5-tygodniowy Kapsel, porzucony w lesie, poszukuje domu!

Ania92

witam wszystkich!
Jestem Ania i poszukuję dobrego domu dla maluszka znalezionego przez moich rodziców. Ma na imię KAPSEL. rodzice znaleźli go we wtorek 23 sierpnia w lesie. Ktoś go porzucił. prawdopodobnie w jakimś worku, który leżał niedaleko psa. Pani weterynarz stwierdziła, ze ma 5tyg i na 99% został siłą odebrany matce, która karmiła go mlekiem. Wet go zbadał, jest całkowicie zdrowy, został odrobaczony i odpchlony, dzisiaj miał szczepienie na nosówkę i parwowirozę, które trzeba powtórzyć za 3tyg, a za jakieś 2miesiące dostanie szczepienie na wściekliznę. Założyliśmy mu też książeczkę zdrowia. Kapsel jest bardzo bystry, szybko się uczy i naśladuje we wszystkim naszą 4-letnią goldenkę- Trini. Psy swietnie się dogadują, mały poznał też kota i był bardzo przyjacielsko nastawiony. nie boi się pralki, zmywarki, miksera, odkurzacza. Jest przyjacielsko nastawiony do ludzi i nie lubi być sam. jeszcze nie reaguje na imię, ale nauczył się przychodzić na klaskanie w dłonie. Jest strasznym żarłokiem, obecnie je co 3godziny. po znalezieniu ważył 2,5kg a dzisiaj waży juz 3kg i dosyć mocno urósł (na wysokość). Nie wiem jaki duży będzie, ale widać, ze szybko rośnie a pyszczek ma chyba odrobinę owczarkowaty, chociaż nie wiemy jakim jest mixem ras. Jeszcze jest za mały, żeby to określić.
Nie szukamy mu domu na siłę, tzn jeśli nie znajdzie się nikt, kto, wg nas, będzie odpowiedni, to Kapsel zostanie u nas na stałe. W żadnym wypadku nie oddam go do rodziny, ktora będzie go chciała trzymać w kojcu lub w budzie na łańcuchu. To jest piesek domowy i póki co woli siedzieć w domu, niż na trawie. Chciałabym mu znaleźć dom, w którym będzie naprawdę kochany i rozpieszczany. Chodzi o to, żeby stał się członkiem rodziny i zeby nie musiał chodzić z rąk do rąk, bo już dużo przeszedł i zasługuje na odrobinę szczęścia.
***** Szukamy pozytywnie zakręconych osób Smile

lejdija

cudnie,ze się nim zaopiekowaliście! obfotografuj małego koniecznie i chwal się tutaj a my zaczniemy jakieś ogłoszenia robić... ok ??

Ania92

nie ma sprawy Smile

kilka fotek wrzuciłam już do galerii Smile

jest podpisana imieniem psiaka. Jest uroczy Smile

Śliczny malec. Jak zrobie mu jakieś nowe zdjęcia to dorzuce do galerii

lejdija

a widzisz! bo ja zapomnialam,ze my w ogole tutaj galerie mamy Embarassed

ale boski klucha jest! Very Happy

chyba raczej duży będzie....

tutaj fotki
http://www.skrzydlatypies.fora.pl/viewimage.php?i=32

nie wgrałam tutaj ,bo bardzo duże te zdjęcia.. zmiejsze, to wkleimy i tutaj w jego wątku... Twisted Evil

Jolanta

Rewelacyjnie ubarwiony jest ten maluch Very Happy

psiarka

maluch jest ładniutki i tez odnoszę wrażenie ze bedzie raczej z tych duzych psiaków jak tylko kachulka zmontuje ogłoszenie ja tez go dam tu i tam

kachul

Aniu potrzebuję Twój numer telefonu i ewentualnie maila żeby podać w ogłoszeniach kontakt w sprawie adopcji kapsla

kachul

gabi2

Fajny ten szczeniorek Smile

Jak na 5 tygodni , to spora z niego kluseczka Smile

Ania92

moj nr to 508852117 a mail: [link widoczny dla zalogowanych]

maluch jest przesłodki Smile

teraz ma juz 6tyg, ale przez pierwsze 4dni u nas przytyło mu sie 0,5kg Smile

jest kluseczką, nie da się ukryc. Uwielbia jeść i już na oko widać, że miniaturką nie będzie. Nasza Trini przekazuje mu swoje goldenowe cechy, także póki co, mały żyje w przeświadczeniu, ze jest goldenem Smile

ostatnio były u nas sąsiadki obejrzeć Kapsla. Przyszły też 2dziewczynki- 8letnia Ola i 5letnia Alicja. Ala się w nim zakochała, aż sie popłakała na jego widok, bo, jak mówiła, "ten maluszek jest taki słodki" Wink

Na dzieci reagował bardzo dobrze, był zmęczony i szykował się do spania, a dziewczynki ciągle go brały na ręce i kazały biegać za sznurkiem, ale wykazał się anielską cierpliwością (w końcu jest prawie goldenem Razz

)
muszę tez powiedzieć, ze dzisiaj pierwszy raz psy zostały razem same w domu na prawie 3godziny i mały spał cały czas Smile

nic nie zniszczył i nawet się nie załatwił. Ma zapędy do obgryzania szafek w kuchni i skórzanych kanap. Ostatnio też kombinował jak się dostać do kabli od dvd, ale staramy się od razu reagować, żeby sie oduczył. W wielu rzeczach naśladuje Trinuśkę, także uczy sie dobrych, goldenowych manier Smile

musimy tylko trochę okiełznać jego koński apetyt, bo jak tylko ktoś wchodzi do kuchni, mały robi perfekcyjne siad i czeka na jedzonko Razz

psiarka

super że trafił na kogoś takiego jak ty Aniu .narzie co mogę zrobic to dac maluch na nk i fb z mała zmian ka o nim jak tylko Kachulka napisze zgrabniutkie ogłoszenie nie4 chce jej tu wchodzic w działke to dam go na inne psie stronki

kachul

kachul

Aniu jeszcze jedno, bez tego nie puszczę ogłoszeń- w jakim mieście psiak przebywa?

kachul

Kapsel – cudowny szczeniak kundelek szuka domu.

Skrzydlaty Pies szuka domu dla KAPSELKA

Płeć: samiec
rasa: mieszaniec
wiek: 6 tyg
szczepienia: tak
chip: ---
płodność:nie kastrowany
miejsce pobytu:
stosunek do innych psów: akceptuje
stosunek do kotów: akceptuje
stosunek do dzieci: nie ma żadnych problemów w kontaktach z dziećmi, akceptuje

Kapsel jest kolejnym przykładem na ludzką bezmyślność i bezduszność. W wieku niespełna 5 tygodni, siłą odebrany matce i porzucony w lesie na pewną śmierć. Nie miałby żadnych szans na przeżycie, gdyby nie pewna dobra dusza, która znalazła psiaka i przygarnęła pod swój dach.
Obecnie Kapselek przebywa w domu tymczasowym, gdzie nareszcie może cieszyć się beztroskim szczenięctwem. Do towarzystwa ma goldenkę Trini, która uczy go podstawowych zasad życia w ludzkim domu.
Kapselek jest zdrowy, przeszedł pierwsze szczepienia. Jak to szczeniak, uwielbia jeść, bardzo szybko przybiera na wadze. Obecnie ciężko jest określić jakie gabaryty osiągnie w przyszłości, jednak maleńki na pewno nie będzie – wyrośnie na średniego lub dużego psa.
Psiak jest przyzwyczajony do przebywania w towarzystwie ludzi i innych psów, toleruje koty, bardzo dobrze dogaduje się z dziećmi. Jest uczony pozostawania w domu wraz z drugim psem-pierwsze próby przeszedł bardzo pomyślnie. Jak każdy szczeniak Kapsel lubi się bawić, dokazywać, podgryzać. Jest wesoły i energiczny. Przyzwyczajony do korzystania z ogrodu, preferuje jednak przebywanie w domu w ludzkim towarzystwie.
Szukamy dla Kapselka wyjątkowego domu, gdzie pod czujnym okiem kochających właścicieli będzie mógł prawidłowo się rozwijać i wyrośnie na wspaniałego psa.
Kapsel zostanie wydany do adopcji na warunku kastracji.

Kontakt w sprawie adopcji Kapsla:
Ania 508852117
[link widoczny dla zalogowanych]

---------------
- pamiętaj:
- adopcja psa musi być przemyślana
- złożenie oferty nie jest jednoznaczne z otrzymaniem psa
- Wybierzemy Nowy Dom dla psa, który będzie najbardziej odpowiedni.
- Osoba chcąca adoptować psa zgadza się na wizytę przed adopcyjną oraz wizyty już po adopcji.
- Bezwzględnym warunkiem adopcji psa jest podpisanie umowy adopcyjnej
- Wszystkie zwierzęta są kastrowane, jeśli z różnych powodów kastracja nie mogła być przeprowadzona przed adopcją, Nowy Dom jest zobowiązany do przeprowadzenia zabiegu
( wyjątkiem są psy rodowodowe, które są dopuszczone do rozrodu lub takie, których stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzenie zabiegu).
- jeśli będziesz mieć jakiekolwiek pytania, wątpliwości, zawsze możesz zwrócić się do nas z pytaniami, zawsze możesz liczyć na naszą pomoc. /www.skrzydlatypies.pl

Ania92

Zapomniałam napisać, że mieszkamy w Jarocinie. To mała miejscowość położona ok 70km od Poznania. Dziękuje wam bardzo za pomoc w szukaniu domu dla Kapsla. Jestem bardzo wdzięczna, a ogłoszenie jest cudowne!! Porobilam też ogłoszenia "papierowe" i są rozwieszone w Jarocinie, w kilku sklepach. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mama też dała ogłoszenie w gazecie. Rozmawiałam z pewną panią, ale chciała Kapsla do kojca, więc uprzejmie jej podziękowałam.
Wiecie, Kapsel nie przepada za przebywaniem na dworze. W ogrodzie siedzi z przyjemnością, ale tylko wtedy, gdy ja też tam jestem (albo któreś z rodziców). niestety jak tylko wchodze do domu, mały zaczyna wariowac, piszczeć, drapie i gryzie drzwi. Robi wszystko, zeby się dostać do domu. nie wiem czy to zachowanie wynika z tego, że ktoś go porzucił w lesie i tak źle mu się to kojarzy? Że boi się, że znowu ktoś go zostawi? Czy poprostu jest pieskiem typowo miastowym. Obawiam się, że się poprostu boi. Muszę go obserwować... Wczoraj zrobilismy pierwszy krótki spacerek na smyczy do końca ulicy. Mały był zachwycony, szedł dzielnie na smyczy. Bał się wilczura sąsiadów, który dobiegł do płotu i szczekał, ale ogólnie wszystko bylo ok Smile

wracając spotkaliśmy Trini, która byla z mama na dłuższym spacerku i psy wracały razem Smile

kapsel od razu stal się bardziej pewny, już nawet nie bał się szczekającego wilczura Smile

po powrocie, mimo że spacer był naprawdę krótki, był tak zmęcozny, że nawet nie zdążył dojść do legowiska i zasnął w kuchni Smile