SKRZYDLATY PIES: Marcela, cudowna kotka w Bukownie

paulla

ucieszyłabym się jak by wątek był nieaktualny i to jak Smile

Z uwagi na naszą sytuację , przez kolejny miesiąc będziemy bardzo rzadkimi gośćmi w domu ... i tu tylko jest problem ...

paulla

a dlaczego Marcela .....

to jest Jamal ..... teraz biega po obłoczkach ....

lejdija

Jamal też był ślicznym koteckiem!

No a dzisiaj powtórka z rozrywki, czyli wybijania świerzba ciąg dalszy. Kicia dużo dzielniejsza dzisiaj była u weta, mimo tego, że oprócz bardzo nieprzyjemnych leków p.świerzbowych władowałyśmy z panią DOKTÓR chipa.
Kropelki do ocząt to już sama za chwilę dam, jak z kici stres zejdzie...

a bo zapomniałam rozpiskę wydatkową robić, umówiłam się tak, że na koniec miesiąca Wety dadzą mi jedną fakture za wszystko, to tak:
27,00 zł - zeszłotygodniowa wizyta
33,00 zł - dzisiejsza wizyta

w tym już jest: odrobaczenie, 3dawki leku p.świerzbowego, chipowanie (naszym chipem), krople do ocząt, książeczka... chyba o niczym nie zapomniałam.

A ! i na koncie jest wpłata 10zł dla Marceli, ale zapomniałam imienia Darczyńcy, sprawdzę później, to wpiszę - DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!

kachul

Dzisiaj przyszło dla Marceli 40 zł od Pani Izabeli Cz.- bardzo dziękujemy!!

lejdija

dzięki, dzięki!! Na razie sama ogarniam wydatki na kicię, więc kasa, która już wplynęła na Marcelkę 10 + 40 niech na razie leży na koncie, albo będzie na kastrację dla Megi i Maćka.. może tak być??

a jak już tu pisze, to KICIA daje czadu! Mam new focie, które później wkleje pod tytułem: "jak kot pomaga woźnej pracować na kompie"..

lejdija

Ona jest niemożliwa!!!!!!!! Very Happy

i weź tu człeku pracuj!

najpierw podziwiałyśmy urodę Fistacha

za chwilę stwierdziła, że to ona tutaj jest gwiazdą

A on tam dalej siedzi???

i wściekły kot: zaraz będzie atak na rękę mą

nooo myzzziajjjj po brzuszku

no!

lejdija · Wysłany: Wto 15:49, 18 Mar 2014 Temat postu:

Marcela daje czadu! chyba zaczyna się ruja.. mamy tutaj już pierwszego apśtyfikanta RUDEGO - PRZYSTOJNEGO! ALE DURNE TO!! siedzi pod drzwiami i drze tę japę jak skończony kretyn!

zaraz będziemy się ciąć ! Twisted Evil

lejdija · Wysłany: Pon 23:35, 31 Mar 2014 Temat postu:

NO i już jesteśmy po rui.. mieliśmy stresika, bo nam zniknęła na 4 dni - WRÓCIŁA! ale że pewnie się oddała Rudemu, to nie ma co czekać - usuwamy wszystko jak leci, po niedzieli umawiamy zabieg łajdaczki.

No i nie ma co przeginać. Kicia, Łatka (tak ją dzieci u nas nazywają) vel Marcela zostaje u nas - chodzi ze mną i MIśkiem na spacery do lasu, do tego moje papugi z nią zamieszkały i nadal wszyscy żyją! Marcela wpasowała się w nasze wariatkowo idealnie!

dzisiaj mieliśmy troszke luźniejszą godzinkę, to wykorzystaliśmy na :

a Miś w tym czasie:

I Miś a'la Calina

NO!

małgorzata

No to gratulacje !!! Jak na emeryturę przejdę to też kota sobie wezmę Smile

lejdija

Weź sobie kota, weź.. zobaczysz jak to jest, jak się ma puszczalskie, bezczelne bydle w domu..

dzisiaj nasza kicia tak spędziła dzień... bo oczywiście nocka była JEJ

lejdija

Dzisiaj łajdaczka poszła pod nóż - wycięte już ma to i owo wraz z zawartością - no i dochodzi ciągle do siebie w miśkowej klatce.. ta klatka, to nam się cholercia przydaje i przydaje, co chwila do czegoś innego - extra wynalazek Smile

- to do tych, co ciągle nie wyobrażają sobie klatki w domu Very Happy

a! i uszy ma już ładne czyste, wet mówi, że nie ma sladu po swierzbie - uff
więc koniec z tym szczypiącym czymś do wpuszczania

lejdija

ta,wiem - gadam sama ze sobą, no ale cóż.. jak się chce mieć do czynienia z kimś pięknym, mądrym i inteligentnym... kicia dzisiaj już prawie brykaaa, ale głównie to śpi

lejdija

i wariatkowo poszło w las

kicia przodownik Smile