafiły pod nasze skrzydła miały wszystko, co najlepsze!
Metamorfozy naszych seniorów są potwierdzeniem naszego zaangażowania, potwierdzeniem tego, że kiedy podejmujemy się opieki nad jakimś psem, to nigdy nie spoczywamy na laurach.
A dzięki Waszemu wsparciu my naprawdę możemy więcej!
Za każdą pomoc w utrzymaniu naszych psich seniorów z góry pięknie dziękujemy!
Fundacja Skrzydlaty Pies
ul. Kolejowa 4
32 - 332 Bukowno
ING BANK ŚLĄSKI
07 1050 1445 1000 0090 3009 6482
tytuł: darowizna seniorzy
kod SWIFT (bic code): INGBPLPW
DZIĘKUJEMY!
paypal: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:46, 13 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
w sprawie seniorów nic się nie zmieniło... niestety...
bardzo proszę każdego, kto może nawet o symboliczne wpłaty.. musimy jakoś przetrwać ten ciężki czas... musimy..
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lejdija
Administrator

Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ZBukowno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:06, 16 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Na siepomaga.pl mamy uruchomioną zbiórkę na nasze dziadki!
bardzo prosimy o nawet 1zł wpłaty i z góry dziękujemy!!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dwbem
Pomoc Zwierzętom

Dołączył: 21 Kwi 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:13, 16 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Postaram się od nowego roku zadeklarować niedużą kwotę na staruszków, niech chociaż u was dożyją w spokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|