SKRZYDLATY PIES: Milka, sunia w typie HUSKY nasza nowa psica

kachul

Mileczka dorobiła się fun page na Fabcebooku
zapraszamy!!
[link widoczny dla zalogowanych]

kachul

Milka se pojechała na święta do mazowieckiego Smile

tato aj law ju

mamo aj law ju też

plaża

chlomy po wysiłku

Mila jako pies wodny

MilkaInDaHouse

Do łódzkiego, Kasia do łódzkiego Twisted Evil

(ale wiem-nazwaTomaszowa myląca:)

kachul

taaaa ja również twierdzę często że Łowicz jest w mazowieckim Twisted Evil

kachul

Pamiętajcie husky to typ sportowca ani minutę nie "uleży" - a tak poważnie Milka jest meteopatką

I jeszcze fota z bezcennym komentarzem mamusi Twisted Evil

"Gdybyś nie mogła przypadkiem dojeść tego oto kawałka pizzy ja tu posiedzę i poczekam... Pies żebraczy w akcji "

matesska

Oj to jest chyba lubięśpiącopatka albo wygodnisiopatka Smile

małgorzata

MilkaInDaHouse

Dawno nas tu nie było, dawno nic nie pisaliśmy, ale widzę, że zdjęcia z facebooka się pojawiają Smile

Mija prawie rok od kiedy Misia jest z nami-dokładnie 13 września będzie rocznica i zarazem symboliczne urodziny Milki ustalone porozumiewawczo na tę datę jako, że na drodze długich mediacji każde z nas chciało, żeby Milka obchodziła urodziny do spóły z nami: ja chciałam ją podpiąć pod moją datę urodzenia, Damiano pod swoją Smile

Drogą kompromisu padło na datę adopcji.

Szkoda, że pierwsza rocznica nie będzie tak żywiołowa i radosna jakbyśmy sobie tego życzyli i jak chcielibyśmy świętować. Dzisiaj Mila miała wykonany zabieg usunięcia 2 gruczołów sutkowych wraz z przystającym do nich węzłem chłonnym, gdyż pod drugiem z kolei sutkiem na listwie mlecznej zrobiła się cystka uciskająca gruczoł i powodująca jego nadaktywność-ciekła jej z niego krew z ropą, z czasem coraz obficiej i po konsultacjach z dr Miśkowiczem, naszym zaprzyjaźnionym wetem pod którego opieką Miluch jest postanowiliśmy usunąć te 2 gruczoły. Okazało się, że bardzo dobrze, że sterylka w zeszłym roku została wykonana szybko-na pewno uniknęło to powstawaniu guzów.
Podczas zabiegu, przy okazji, jako, że Misiopiesiasta była już w narkozie usunięto jej kamień nazębny i teraz ma paszczę normalnie jak szczeniak Smile

Drugi jej zabieg (po sterylce) przeżyłam psychicznie bardzo ciężko ale jest ok i Miluch czuje się dobrze. Co ciekawe nijak nie przypomina tego osłabionego futrzaka po zeszłorocznej sterylizacji-dziś jak wróciłam po pracy, po zaledwie godzinie od kiedy Damiano przyniósł ja do domu biegła do drzwi zacieszając ogonem i witając mnie.
Pije już wodę, jutro z rana dopiero dostanie jeść na co nie może się wyraźnie doczekać, zabezpieczeni jesteśmy w dobre leki przeciwbólowe jakby co (Cimalgex) ale póki co nie wymaga ich podania, dużo śpi ale jest żywa-nawet bardzo chętnie wybrała się na powolny, delikatny spacerek wokół bloku i zawzięcie niuchała przy każdym kroku...

Trzymajcie kciuki za szybki powrót Miluszka do zdrowia i pełnej formy.

P.S. Miśka waży obecnie 22,8kg-od sterylki przytyła przez ten rok jakieś 2,5kk ale trzyma ładnie wagę w miejscu. Jak sobię przypomnę jakie to było chude i łyse rok temu... A teraz puchaty, piękny pies z dobrą wagą i zupełnie nie-haszczą osobowością... Toż to jakiś leniwiec trójpalczasty albo coś, wiemy z Damianem, że gdzieś na pewno ma mały zameczek błyskawiczny i po jego rozsunięciu dopiero pokaże się kim ona jest Smile

Śmiejemy się nieraz i mówimy "nie wiem co to jest, na pewno nie pies, nie wiemy nawet co takiego adoptowaliśmy... ale kurde-fajne to jest"
:hamster_beautiful:

Pozdrawiamy wszyscy troje

lejdija

no pewnie,ze TO FAJNE JEST! Smile

oczywiście,że trzymamy kciuki za zdrowie huskoleniasępa Heart

kachul

[link widoczny dla zalogowanych]