Kiara starsza suczka mix rottweiler-6 lat w schronisku !!

gabi2

Odświeżone [link widoczny dla zalogowanych]

gabi2

Przedłużone.
[link widoczny dla zalogowanych]

gabi2 · Wysłany: Wto 0:19, 13 Mar 2012 Temat postu:

Co z Kiarą ?

magda1724

Teraz napiszę coś i padniecie.

Kiara na dniach jedzie do swojego nowego, super domku - już na zawsze, już nikt jej nie odda, nie opuści.

Bardzo mi ta suka na sercu leżała, często wchodziłam na jej wątek i łzy mi w oczach stawały, bo nie mogłam jej zabrać. I stało się - jak tylko nasza wspaniała Alina zdecydowała, że chce psa - takiego co ma małe szanse na adopcję, to wybór był jeden - KIARA JEDZIE.

Ludzie Kiara po tylu latach będzie miała swojego człowieka, swój dom i jesień swojego życia spędzi szczęśliwa.

Pozwoliłam sobie założyć jej wątek również na Pomorskiej, chyba nie macie nic przeciwko.

gabi2

Cudowne wieści !!!!! Czyli można likwidować jej ogłoszenia ?

Ala

Kiara we wtorek przyjeżdża do mnie Very Happy

będę wdzięczna za wszystkie sugestie i podpowiedzi jej dotyczące aby łatwiej było się jej aklimatyzować w nowej sytuacji

lejdija

ale fajnie! Ala - DZIĘKI!

a sugestie jakie? Napisz coś więcej , czy sunia będzie mieszkac w domu, w ogrodzie, w mieszkaniu, w kojcu? Czy w domu macie inne zwierzęta, dzieci itd.. Smile

poza tym osobiście nie znamy suńki, najlepiej bazować na informacjach o niej od osób w schronisku, no i nie być nachalnym w stosunku do suni zwłaszcza przez pierwsze kilka dni.. dać jej czas, zeby sobie mogła Was obserwować, poznać a i Wy ją...

Magda pewnie mówiła Ci już wszystko co i jak.. a jak nie mówiła, to będziem się wymądrzać ..

Ala

Sunia będzie w domu. Na pocieszenie prawie całe lato są otwarte drzwi na dwór (odrodzone 1200m) czyli wybieg w prawie każdej chwili. Dla towarzystwa będzie miała Sabę rotkę łagodną i tuszą ciut przypominającą Kiarę tzn teraz jest już po terapii odchudzającej ale wciąż solidna, Agusia wszędobylskiego niedużego kundelka i 3 kociambry.
Dzieci nie mamy Nasza zwariowana rodzinka to ja, małżonek i stadko zwierzaków wokół których wszystko się w domu kręci

magda1724

lejdija

Sama bym chciała w "takich warunkach"zamieszkać - jakie ma Ala Twisted Evil

a czy mniej więcej chociaż wiadomo, jaki Kiara ma stosunek do innych psów - SUK ?
Bo na tej płaszczyźnie mogą być najprawdopodobniej pierwsze spięcia..

i właśnie ta KASA - ostatnio na nic nie mamy kasy a i jakoś tłumów do chociaż najdrobniejszych wpłat też nie ma.. Sad

Ala

Kiara do zwierząt ponoć jest łagodna moja Saba również co oczywiście nie znaczy że od razu puszczę je obydwie na żywioł nie ma takiej możliwości - Nad Sabą jestem w stanie zapanować w 100% Kiary nie znam nie można ryzykować trzeba panienki stopniowo przyzwyczaić a nawet jeśli na początek byłoby OK to i tak bez nadzoru jakiś czas nie mogą zostać same w myśl zasady ostrożności nigdy dość
Oczywiście jedzenie w oddzielnych pokojach ponieważ Kiara uczulona w tym względzie a i moja Sabcia była kiedyś niemal zupełnie zagłodzona i jedzenia nie odpuści lecz to nie problem zawsze dostaje jedzenie osobno

lejdija

łeeee ja tu widzę, że Ala obeznana w temacie - nawet się powymądrzac nie można

:hamster_evil:

a poważnie, to dopiero jak sucka do Ali zawita, jak Ala zobaczy co i jak, jak reagują na siebie, to będziem debaty prowadzić... bo moze będzie sielanka od początku - CZEGO GORĄCO ŻYCZĘ!!! a może nie będzie..

Kiara po takim czasie schroniskowego życia może się zachowywać nienaturalnie, zwłaszcza na początku bycia w nowym domu.. czyli albo reagować totalną uległością na wszystko i dopiero z czasem wyjdzie jej prawdziwy charakterek, albo odwrotnie, na początku będzie nerwowa, będzie się zachowywać negatywnie, co z czasem może ustępować.. a no i jest trzecia opcja: od razu będzie sobą ...

oby wszystko dobrze sie ułożyło! i mam nadzieje, ze Ala będziesz tutaj pisać o Waszym wspólnym życiu!
trzymam kciuki i powodzenia i byle nie zapeszyć!

Ala

Obiecuję sprawozdania na bieżąco. Dobrze musi być wolę nie zapeszać i jestem przygotowana na trochę gorszy początek a potem może być już tylko dobrze
Jeśli będzie nie najlepiej Kiara i tak zostanie tak czy inaczej dopracujemy wspólne obcowanie Laughing

sposobów jest moc, miejsca w domu też sporo na ewentualną chwilową izolację panienek. jedna i druga jest OK dogadanie to tylko kwestia czasu a nie można nic na siłę

magda1724

Z informacji uzyskanych w schronisku Kiara dogaduje się z innymi psami i sukami bez problemu (tyle lat w schronisku, to nie miała innego wyjścia, jak się dostosować). Kiedyś tam była jakaś akcja zagryzienia psa w kojcu, w którym Kiara była, ale ona nie była prowokatorką - dodam, że było to kiedyś i że te informacje są z dogomani.

Na koty za to sprawdzona - łaziła po kociarni i ogonem machała.

magda1724

Na transport Kiary mamy całą kwotę:

AlinaS - 100zł
Ela - 20zł
Ja - 30zł
Anetka - 30zł
Pani z Zabrza (z dogomanii) - 100zł
Kolejna osoba z dogomani- - 30zł
---------------------------------------
razem 310zł

Super, bardzo się cieszę, że tak sprawnie poszło .

Jutro Kiara jedzie do domku - swoje domku, już na zawsze.