Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

5-tygodniowy Kapsel, porzucony w lesie, poszukuje domu!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> W nowym domu - psy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:20, 04 Wrz 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:01, 04 Wrz 2011    Temat postu:

Dziękuję za pomoc i za ogłoszenia!! :* nie wiem jak będę mogła się odwdzięczyć Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
psiarka
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:31, 05 Wrz 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez psiarka dnia Pon 6:41, 05 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:25, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Dziekuje wszytskim za pomoc Smile
Kachul, mogę prosić o wysłanie na mojego maila umowy adopcyjnej? Bo pewnie macie jakąś przygotowaną.
Dzwonił dzisiaj do mnie pewien pan z ogłoszenia... Pytał mnie, jakiej wielkości są rodzice Kapsla... Nie wiem czy nie zauważył w ogłoszeniu, że został znaleziony w lesie? no mniejsza z tym. W każdym razie nie zrobił na mnie dobrego wrażenia. Mam nosa do ludzi, ale staram się nie oceniać ich po pozorach, stwierdziłam, że muszę go poznań i zobaczyc reakcję Kapselka, żeby wyciągnąć jakieś wnioski... W każdym razie facet powiedział, że jego syn chce owczarka podhalańskiego, ale za daleko trzeba po niego jechac, więc chcą Kapsla. No nic, chciał się umówić wieczorem na oglądanie maluszka, więc ustataliliśmy godzinę. Ale ok. 15 zadzwonił znowu z pytaniem czy piesek jest 3-kolorowy, bo jego synek chce 3-kolorowego psa a nie dwu!!! Ręce mi w tym momencie opadły. Kapsel jest 3-kolorowy, ale ucięliśmy sobie małą pogawędkę, powiedziałam mu, że Kapselek jest pod opieką Skrzydlatego Psa i zostanie wyadoptowany pod warunkiem kastracji i po podpisaniu umowy. No to facet zaczął się wykręcać, ze po co umowa itp... Jak mu uświadomiłam, że to, że jest chętny do zabrania Kapsla nie oznacza, ze ja mu maluszka oddam i, że w żadnym razie nie wezmie go od razu, bo umówiliśmy się na oglądanie, a nie na odbiór i podpisanie papierów, to facet stwierdził, że poszuka innego psa i najwyżej jak nie znjadzie, to zadzwoni do mnie....
Szczerze mówiąc, ja się bardzo cieszę, że sie nie dogadaliśmy. Może ja naprawdę jestem walnięta na punkcie psów i robię wieksze problemy przy adopcji psa niż dziecka, ale kurcze... to też jest dziecko, tylko psie. Nie chce go oddać byle komu. Po rozmowie z panem, miałam mieszane uczucia, że może go zniechęciłam... Ale teraz patrząc na przeszczęśliwego Kapselka biegającego z Trinuśką po trawie wiem, ze zrobiłam dobrze Smile widocznie ta rodzina, nie była mu pisana Smile spróbujemy znaleźć jakąś inną Smile
aha. jakbym mogła prosić o umowę adopcyjną, żebym wiedziała o czym z tymi ludźmi ewentualnie rozmawiać i na co zwracać uwagę. Z góry dzięki!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:23, 05 Wrz 2011    Temat postu:

Ania92 w dziale -O nas- Skrzydlaty Pies - w temacie NASZE UMOWY , jest umowa adopcyjna i ankieta dla osób chętnych adoptować psa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:44, 06 Wrz 2011    Temat postu:

hallo! nie te skrzydlate umowy, nie TE! Very Happy

zaraz Wam zrobię umowę taką ogólną, którą kazy może podpisywac z każdym, na umowy skrzydlatego psa idą psy tylko te, które są pod naszą opieką
( teraz : PIGI, SEBA) i na których podpisuje się któraś z kasiek, albo chociaż jedna kaśka

Psiaki, które są na forum, nie są automatycznie nasze, wiemy o tym, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:39, 06 Wrz 2011    Temat postu:

tutaj proszę:
[link widoczny dla zalogowanych]

tę umowę można uzywac do bólu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:32, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Dziękuję za umowę Smile
Nie zamierzałam korzystać z Waszych "skrzydlatych umów adopcyjnych" Wink, bo wiem, że Kapselko jest forumowiczem. Chciałam tylko mieć chociaz mniej więcej pojęcie, czego moge wymagac od ludzi zainteresowanych Kapslem, zanim sama nie zrobie umowy. I dziękuję za przesłanie umowy Wink
dzisiaj kolejna osoba chce przyjechać obejrzeć małęgo. Niestety, jak tylko wspomne o umowie, to masa ludzi rezygnuje... Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta
Pomoc Zwierzętom
Pomoc Zwierzętom



Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 874
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:20, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Ania92 napisał:
Niestety, jak tylko wspomne o umowie, to masa ludzi rezygnuje... Shocked

Bardzo dobrze, że rezygnują!
Po co masz tracić na nich czas, bo przecież TAKIM ludziom Kapselka nie wyadoptujesz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7426
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:34, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Dokładnie Aniu. Informacja o umowie adopcyjnej to pierwszy "przesiew". Jeśli ktoś na uczciwe zamiary nie widzi żadnego problemu w podpisaniu umowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:57, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Też tak uważam, więc zobaczymy co z tego wyjdzie Smile jak nie będę miała 100% pewności co do potencjalnej nowej rodziny, to go poprostu nie oddam. Gdyby ktoś naprawdę chciał Kapsla jako pieska do kochania, to bez problemu podpisałby umowę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:14, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Cześć Smile przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale szykuję się do wyprowadzki z domu i nie miałam czasu.
U Kapsla wszytsko ok. Rośnie jak na drożdżach i jest po prostu przesłodki Very Happy Rośnie z niego niezłe ziółko, wszytsko nosi w pyszczku, szaleje w ogrodzie. Ostatnio wykopał kaktusa z doniczki, którym się rewelacyjnie bawił. Domaga się spacerów do lasu, razem z Trinuśką. Wzięliśmy go ostatio na spacer, chociaż żadne z nas nie wierzyło, że mały będzie w stanie pokonać całą drogę. Kapselek nas zaskoczył, szedł dzielnie cała drogę. Można powiedzieć, że biegł, bo usiłował dotrzymać kroku Trinuśce. W ogóle nie dał się wziąć na ręce. Po powrocie od razu poszedł do legowiska i zasnął jak kamień. Musiał być baaardzo zmęczony, bo nie obudził go nawet dźwięk otwieranej lodówki i zmywarki Wink Z ciekawostek muszę wspomnieć, że nauczył się wchodzić po schodach. Trini, będąc szczeniaczkiem bała się wchodzic po schodach i peirwszy raz odważyła się wejśc na górę w wieku ok 5miesięcy. Kapselek jest bardzo odważny i mając 7tygodni zaczął śmigać góra-dół-góra-dół Wink uwielbia mój pokój. Jak przyleci na góre, to staje pod moimi drzwiami i piszczy, żeby go wpuścić. nie odstępuje mnie ostatnio na krok, więc ostatnio towarzyszył mi w łazience, gdy suszyłam włosy. W pewnym momencie się odwróciłam, bo nie wiedziałam co robi, a mały wlazł do kabiny prysznicowej i tam ZASNĄŁ Very Happy hahaha, słowo daje, ten pies jest genialny Smile Ostatnio wciąż stara się udowodnić, że rzeczywiście jest goldenem. Tapla się w każdym błotku, kąpie w każdej dostępnej kałuży, uwielbia też podlewanie kwiatów wodą z węża Smile niektóre jego zachowania są.... typowo kocie Smile wyciera się o nogi jak kotek, skacze jak kot, skrada się. Po prostu mały Kapsel jest koto-psem Very Happy
Co do adopcji... dzwowni masa ludzi, ale wszyscy zgodnie uważają "skoro kundel, to do budy/kojca/na łancuch" Sad rozmawiałam z jedną bardzo fajna kobietą, o lepszej nie mogłam marzyć. niestety prawdopodobnie już znalzła innego pieska, bo się nie odezwała. Wielu ludzi umawia się ze mną na konkretna godzinę, ja czekam, a oni nie przyjeżdżaja. Była jedna pani, zachwycona małym. Obejrzała go, wzięła pod pachę i mi oznajmiła, że piesek jej sie podoba, więc go zabiera. Oczywiście stanęłam w jego obronie, odebrałam go i wytłumaczyłam wszystko jeszcze raz... pani chciała psa, bo ma nową budę, która jest za duża dla jej obecnego psa, więc po co ma się marnowac miejsce w budzie, jak mozna je wypełnic kolejnym psem. Patrzyła na mnie jak na idiotkę, gdy jej tłumaczyłam, że nie przewiduje oddania go do budy. No, trudno się mówi. Chwilowo nikt się nie interesuje ogłoszeniami. Poczekamy. Jak nikt sie nie zgłosi, to koto-pies zostanie u nas. Jakoś będzie trzeba go nauczyć zostawania w domu. Trinuśka się szybko nauczyła, że wychdozimy do szkoł czy pracy i że zawsze wracamy i będzie wtedy nagroda- przytulanie, zabawa w ogrodzie, jedzonko, spacer, czesanie itp. Wpadła w rytm- śpi jak nas nie ma, szaleje gdy wracamy. Może mały też się nauczy. Wszytsko przed nami. Trzymajcie kciuki za nas Smile
P.S. Zaraz dodam nowe zdjęcia do jego galerii. Zobaczcie jak mu się urosło Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:48, 17 Wrz 2011    Temat postu:

coś mi się wydaje,ze on Twojej rodzinie pisany Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:21, 20 Wrz 2011    Temat postu:

Hej Smile U nas wszystko dobrze Smile Mały jeszcze nie znalazł domu, ale poszukiwania trwają. Zobaczymy z jakim skutkiem Wink
Wczoraj mały był z mamą u weterynarza- dostał kolejną dawkę szczepienia. Pani doktor go obejrzała ze wszystkich stron, jest zdrowy Smile Przytyło mu się, waży już prawie 7kg Very Happy dzisiaj mija równy miesiąc od czasu, gdy go znaleźliśmy (wtedy ważył tylko 2kg Wink ) Swoją drogą, nie wygląda na pieska o takiej wadze. Jest bardzo sczuplutki, po prostu poszedł raczej na wysokość. Łapki mu się wydłużyły Smile
od niedzieli nie ma mnie w domu, tęsknie za psami i już nie mogę się doczekać czwartku, kiedy wrócę i je wymiziam, wycałuję i wytulę Very HappyVery HappyVery Happy
Może rzeczywiście jest nam pisany? Kochany potwór Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania92
Użytkownik Skrzydlatego Forum



Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:29, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Na 90% mamy dom dla Kapselka! Nie znam żadnych szczegółow, rodzice powiedzieli mi tylko tyle przez telefon. Jutro wracam do domu i jak tylko się czegoś dowiem, od razu napisze.
Wiem tylko, że bardzo chce go pan- wielki wielbiciel psów. Miał kundelka, którego kochał nad życie, niestety odszedł kilka miesięcy temu. Pan potzrebuje zwierzątka, na którego mógłby przelać swoją milość i jest gotowy zająć się Kapselkiem. Podpisanie umowy to dla niego żaden problem. Zobaczymy jak to będzie wyglądało, rodzice dzisiaj mieli się z nim spotkać i wszystko sprawidzć. Zabroniłam im też wydawać małego do czasu mojego powrotu, wiec jutro się wezmę za sprawdzanie tego pana. Rodzice są bardzo zadowoleni, mówią, że pan jest pozytywnie zakręcony i widac, że Kapsel byłby jego oczkiem w głowie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> W nowym domu - psy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin