Wystarszony Labek w Sosnowskim Schronisku

Jolanta

Monisiu, całe szczęście, że Ty jesteś taka spokojna i zrównoważona...
Wyrabiaj sobie układy w tych śląskich schroniskach Smile

Dziewczyny, czy rottki są tam "obstawione" przez kogoś, czy Monika do goldków i labków ma dołożyć zlecenie na rottki?

monika5s

Jolu bardzo chętnie wezmę zlecenie na wszystkie psy Razz

A zrównoważona to ja nie jestem, ale cel uświęca środki a zależy mi na psach więc niejedno zniosę Razz

Próbuję dwoma kanałami nawiązać współpracę z wolontariuszem z tego schronu. Może się uda Smile

A Pani w schronie wytłumaczyłam że golden to owłosiony labek, a labek to łysy golden za co kochane psy przepraszam, ale chciałam, aby było obrazowo Wink

kasia nero 1

im więcej nas tym lepiej więc jesli jest możliwość że dowiesz się coś o rottach to jak najbardziej jestem za i dziękujemy Smile

monika5s

Nawiązałam kontakt z wolontariuszką z tego schroniska i się z nią umówię Razz

Ale niestety wolontariusze i fundację są tam traktowani jako zło konieczne Sad

lejdija

oj tak tak.. tam to nie lubią "OBCYCH" ale delikatnie, głupa rżnąc, udawać,ze sie nie widzi, co sie widzi.. i będzie dobrze!

ale metoda wytłumaczenia czym sie rózni labek od goldena - bomba! Very Happy

monika5s

Od wczoraj Brutus jest u mnie. Został wykastrowany, ale ma bardzo czerwone oczy, chyba podali mu za mocną narkozę. Dzisiaj jadę do weta bo trochę charczy. Nie wiem , czy to po narkozie czy coś mu się nie przyplątało. Mam informację, że w tym schronie panuje nosówka i że jeden pies już odszedł na tę chorobę. Brutus był tylko szczepiony przeciw wściekliźnie. Moje psy w lipcu 2010 r były szczepione na wszystko.
Jutro ma przyjechać do mnie Marek z Primy i mamy podpisać umowę na DT i piesek będzie do adopcji przez te fundację Razz

Aha psiaki narazie się ze sobą dogadują i mam nadzieję, że tak już pozostanie.

kachul

super Monika Wink

ja bym prosiła jeśli będziesz miała czas jakoś niedługo o jakiś rzeczowy opis psiaka-porobię mu ogłoszenia

monika5s

Wróciłam od weta.Brutus ma anginę i początek zapalenia oskrzeli. Dostał antybiotyk, przeciwbólowe i witaminy. W poniedziałek powtórnie antybiotyk.Weta bardzo martwią jego czerwone oczy, nigdy jeszcze takich nie widział. Dał mu Dicortineff. Pies dostał tabletki na odrobaczanie, fripex na pchły ( a ma ich dużo). Z uszami jest źle, kazał podawać Surolan i otifree. W uszach pies ma drożdżaki - stan zapalny rozwinął się wiele miesięcy temu, to nie wina schronu tylko poprzednich właścicieli. Wet powiedział że taki stan rozwija się jak pies je resztki ze stołu z przyprawami, zwłaszcza zupy.
Wet powiedział, że prawdopodobnie labuś nie przeżyłby tego schronu Crying or Very sad

lejdija

o w morde.. to masz troche roboty z psiurem - bardzo sie ciesze, że tam nie został!!! niech zdrowieje i ja allegro robie, Kachul reszta i co jeszcze? na jego leczenie macie kase??

o tych oczach mysle jeszcze.. on moze miec uczulenie też na coś... moze nawet na samą narkozę...

monika5s

Tak może mieć uczulenie na narkozę, ale oczy ma straszne. Kropię antybiotykiem i wierzę, że to pomorze. Brutus ma jutro przejść pod opiekę Primy i ona jako fundacja będzie wspierać finansowo leczenie pieska. Ale pieniążki by się bardzo przydały. Koszt dzisiejszej wizyty z lekami to 170 zł Sad

plus wykup pieska ze schronu 50 zł. Ale najważniejsze jest jego zdrowie i to aby znalazł wspaniały domek, bo to naprawde wspaniały psiak tylko trochę niewychowany Wink

kasia nero 1

zawsze dziwi mnie to że niektóre schrony biorą opłate za adopcje od fundacji czy stowarzyszen,w bytomiu nigdy nie płaciłam i nawet sterylke czy kastracje można było dogadać po adopcji,a kto teraz zapłacił za wizyte i wykup psiorka?cos pomyslimy...

monika5s

Za wykup Brutusa zapłaciłam i o tym zapomnijmy, ale za wizytę jeszcze nie. Umówiłam się, że zapłacę w przyszłą sobotę, jak pojadę do weta na wyciągnięcie szwów.
W schronisku w Łodzi od fundacji biorą symboliczną złotówkę, a jak wyciągaliśmy Arisia ze schronu we Wrocławiu to koleżanka nic nie zapłaciła.
No cóż różne są układy.

kasia nero 1

pomożemy Brutusowi,jutro wyślę ci pw jak się ogarnę i ustalimy wszystko:)

monika5s

Bardzo dziękuję za chęć pomocy, ale pieniążki przydadzą się na pomoc innym pieskom. Dzisiaj podpisałam umowę z Primą na DT i oni zobowiązali się pokryć koszty leczenia Brutusa łącznie z wizyta u weta wczoraj no i dostarczą mi karmę. Tak więc nie martwcie się o labusia. Jest pod dobrą opieką, a pieniążki przydadzą się dla innych piesków Razz

Ale jeszcze raz bardzo dziękuję za chęć pomocy. Bardzo to doceniam Razz

kasia nero 1

no to pozostało nam trzymać kciuki za jego zdrowie,szybki ds i teraz to czeka go tylko wiele radosci i pełna miska,każdy pies jest tu ważny i należy mu się pomoc jesli mamy możliwość Smile