Gutek ok.7lat

tomala

pies wraca z adopcji po dwoch latach,panstwo maja problemy mieszkaniowe a Gutek pilnowal warsztatu ,ktory przejal inny wlasciciel.
W sobote zostanie przyjety do schronu,czekamy tylko na zaszczepienie psa i jutro tez zrobie fotki.
Pies idealny jako stroz,raczej nie nadaje sie do mieszkania,mial kontakt z 12latkiem,z ktorym sie fajnie bawi,kastrowany,nietoleruje innych zwierzat.

http://www.youtube.com/watch?v=ZcvWYp_W_bw

http://www.youtube.com/watch?v=EqJmSuBlr84&feature=related

[link widoczny dla zalogowanych]

tomala

wklejam opis dotychczasowych wlascicieli psa a aktuane fotki wieczorem:

Gucio jest psem idywidualistą, są ludzie na których widok wesoło macha swoim małym ogonkiem , ale również są ludzie na których widok szczerzy ząbki.
I chyba coś w tym jest . Smile

On rozpoznaje ludzi i ich zamiary.
Uwielbia się bawić i być pieszczony. Kładzie łepek na kolanach , lub podbija rękę żeby go głaskać.
W zimie karmiony był ciepłym jedzeniem w lecie suchą karma dla psów.
Miał swój kojec , ale nigdy nie był w nim zamknięty, biegał sobie luźno po całym podwórku.
W zimie spał na kołdrze w pomieszczeniu.
Do budy w kojcu wchodził tylko wtedy kiedy się czegoś przestraszył ( a nie było to częste zjawisko:).
Dzieci starsze 12-14 lat ,traktował jak towarzysza zabaw ( syn ). Nie wiem jak zachowałby sie w stosunku do młodszych dzieci , ponieważ nie miał z nimi styczności.
Gucio jest wykastrowany, nie lubi kiedy dotyka się go po brzuchu w okolicy byłej rany( nie wiem może zapamiętał ból pooperacyjny) tylko jego pan mógł go czochrać po brzuchu bez obaw.
Nie toleruje innych zwierząt na swoim terytorium.
Ogólnie jest duży, idealnie nadaje na "straszaka" do pilnowania posesji,zakładu, firmy.
Ale dla Przewodnika jest łagodny.
Jest karny, wykonuje podstawowe polecenia( siad, łapa, na miejsce, nie wolno).
A tak w ogóle to najładniejszy "rottwailer" jakiego widziałam Pomóżcie znaleźć dla niego dom, on na to zasługuje.

tomala

nie wiem od czego zaczac...
otrzymalam pieniazki od Pani Joanny i kupilam Guciowi karme light 20kg,zamowilam tez Boscha Seniora. Chcialam kupic cos na stawy ale jak policzylam,ze codziennie musialby dostac 10tabletek (op.ma 60szt) i kosztuje 60zl to zamowilam u weta srodek dwa razy mocniejszy (90szt) ale nie znam jeszcze ceny.
Gucio bardzo wylewnie mnie przywital, weszlam z Tomkiem do jego boksu,poprawilam kocyk i Tomek dal mu wielgachna kosc.Gucio zaniosl ja na poslanie i wrocil do nas po kolejna porcje pieszczot. Wrocilam do niego po 20minutach ,nasypalam karme i chcialam go wziasc na spacer,podczas kiedy glaskalam go obok mnie stala moja 3letnia corka
. Nagle Gutek zlapal mala za raczke ,poprostu zniknela mu do nadgarstka w pysku.Chwile ja trzymal ,jak krzyknelam puscil-Zuza plakala ale szybko sie uspokoila,ma malutka dziurke od zeba i czerwone slady.Nie wiem dlaczego ja ugryzl...Po chwili podszedl Tomek ,Gutek podszedl do siatki i tez go chcial dziabnac, natomiast do mnie podchodzil jeszcze kilkakrotnie i domaga sie glaskania. Niestety nie wzielam go na spacer,troche mnie przestraszyl . Dzieci malych wczesniej nie widywal,nie mial z nimi kontaktu,ale z Tomkiem
fajnie sie przywital poprzednio i dzis tez zachowywal sie przyjaznie ,ale dlaczego pozniej chcial go ugryzc? nie mam pojecia.
Oczywiscie moja wina jest,ze tak sie stalo.Moje dzieci wychowywane sa z psami i wiedza co mozna a co nie,Zuzia wiedzial ze nie ma pchac raczek do psa. Ale wepchala ja pod moja reke jak glaskalam Gucia a on wtedy capna. Zrobil to na tyle "lekko",ze naszczescie nic powaznego sie nie stalo .Zuzia natomiast szybko przestala plakac i powiedziala,zeby nic nikomu nie mowic,bo pieska uspia.
Podsumowujac Gutek nie nadaje sie do domu z malymi dziecmi,w gre wchodza tylko takie powyzej 10lat.Pojutrze podjade do schronu tylko z Tomkiem i sprawdzimy jak pies sie zachowa. Jeszcze raz napisze,ze sama jestem winna tej sytuacji.

fotki przesle lejdiji

lejdija

no to się Gutek zachował, no!
Ale jak to pies, który pilnowal, dzieci na oczy nie widział, do tego dostał kość i do Ciebie jakieś małe się kleiło, ktore mu konkurencje pewnie chciało zrobić, to cóż innego, jak nie chwycić Gutek mógł uczynić ...

a tak wygląda ów co sie zachować nie potrafi:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

nawet nie wiem , czy on ma jakieś ogłoszenia?

gabi2

Poproszę o tekst do ogłoszeń.

tomala

Gutek to 7letni mix rottweilera,wykastrowany,w dobrej formie,wielki ,potezny pies,ktory zaskakuje posluszenstwem.Jest bardzo zrownowazonym dzentelmenem o nienagannych manierach,pomimo otwartych drzwiach kojca nie opusci go,dopoki nie dostanie slownego przyzwolenia na wyjscie na zewnatrz.
Jest idealnym strozem i wiernym przyjacielem, Gucio nie lubi towarzystwa innych zwierzat, lubi dzieci ale tylko te starsze (powyzej 10lat-dziecko musi byc wyzsze niz On sam).
Szukamy Gutkowi domu,gdzie bedzie mogl korzystac z wybiegu,moze zamieszkac w obejsciu domu ,firmy czy warsztatu.

[link widoczny dla zalogowanych] / tel:692555137

nie wiem co jeszcze napisac,moze ktos to jakos ladnie zbierze do kupy na tresc ogloszenia:oops:

gabi2

Tekst może być , jest ok Smile

Ale przydały by się jakieś wyrazniejsze fotki , te są bardzo ciemne. Da się to załatwić ? jeśli nie to wykorzystam te które są.

tomala

Gabrysiu,a te fotki co sa wstawione na Pomorskiej?

[link widoczny dla zalogowanych]

gabi2

Ok. Nie pomyślałam Smile

gabi2

Gucio czeka na akceptację na Psiegrane Marzenia.

gabi2

[link widoczny dla zalogowanych]

tomala

Poniewaz Pani Joanna L. z Warszawy (karrma) bardzo o Gutka walczyla przeszlo 2lata temu ,a teraz pomaga mu rowniez to wczoraj padla decyzja,ze Gucio pojedzie do Niej na stale
Pani Joasia daje sobie ok.4-6tygodni na przygotowanie wszystkiego,aby Gucio mial bezpieczna przystan juz do konca swojego zywota Very Happy

gabi2

No i to się nazywa SUPER WIADOMOŚĆ !!!!!!!

lejdija

noo cudownie!! własnie o nim myślalam teraz, że mu ogloszenia nie zrobiłam... się znaczy nie robić.... Smile