FIGARO - Młody golden do adopcji / Katowice.

goldenek2

Wklejam opis, który dziś przysłała mi Aga. Mam nadzieję, że razem coś sensownego wymyślimy Smile

.

Ja nie wiem jak powinno się przygotować taki opis. W ogóle jak pisać "z konkretami".

Tyle wiem, że Figaro potrzebuje pewnego siebie przewodnika (ma to teraz u ojca, ale nie wiadomo na jak długo - kontrakty wyjazdowe) - od razu staje się spokojniejszy, nie sprawia większych problemów. Brakuje tylko znajomości psich zachowań i radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

U rodziców nie ma jakiś specjalnych warunków, nic ekstra się z nim nie robi, więc nie powinno być problemu z zapewnieniem przynajmniej takiego samego standardu. Wystarczy że nikt na niego nie krzyczy, nie burka. Rano wychodzi się załatwić, później spokojnie można go zostawić samego, przeważnie jeszcze dosypia. Popołudniu spacerek, obiad, trochę pozaczepia do zabawy. Wieczorem dłuższy spacer na spokojniejszy sen.
Mieszka w bloku z balkonem (lubi obserwować, bezstresowo przechodzi tam wszelkie zabiegi).
W ciągu dnia przebywa z jedną osobą - dzięki temu się nie stresuje, a mama ma czas na gotowanie mu jedzenia (sucha karma raczej nie wskazana). Oczywiście jest dużo miziany i czasami rozpieszczany.

Nowy przewodnik powinien znać psi język, umieć czytać CSy i pokochać Figara takim jakim jest na co dzień - pełnym energii, nie umiejącym długo poleżeć, kąpiącym się w każdej kałuży, wykopującym dołki, kradnący buty i skarpetki.

Wystarczy dodać do tego jeszcze długie spacery w terenie, zabawy ze stałymi kumpelkami, ogród i jest wręcz idealnie.

Wykluczenia:
- chaotyczny i głośny tryb życia (stres)
- inne samce w domu (możliwe konflikty)
- małe dzieci (problem z opanowaniem emocji)
- wychowywanie krzykiem, siłą..

Sytuacje na które należy uważać:
- spotkania z samcami
- pilnowanie zdobyczy przed innym psem
- zabiegi wykonywane zawsze spokojnie, najlepiej stojąc u boku psa (unikać 'ataków' z przodu)

Bardzo boi się silnego wiatru, burzy, grzmotów - wystarczy choć w jednym pokoju zamknąć okna, pozwolić mu wkopać się pod kołdrę i wtulić. Raczej nie powinien zostawać wtedy sam.

AgaFigarowa

Witajcie

Ogłaszam że Figaro ma swój DOM na dobre i na złe też Smile

Mam nadzieje że nic złego go już nie spotka.

Dziękuję wszystkim którzy wspierali mnie w trudnych chwilach i tak ochoczo pomagali. Bez tego nie miałabym sił cokolwiek próbować.

Wątek można przenieść, zamknąć - co chcecie

Zainteresowanym dalszymi losami mogę wysyłać maile.

Jeszcze raz baaardzo Wam dziękuję!

goldenek2

Hurrrra

Oczywiście Aga, że chcemy nadal śledzić losy Figara. Ze swej strony tylko przypominam, aby Cię nie korciło spotykać się z Figaro. Psiak musi zacząć budować więź z nowymi ludźmi. Nie wolno mieszać mu w głowie.
Nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś tą informacją przed urlopem Laughing

.

lejdija

Jolanta

Dawno już nie cieszyłam tak bardzo z adopcji! Very Happy

Małgorzata&reszta

super wiadomość!!!

monika5s

Zbieżność imion, rasy i miejscowości Idea

[link widoczny dla zalogowanych]

A może chodzi o Figaro?

lejdija

Monika, dzowniliście pod ten nr z ogłoszenia??

AgaFigarowa

To nie nasz pies, ale zbieżność zadziwiająca.
Zaraz zapytam się mojej starej wet, czy nie mają takiego psa w bazie, bo coś mi się kojarzy że kiedyś wspominała że mam zawsze sprawdzać 2x dane, gdyż jest zbieżność - ale nie pamiętam czy imienia psa czy właściciela Rolling Eyes

NAsz pies ma się na prawdę dobrze. Jestem na bieżąco Smile

Aż wstyd że, dawno nic nie pisałam, ale mam ograniczony 'wolny czas' i dostęp do neta.

Pozdrawiam

-----
Dane co do zbieżności imienia potwierdzone ale czy to też golden to już nie pamięta. Niech znalazca skontaktuje się z weterynaria w Katowice-Ordona 7

monika5s

Już wyjaśniam o co chodzi Wink

Pojawiło się ogłoszenie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Figaro

Rodzaj ogłoszenia: Znaleziony
Data dodania ogłoszenia: 2012-05-13
Pies rasy - golden retriever
Miejsce zaginięcia lub znalezienia psa:
Katowice - Śląskie

Treść ogłoszenia:
Biszkoptowy GOLDEN został znaleziony na ul.Sołtysiej w Katowicach 13maja 2012r.

Skojarzyłam imię, miejsce znalezienia i rasę Wink

oraz napisałam do Agnieszki priva, czy to nie jej Figaro Idea

Okazało się, że: Pies ma na imię Samson i znalazł się właściciel. Pies nawiał żonie z posesji , a pan wyjechał i dzisiaj wrócił. Pies poznał go i jest już w domu.

Ale kto mu dał imię Figaro Shocked

i tak zamieścił na ogłoszeniu? To chyba pozostanie słodką tajemnica ogłoszeniodawcy
:hamster_moe:

AgaFigarowa

Aha, no to nieźle zakręcili Smile

Dobrze że się wszystko wyjaśniło