SKRZYDLATY PIES: Marcela, cudowna kotka w Bukownie

lejdija

Śliczna, dobrze socjalizowana, bardzo przyjacielska, uwielbiająca dzieci kicia pilnie szuka domu!Kicia jakiś czas temu została wyrzucona z samochodu, co widzieli postronni ludzie, Kicia obecnie mieszka na klatce schodowej jednego z bloków w Bukownie. Jedni dokarmiają, inni przeganiają... zważywszy na panującą aurę ciężko zrozumieć tych, co wyganiają ją z budynku. Jedna osoba, która dogląda Kici zabiera ją nawet do siebie do mieszkania, żeby się ogrzała, wyspała, jednak musi to robić pod nieobecność psa. Pies bardzo nerwowo reaguje na obecność kotki.
Kicia prawdopodobnie jest wykastrowana. Jednak to jeszcze musimy sprawdzić. Koteczka przebywa w Bukownie.

Kontakt w sprawie pomocy/adopcji
Kasia 606 962 357
[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej info jutro - mam nadzieje, uda mi się podejść do kici i poznać się na żywo.. Pani mówi, ze obecnie bardzo wychudła, ze widać, ze z jej zdrowiem coś się dzieje... Sad

Joanna1235

Woźna bieerrr ją Exclamation

Kaś&Adam

No, Woźna bierz!

lejdija

No a było inne wyjście?? Twisted Evil

Kicia już stacjonuje w Miśkowym Kennelu w tzw. naszej siedzibie a mojej pracy jednocześnie.. Biedna na noc w klatce została, ale mam nadzieję, przezyje to jakoś...

Miś, na szczęście koty bardziej lubi niż inne psy, więc nie boję się specjalnie o ich relacje, byle jej przeganiać nie chciał... No i zobaczymy czy i jak szybko zaaklimatyzuje się u nas mała... Nazwałam ją na cześć wiadomo kogo - Marcela
:hamster_evil:

Kicia jest fajowska! bardzo kontaktowa, nie boi się psów, ludzi, etc. boi się jedynie transporterka, chyba nigdy w takim czymś nikt jej nie zamykał.
Zataszczyłam ją do weta od razu na wstępne oględziny i tak:
- waży 3,30 kg
- ma zapaprane uszy na czele ze świerzbem
- ma zapalenie spojówek z bąbelkami włącznie
- nie ma chipa
- nie wiemy czy była kastrowana, moze kiedyś usg zrobimy, no chyba, że jakaś ruja się pojawi, to będziemy wiedzieć i bez usg
- założyliśmy książeczkę
- odrobaczyliśmy i daliśmy leki na co trzeba, ciąg dalszy oczywiście będzie.. kolejna dawka leku na świerzba za tydzień.
- przy następnej wizycie zachipujemy
- po wyleczeniu uszów - szczepimy, kastrujemy

NO I DOMU SZUKAMY!!

album kici na fb
[link widoczny dla zalogowanych]

niewiele sobie kicia robi z zamieszania wkoło klatki

zmęczona już troszkę

yoł

lejdija

Wieczorny spacer z Miśkiem skończylismy u nas w pracy w odwiedzinach u Marceli Very Happy

Sik do kuwety był, jedzenie wyżarte, otworzyłam nową paczkę z pysznym mięskiem, to aż sie trzęsła, tak wcinała Very Happy

(Bozita robi super jedzenie!)

Wypuściłam z klatki, zeby sobie potuptała trochę i pozwiedzała... zero krępacji - właziła w KAŻDY KĄT, niuchała wszystko co się dało, ocierała się o wszystko jak należy - sama potem wlazła klatki.... no IDEAŁ, normalnie IDEAŁ!

tak się teraz dopiero poprzyglądałam, ona taka śmieszna, jakby miała lekko przykrótkie łapki... wymacałam brzuch i cycki - rodziła! i byle w nowej ciązy nie była.. bo brzuch jakiś taki.. a moze zwyczajnie najedzony.. no zobaczymy co dalej będzie..

Uszy dalej bolą i swędzą, bo trzepie głową, drapie co chwile, zwłaszcza prawe...

Joanna1235

Dasz radę i nową córcię do porządku doprowadzisz Razz

lejdija

MARCELA RZĄDZI! Misiek dostał pazurami po pysku, wszystkie kąty sprawdzone, apetyt dopisuje, tylko chyba jej bezpośredniego kontaktu z nami brakuje, bo w pracy, jak to w pracy trzeba robić różne rzeczy, a kici się NUDZIIIIII ... bo to mega towarzyskie bydlę jest! Ale w każdej wolnej chwili się myziamy no i focie pstrykamy, a co!

Dałam jej taką małą poduszeczkę nasączoną kocimiętką, co ona wyczyniała z tym, śmy się popłakali ze śmiechu! Tarzała, turlała, lizała, podrzucała, fikołki robiła.. świetna jest!!
A potem sobie zabrała do kenela i poszła z tym spać Smile

a tutaj zaraz po przebudzeniu Twisted Evil

a potem taki widok mi się ukazał na regale

be · Gość

Zdjęcie nr 4....przecudne Smile

lejdija

ona w ogole bardzo fotogeniczna laska.. Smile

kachul

tekst do ogłoszeń wrzuć mosico

paulla

Pisałam w poście od Moiry , że się w niej zakochałam , jest prześliczna , cudowna ... no po prostu boska .

paulla

i ma najpiękniejsze oczy na świecie ... na szczęście Moira nie potrafi czytać

lejdija

I do tego czyściutka.. dzisiaj bidulka cały dzień sama w pracy siedzi.. chociaż byłam u niej z Miśkiem w odwiedzinach, zmienić piasek w kuwecie i dać nowe jedzenie.. wszystko elegancko, spi sobie pod kanapą, zamiast na pierzynach firmowych Very Happy

no cudo kicia, typowo domowe bydlę, ale na zewnątrz też by chętnie poszła.. ale u nas też blisko ulica i na razie blokujemy wychodzenie na zewnątrz... to dopiero 3 dni..

paulla

i bardzo dobrze , ja po przeżyciach z wychodzącym kotem czuję jeszcze dreszcze na plecach .... , lepiej zamykać ...

lejdija

Kicia coraz bardziej zaczyna być nasza, więc Paulla - szybko, szybko.. bo zaraz będzie wątek nieaktualny Very Happy

A dzisiaj Marcela miała odwiedziny! Przyszła pani Iza, która się nią wczesniej opiekowała i przyniosła prezenty!! Smile

karma RoyalCanin 0,8kg
smaczki na zęby whiskas 2x
jedzenie w saszetkach 8x
super myszki, zabawki, - 4x
sucha karma 100g 2x
DZIĘKKIIIIIIIIII

Misiek do Kici: " noo choo głupia,zobacz co dostałaś!"

Klatka bardzo przypadła Kici do gustu! Włazi do niej i stamąd obserwuje świat, śpi w niej, bawi się tam.. jak się czegoś wystraszy, to ucieka tam... super elegancko! Tak własnie powinna działac klatka!

A tak mi wczoraj pomagała odpisywac na maile, dobrze, ze w domu się laptop uchował.. bo główny komputer postanowił PAŚĆ.. ciekawe czy uda się naprawić.. ech, ciągle coś..

noo fajowska jest!