Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

SKRZYDLATY PIES: Nico - 6 letni rottweiler Kraków
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:58, 02 Sie 2013    Temat postu:

gabi2 napisał:
Cudnie !!! po prostu cudnie !!!!! :hamster_cry:




No! My też ciągle Nowym Domem NICO ŻYJEMY! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:31, 04 Sie 2013    Temat postu:

Kaś:

Na chwilę z neta w Wawce, bo jestem po Dawida.
Od przedwczoraj 22:00 wybija i dranie zaczynają zabawę, znaczy się grę wstępną, bo później Siska próbuje zgwałcić głowę Nico Odwalili nam ten numer przy gościach. Wieś tańczy i śpiewa T.T Czuję, że teraz co wieczór będzie: my spać, oni gra wstępna, lol.
Teraz złe wieści Sad
1. Nico menda nie je, postanowiłam wziąć na przetrzymanie, no przez nie będę karmić dupka. Jednak wczoraj odkryłam, że szelki luźne się zrobiły. No więc terapia pasąca: kasza, szmalec, okrawki. Ugotowane, wzbudziło zainteresowanie, i to żywe, Nico. Postawiłam mu michę - nic. Poniuchał, ślini się, nie ruszy. Suma summarum bydle leniwe jest karmione z rączki i dopiero rąbie pełną michę. Więc możecie mi pupsko skopać, a ja dalej będę mu poza karmą (która mało go kręci) wpychać kaszę, bo prawie się wczoraj popłakałam, że mi cielaczek chudnie.
2. Znów sika krwią Sad Co drugi ranek na razie. Najgorsze, że teścia samochód kaput i to poważnie. Będziemy więc musieli iść w tygodniu do weta w Chrzanowie. Mamy już jednego poleconego. Zadzwonię do Kasi dowiedzieć się jeszcze raz, co Nicoś brał, ale to jutro, dziś zaraz do Chrzanowa wracam, ino dziecko mi oddadzą Razz

Z dobrych wieści jeszcze: uszka zabiła Siska, więc nie będzie nękania nimi Nico Razz
Nico odbiera domowników pod drzwiami i prowadzi za dłoń umieszczonej w swojej czułej paszczęce do salonu: "stój gamoniu i już nie łaź nigdzie".
Jak nie chce czegoś zjeść to leży koło tego i pilnuje warcząc na zbliżającą się Sisi. 30 min., godzina, dwie - Siska i tak to wreszcie podrąbie. Niedługo będę musiała wziąć ją na dietę Razz
Psiury dobrały się cudownie. Siska to wariat, a Nico to oaza spokoju. Ona się przy nim wycisza, on przy niej się rozkręca. Sznurek jest wstępny. Podziału mich nie uznają. Tylko Nico nie toleruje Sisi, która próbuje zjeść, co on uzna chwilowo za swoje (w misce, czy poza nią). Jednak jedno, dwa warknięcia i mój zakaz, a Siska odpuszcza (na 5-10 min.).
Poza tym spotykamy się z bardzo pozytywnymi reakcjami ludzi. Miałam jedno spięcie o Sisi bez kagańca (nim Nico przyjechał)a, poza tym wszyscy zaczepiają, głaszczą psiury. Okoliczna dzieciarnia wydzwania mi domofonem, kiedy wyjdę z psami i Dawid już ma kupionych kolegów przez Sisi i Nico.
A teraz kończę, czas wracać do Chrzanowa. Filmy (fight sznurowy i synuś karmiony przez mamusię) i dalsze recenzje, jak wreszcie nam dupki neta założą. Jak coś dzwońcie, my też będziemy się odzywać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:19, 04 Sie 2013    Temat postu:

co do jedzenia... ja stawiam, ze to przez te pierońskie upały... moj azor też praktycznie nie je... a u Nico do tego jeszcze SISI... ludzie... ma ważniejsze sprawy na głowie.
Kasia, jeśli moge prosic o jedno tylko: nie dawajcie mu kaszy, kasza bardzo obciąża układ pokarmy psa, a pies "nie przyzyczajony" do kaszy zwyczajnie jej nie trawi.. pies je, ale chudnie.. bo co zje, to wydali.. nic nie zostaje w organizmie .. lepiej przyswajalny jest ryż. Jeśli pies "musi" jeść gotowane jedzenie, to spróbujcie z ryżem. DZIĘKI !
a krew - no tego się balyśmy, ze po odstawieniu leków wróci... to działamy od nowa!
Kachul już z Kasią ustaliły co i jak..

i koniecznie musimy to kiedyś zobaczyć, jak on ludzi za rękę wprowadza od domu! tegom jeszcze nie wiedziała w jego wykonaniu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:47, 12 Sie 2013    Temat postu:

Dzisiaj pierwszy dzień sikania bez krwi. Za to rano księciunio odmówił jedzenia i tabletkę poranną zażył z kilkugodzinnym opóźnieniem. Relacje Siska Nico układają się świetnie, ostatnio nawet Nico bronił napotkanego na spacerze kota przed Siską ( a ona się chciała przecież tylko zapoznać Laughing )
Siska podobno nawet przy Nico się spokojniejsza zrobiła- uwierzę jak zobaczę Twisted Evil
Przypadkiem odkryto przysmak numer 2 (numer 1 to oczywiście parówkowa - inaczej nie jemy tabletek)- paprykarz szczeciński Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:15, 16 Sie 2013    Temat postu:

Kaś:

Poinstruowana dokarmiam już psiaki ryżem nie kaszą Smile Nico sam je, czasem ma pieszczoszka i trzeba niuniusia pokarmić. Jednak czuje się pewnie i nie pcha się już tak pod ręce i nie żąda wciąż uwagi. Siska też nie pędzi ze swoją personą, gdy Nico jest głaskany.
Chodzimy z nimi codziennie na łąkę. Nico całe spacery chodzi grzecznie bez smyczy. Zapinam go najwyżej, gdy w okolicy jest jakiś inny pies. Nico może swoją wielkością wykończyć na serce albo psa, albo właściciela Razz Na łące jednak Sisi wciąż biega ze smyczą puszczoną luzem - ten postrzał jest nie do ogarnięcia. Od przeprowadzki Adam już dwa razy biegał po osiedlu za nią, bo dała drapaka przez nie zamknięte drzwi. Przy Sisce muszą być 2 pary zamykane zamiennie na zamek, gdy się wchodzi i wychodzi, bo mać sobie otwiera klamki i idzie bawić się w berka.
Nico to synek mamusi, jak przewidziałyśmy. Na spacer z Adamem, tylko, gdy mamusia Kasia powie, by z nim szedł i odprowadzi do klatki. Ba, jak mu się poważnie chce na dwór to prowadzi mnie do schodów za rękę.
Wciąż posikuje, gdy zostawiam go samego z Siską w domu, ale to nie taki problem, jak siskowe zabijanie kłami wszystkiego co się da. Cholera zjadła podusię z jednej z leżanek ostatnio, a kość wędzona (super hiper mocna wg sprzedawczyni) została rozniesiona na strzępy w godzinę. Na drugi dzień zadchachmęciła kość Nico i też ją rozniosła.
Ogólnie Nico uwielbia czegoś nie zjadać, jak dostanie, za to warować obok tego 2-4 godziny i powarkiwać na Siskę. Siska za to kombinuje przez ten czas, jak to coś zarąbać Nicosiowi. Wreszcie Nico zostawi "smakołyk", a Siska korzysta skrzętnie z okazji i kradnie jego zdobycz. Czasem Nico sporwotem to jej zwinie, jak ona nie widzi. Potem znów ona mu to kradnie, wreszcie zjada, tudzież rwie, jak kość na strzępy.
Wieczorem oboje wdrapują sie do łóżka. Nico tylko na wywalenie brzucha do pieszczotek, bo ogólnie najlepiej śpi mu się na podłodze, na którą wraca dość szybko. Jednak Adam raz w nocy widział, jak Nico spał z Dawidem na łóżku, dzieląc się łózkiem po połowie. Po za tym, Nico to nie taki cham i prostak, jak Sisi. Nie ładuje się do wyra na chama i nie zabiera najlepszego miejsca. On czeka, by go zaprosić. Potem kładzie się... na poduszcze Adama. Teraz Siska z podusi została zesłana między nogi Razz

Z problematycznych kwestii:
wciąż posikuje nieco krwią. Co 2 dni mniej więcej tak siusia, mniej jej ma, ale jest.
Dostał ropki na siusiaku, ale to ponoć przez brak panienki Razz Przemywam i jest lepiej.

I żeby mi tu już nikt nie bał się, że psiury się nie dogadują załączam klasyczny film "Sisi: Samcze, baw się. Nico: Daj mi spokój kobieto."

http://www.youtube.com/watch?v=FJgqYTEc8Fo&feature=youtu.be
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MONISIA_PH
Szczęśliwie udomowieni
Szczęśliwie udomowieni



Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:22, 16 Sie 2013    Temat postu:

ona z nim robi co chce SmileSmile heheheh tak trzymaj mała !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:26, 16 Sie 2013    Temat postu:

A nie mówiłymy, ze NICO TO IDEAŁ! przecie mój to by już ze sto razy na milion strzępów SISKĘ zrobił!

Shocked


CUDA! obadwa CUDA!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
małgorzata
Administrator
Administrator



Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 1549
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krakooff
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:40, 16 Sie 2013    Temat postu:

Kasia, na tego siusiaka to rivanol - ale jak będzie się dłużej utrzymywać i kapać to wymaz dobrze byłoby zrobić - tak miał kiedyś mój Leon.

No i wiadomo,że Nico nie taki cham i prostak Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:08, 16 Sie 2013    Temat postu:

Kaś:

Nasz wet zalecił sól fizjologiczną. Po 4 dniach jest dużo lepiej. Do niedzieli nie powinno być nic, jak sądzę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:33, 17 Sie 2013    Temat postu:

I starszy film Razz

http://www.youtube.com/watch?v=uMgdTZLfg_c
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kachul
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 7424
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Z prowincji, gdzie wierzofce mają 3 piętra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:11, 17 Sie 2013    Temat postu:

ale fajnie sie bawią Smile
moje morony tak nie umieją, kradną sobie albo się denerwują. A oni na prawdę genialnie walczą o sznur Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:49, 19 Sie 2013    Temat postu:

W czwartek do weta. Po lekkiej poprawie jest gorzej, dziś Nico siusiał krwią na popołudniowym spacerze Crying or Very sad
A teraz kilka zdjęć sprzed chwili: psy zabójcy i dziecko Razz





Powrót do góry
Zobacz profil autora
lejdija
Administrator
Administrator



Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 10191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ZBukowno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:17, 20 Sie 2013    Temat postu:

ŁO! jakie fajnie focie! No i MŁODZIENIEC jak się wpasowal między psy elegancko! Very Happy

a tak poza tym, to ja nie ogarniam tego jego sikania krwią... czy ktoś to w ogole ogarnia???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:19, 23 Sie 2013    Temat postu:

Kaś:

Nu, trzymać kciuki. Nie byliśmy od weta, bo dziś trzeci dzień bez krwi Exclamation Ślicznie i czyściuto Exclamation

Za to mnie chyba czeka lekarz, a raczej kręglarz. Nico kulturanie wskakuje do wyrka do snu, rozwali się kółkami do góry, na głaskanie po brzusiu i wkońcu sobie idzie, za to Siska bezwstydnie zajmuje wyro wpoprzek i albo śpię w chińskie osiem, albo marzne bez kołdry. Ale razem leżą na wyrku ślicznie koło siebie.
No i jedzą ładnie, choć Sisi czeka z reguły, jak Nico zje i dopiero do kuchni wchodzi. Gorzej jak Nico zgapi posiłek, wtedy Siska zjada ile się da i dla niego nie zostaje za wiele.
Sisa, jak to Sisa, czyści wszystko, w domu, na ulicy. Nico za to woli w być głodny, niż zjeść coś, za czym nie przepada. Feta, parówkowe, rybka - uszy mu się trzęsą, jak dostanie trochę. Tościk, surowa pierś - powaruje, powarczy na Sisi dla zasady, a potem da sobie ukraść.
Mimo wszystko musiałam szelki poluzować dla Nico, co bardzo mnie cieszy Very Happy
Ogólnie psiury zachowują się jak zakochana para. Bawią się, jedno na drugie czeka na spacerze (choć głównie jedno, bo z Siską to różnie bywa), dzielą się pieszczotami u nas.
Nico właśnie lata jak opętany po taranie, bo Dawid na podrówku bawi się z kolegą, a on biedny tutaj. Pilnuje dziecka z góry.
Na pewno Nico ma uraz psychiczny do młodzieży. Jak tacy znajdą się pod balkonem szczeka jak opętany. Pokazuje też kiełki, gdy ktoś się go boi, wyczuwa to i warczy wściekle, ujada.
Za to jego uśmiech jest bezcenny. Najszerzej uśmiecha się, gdy wracam do domu i (prawdziwy samiec!) gdy się naje Rolling Eyes


Ostatnio zmieniony przez Kaś&Adam dnia Pią 11:22, 23 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś&Adam
Skrzydlaty Dom
Skrzydlaty Dom



Dołączył: 16 Lut 2013
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:43, 23 Sie 2013    Temat postu:

Kaś:

Macie jeszcze bonusa sprzed chwili Razz

http://www.youtube.com/watch?v=MANXQF6HWaU&feature=youtu.be

I kolejny gratis sprzed chwili (urywek, oni tak 15-30 min. mogą).

http://www.youtube.com/watch?v=d4JsBaU42Xo&feature=youtu.be


Ostatnio zmieniony przez Kaś&Adam dnia Pią 14:01, 23 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum SKRZYDLATY PIES Strona Główna -> skrzydlate zwierzęta, które odeszły... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 12 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin